Jak polubilem sie z Windowsem
Moderatorzy: Moderatorzy, Administratorzy
Re: Jak polubilem sie z Windowsem
Gdzieś był link do artu porównującego wydajność: linuksa, winxp i macosx, gdzie macosx wypadł najgorzej, a fakt oparcia na fbsd wcale nie gwarantuje uniksopodobności...
Link był chyba gdzieś tu na forum.
Link był chyba gdzieś tu na forum.
Państwowa dziwka, flądra w jedwabiu i złocie. || Chcą za nią tren nieść, duszę włócząc w błocie. || Cyril Tourneur (1575-1625) ||
#318805 @ Slackware GNU/Linux
#318805 @ Slackware GNU/Linux
Re: Jak polubilem sie z Windowsem
chyba nie masz SP2 a jak to nie pomoże to wymagana jest zmiana jednego ustawienia w rejestrzedame pisze:Wszystko szlo dobrze, do momentu gdy probowalem zainstalowac Windows, wtedy okazalo sie, ze moj dysk nie jest pojemnosci 160GB lecz rzekomo 120-130.. Do dzis nie wiem jak to jest, ale moj windowsxp nie widzi ostatnich sektorow dysku i koniec. Nie da sie go zmusic do wspolpracy z nimi.
"Spróbuj zapalić maleńką świeczkę zamiast przeklinać ciemność."
Konfucjusz
Konfucjusz
Re: Jak polubilem sie z Windowsem
są drivery touchpad synaptics do linuxa i działają tak samo jak te windowsowe, co do bateri to tylko kwestia konfiguracji, wtedy może windows działa minimalnie dłużej niz linux, z tym że można to zawsze jeszcze dokładniej skonfigurować. Windows kiepsko się sprawdza podczas awarii, jego system plików jest kiepsko przystosowany do pracy wieloużytkownikowej, powłoka tekstowa jest uboga, uszkodzenia rejestru mogą się skończyć reinstalacją systemu, cięzko jest przenieść system na inny komputerbeukot pisze:Zgodze się z dame. Mimo dziwnych zachowań windowsa, pracuje się na nim nieźle.
Testowałem ofc i linuksy na swoim laptoku, jednak brak dobrego sterownika
do taczpada, oraz ogromny (w porównaniu do windowsa) pobór mocy i wydzielanie
ciepła przeważyło szalę na strone windowsa. Mając dwie baterie + windows na pokładzie,
mogę spokojnie pracować 9h ciągiem (moja praca to głównie terminale wszelkiego
rodzaju), lub 6h oglądania filmów w pociągu Niestety na tym polu linuks wypada
blado. MS Windows XP Prof. SP2 (wersja z pakietu MS Associate, bez konieczności aktywacji itp.) działa nawet stabilnie jak na moje potrzeby (, Putty, SecureCRT,
Opera). Jeśli linuks przebrnie przez problemy z ACPI, oraz znajdzie się jakiś sensowny drajwer
do mojego taczpada, to pomyślę nad zmianą platformy, nie ma to jak Fluxbox
"Spróbuj zapalić maleńką świeczkę zamiast przeklinać ciemność."
Konfucjusz
Konfucjusz
Re: Jak polubilem sie z Windowsem
Jak już sie za to wszystko zapłacitomek-o pisze:Dla mnie ideałem jest jednak MacOS. ...
Przesadzasz z tą fedorą
"Touch my car and i will touch your girl"
Re: Jak polubilem sie z Windowsem
Ale jednak przejście z Windowsa do Linuxa to jest pewien skok jakościowy. Po pierwsze nie ma czegoś takiego, jak nierozwiązywalne i niewybaczalne konfilkty sprzętowe. Akurat dziwnym trafem mam taką wersję Wina, że Speedtouch gryzie się strasznie z systemem i co jakiś czas mam bsodzik, częstotliwość wzrasta wraz z wiekiem systemu. Jedyna łatka na to jest płatna, a w necie jest tylko wersja na angielski system (trzeba się skonsultować z biurem obsługi i wyślą na mój koszt płytkę i łatke - z tego co czytałem na innym forum). A tu? Wszytko moge mieć, jak nie w tej, to innej dystrybucji I to jest dla mnie wyższość lina nad winem.
Samo słowo ubuntu pochodzi z języka Zulu i oznacza człowieczeństwo wobec innych, choć niektórzy tłumaczą je jako "nie potrafię skonfigurować Slackware"
Re: Jak polubilem sie z Windowsem
A ja pisze o tym, ze system gotowy ´out of box´tez ma swoje zalety, m.in. takie ze odrazu dziala, czas konfiguracji mierzony w godzinach a nie w dniach/tygodniach, oraz wszechstronna kompatybilnosc.Rush pisze:Osobiscie dla mnie nie jest wazne szybkie wlaczanie, czy tam latwosc obslugi, ale niesamowita wydajnosc w pracy, w automatyzowaniu zajec i zarabista konfiguralnosc. Porownanie Linuksa i Windowsa to jak porownanie emacsa/vima z jakimkolwiek innym edytorem GUI. No i co z tego, ze jest trudniej? W koncu sie oplaci.
To ostatnie jest bardzo wazne - w domu, miec trudnosci z drukarka tuz przed zaliczeniem zajec to istny koszmar - owszem sa FLOSS sterowniki do mojej drukarki, ale wciaz bardzo slabe, a koles ktory je rozwija to wyjatkowy gbur i cham.
I tu wychodzi jeden z najwieksych minusow takiego sposobu rozwijania oprogramowania - wszystko zalezy od osob, ktore moga byc rozne. Jedni moga byc nastawienie entuzjastycznie i wtedy wszystko gra. Inni moga miec wszystko i wszystkich gleboko w d... i nic na to nie poradzisz, jesli sam nie jestes programista (tak jak ja).
To wszystko prowadzi do tego, ze albo jestes programista albo w swiecie FLOSS jestes zdany na laske innych.
aktualnie windows xp
Re: Jak polubilem sie z Windowsem
moja wersja windows jest juz bardzo stara - bez poprawek sp - te nakladam juz po zainstalowaniu systemu.Corvin pisze:chyba nie masz SP2 a jak to nie pomoże to wymagana jest zmiana jednego ustawienia w rejestrze
aktualnie windows xp
Re: Jak polubilem sie z Windowsem
Przecież są i takie dystrybucje.A ja pisze o tym, ze system gotowy ´out of box´tez ma swoje zalety, m.in. takie ze odrazu dziala, czas konfiguracji mierzony w godzinach a nie w dniach/tygodniach
Np. Ubuntu "konfiguruje" się jeszcze prościej jak windowsa bo ściągasz odpowiedni skrypt i sam ściąga ci kodeki do filmów itd. duperele - żadnego szukania i kombinowania
Re: Jak polubilem sie z Windowsem
i dlatego Ci nie wiedzi reszty dysku, probelem 48 bit LBAmoja wersja windows jest juz bardzo stara - bez poprawek sp - te nakladam juz po zainstalowaniu systemu.
http://support.microsoft.com/kb/305098/EN-US/
Oznacza to że bez odpowiedniej wiedzy nie jesteś sobie poradzić w tym systemie OUT_OF_BOX. Co nie oznacza, że windows nie ma zalet bo ma. Jeśli potrzebujesz system do najprostszych zadań i nie mas za dużych wymagań (i dysponujesz gotówką) , może to być dobre rozwiązanie.
"Spróbuj zapalić maleńką świeczkę zamiast przeklinać ciemność."
Konfucjusz
Konfucjusz
Re: Jak polubilem sie z Windowsem
a ja reklamuje do takich zastosowań archlinuxa, korzystam równolegle z obu distro, to jest coś pomiędzy slackiem a ubuntu jesli chodzi o łatwość konfiguracji,AroX pisze:Przecież są i takie dystrybucje.
Ostatnio zmieniony 2006-07-13, 11:20 przez Corvin, łącznie zmieniany 1 raz.
"Spróbuj zapalić maleńką świeczkę zamiast przeklinać ciemność."
Konfucjusz
Konfucjusz
- Skyscraper
- Administrator
- Posty: 753
- Rejestracja: 2004-05-22, 10:46
- Lokalizacja: Wrocław
- Kontakt:
Re: Jak polubilem sie z Windowsem
Corvin pisze:(...)a ja reklamuje do takich zastosowań archlinuxa(...)
Re: Jak polubilem sie z Windowsem
A ja bym właśnie reklamował Gentoo. Dlatego że można od razu (po jednej już instalacji z palca) nabrać dobrych nawyków do odpowiedniego używania konsoli (w tym praw roota), oraz dlatego że ma się system twardy jak skała i nie wpakowuje się od razu w binarki. Ja wcale nie żałuję tych 6-7h spędzonych nad pierwszą instalacją Gentoo. A teraz jestem po instalacji na 5-tym już kompie .Corvin pisze:a ja reklamuje do takich zastosowań archlinuxa, korzystam równolegle z obu distro, to jest coś pomiędzy slackiem a ubuntu jesli chodzi o łatwość konfiguracji,
[size=75]Dzisiaj życie to nie sen
Jednak trzeba bawić się
No bo co innego pozostaje
W takim chorym kraju ... [/size]
Jednak trzeba bawić się
No bo co innego pozostaje
W takim chorym kraju ... [/size]
Re: Jak polubilem sie z Windowsem
Tak kompilacja Gentoo to na pewno najszybsze rozwiązanie
"Touch my car and i will touch your girl"
Re: Jak polubilem sie z Windowsem
A kto mówi że najszybsze?! Za bardzo jednak od instalacji Windowsa w czasie się nie różni. Można użyć dołączonych binarek z Xorg i KDE, OOo i ma się gotowy desktop jeszcze szybciej od Windows. A potem można w wolnym czasie (np. w nocy) binarki sobie przekompilować pod własny system. Jest do tego Vida Desktop Linux (VLOS) która bazuje na Gentoo i ma dwie wersje: płatną z supportem i dostępem do repozytorium binarek oraz niepłatną gdzie dostajemy tyle binarek ile jest na drugiej płycie instalacyjnej. Za to instalacja przypomina instalację SuSE/Mandrivy bo jest w pełni graficzna. Jest też Kororaa czyli Gentoo z przyjaznym instalatorem i prekompilowanymi pakietami (PIII wzwyż).Tak kompilacja Gentoo to na pewno najszybsze rozwiązanie
[size=75]Dzisiaj życie to nie sen
Jednak trzeba bawić się
No bo co innego pozostaje
W takim chorym kraju ... [/size]
Jednak trzeba bawić się
No bo co innego pozostaje
W takim chorym kraju ... [/size]
Re: Jak polubilem sie z Windowsem
Niestety sprzęd Dell'a lubi być inny. Synaptics wariował (nawet nie wiem jak to określićCorvin pisze:są drivery touchpad synaptics do linuxa i działają tak samo jak te windowsowe, co do bateri to tylko kwestia konfiguracji, wtedy może windows działa minimalnie dłużej niz linux, z tym że można to zawsze jeszcze dokładniej skonfigurować. Windows kiepsko się sprawdza podczas awarii, jego system plików jest kiepsko przystosowany do pracy wieloużytkownikowej, powłoka tekstowa jest uboga, uszkodzenia rejestru mogą się skończyć reinstalacją systemu, cięzko jest przenieść system na inny komputer
- jakby kursor latał po całym ekranie bez dotykania pada), konfiguracje apm/acpi
przeorałem nieźle, bez zadowalających rezultatów. Pobudka ze stanu wstrzymania
niemożliwa (z wyników googla widać że jest to niedopracowane). Pracy wieloużytkowników
na laptopie w ogóle nie potrzebuję, powłoka po doinstalowaniu unixutils doskonale
zastępuje konsolę *nix.