Wasz pierwszy linux...
Moderatorzy: Moderatorzy, Administratorzy
- iquitos.arch
- Użytkownik
- Posty: 7
- Rejestracja: 2008-03-11, 23:10
- Lokalizacja: /dev/mój_pokój
- Kontakt:
Re: Wasz pierwszy linux...
hmmm właściwie to od razu zacząłem od Arch w trakcie używania testowałem sobie oddzielnie, bo na laptopie: Debiana, PCLinuxOS, Slackware, Ubuntu, Suse, Mandrake/Mandriva... jakoś nigdy nie miałem chęci, żeby zabrać się za testowanie Gentoo, no bo i po co się męczyć poza tym odnalazłem już jedynie słuszną dystrybucję
Ostatnio zmieniony 2008-03-12, 18:58 przez iquitos.arch, łącznie zmieniany 1 raz.
http://www.arch-linux.pl/
Re: Wasz pierwszy linux...
a mój pierszy linux to był Mandrake potem redhat potem arch potem susue potem ubuntu i teraz slackware i centOS
[b]Jabber[/b] : feos@jabber.org
[b]Nie jest sztuką zainstalować Slackware ale sztuką jest go z konfigurować prawidłowo...
Slackware dla wybranych.[/b]
[b]Nie jest sztuką zainstalować Slackware ale sztuką jest go z konfigurować prawidłowo...
Slackware dla wybranych.[/b]
Re: Wasz pierwszy linux...
Naj sam przód Red Hat 7.2, później Mandrake, ...długa przerwa..., (jednodniowe próby Ubuntu, Debian, Fedora, SuSE), Slackware 11, Slackware Current. Amen.
[ Komentarz dodany przez: Lizard: 2008-03-22, 01:36 ]
Naj sam przód - co to ma być!?
odpowiedź na pierwszy mail od czytelnika
[ Komentarz dodany przez: Lizard: 2008-03-22, 01:36 ]
Naj sam przód - co to ma być!?
odpowiedź na pierwszy mail od czytelnika
- Granularity
- Użytkownik
- Posty: 20
- Rejestracja: 2006-04-14, 20:14
- Lokalizacja: Gdańsk
Re: Wasz pierwszy linux...
Slackware 10.2 - kolega mi polecił, następnie Gentoo ( chwilę ), a teraz siedzę na Archu - lepszy system zarządzania paczkami przechylił szalę zwycięstwa Archa nad Slackiem ^.-
Re: Wasz pierwszy linux...
Na poczatku byl Suse, chyba 6 - niedojrzaly bylem
potem winda i obok rozne proby
Na poczatku studiow Debian 3.1 i PLD 1.99 - olalem linuksa ze wzgledu na lepsza responsywnosc i gotowosc windy do pracy po paru kliknieciach.
Dorwalem ksiazke, ktora przekonala mnie, zebym "Dare to slack". I nie szkodzi, ze zaqmaist, jak dotychczas, pracowac na kompie, ciagle probuje go skonfigurowac i doprowadzic do stanu uzywalnisci.
Teraz Slack, jako jedyny system (na lapku siedzi sobie winda "na wszelki wypadek). zainstalczylem 10.2 miesiac przed wyjsciem 11. I zostalem do dzisiaj.
potem winda i obok rozne proby
Na poczatku studiow Debian 3.1 i PLD 1.99 - olalem linuksa ze wzgledu na lepsza responsywnosc i gotowosc windy do pracy po paru kliknieciach.
Dorwalem ksiazke, ktora przekonala mnie, zebym "Dare to slack". I nie szkodzi, ze zaqmaist, jak dotychczas, pracowac na kompie, ciagle probuje go skonfigurowac i doprowadzic do stanu uzywalnisci.
Teraz Slack, jako jedyny system (na lapku siedzi sobie winda "na wszelki wypadek). zainstalczylem 10.2 miesiac przed wyjsciem 11. I zostalem do dzisiaj.
Pytania najlepiej na maila lub PW
Re: Wasz pierwszy linux...
Red Hat 7.2 - nie mialem wtedy jeszcze netu i to byla mordega. Dobrze ze pozyczylem kilka ksiazek od znajomego wiec jakos udalo mi sie skonfigurowac system.
Re: Wasz pierwszy linux...
Moim pierwszym Linuxem był Mandrake 9.1. Pamietam ile się męczyłem żeby odpalic na nim wtedy moją pierwszą neostrade. To byla meczarnia modem pod USB ale udało się. Stare czasy heh.
pozdrawiam.
pozdrawiam.
Re: Wasz pierwszy linux...
Moją pierwszą na poważnie dystrybucją (czyli taką, którą używałem na prawdę, zamiast Windows, a nie tylko do kilkudniowych testów) była KateOS (3.0). Zbudowana na podobnych do Slackware zasadach, z 1,5 roku używałem i na niej nauczyłem się podstaw Linuksa. Jednak chciałem jeszcze więcej swobody i prostoty (jeszcze prostszy system paczek, jeszcze prostsze skrypty startowe, waniliowy kernel) i zachciało mi się Slacka.
Kiedyś, w zamierzchłych czasach , próbowałem m.in. Mandrake, Lycoris, SUSE, a tak w ogóle pierwszą dystrybucją, której smakowałem, był chyba DragonLinux - minimalistyczna dystrybucja, którą da się zainstalować z poziomu DOS-u na FAT
Wtedy jednak to było całkowicie dla testów, tak "obok Windowsa", więc nie zgłębiałem się zbytnio jak to działa...
Kiedyś, w zamierzchłych czasach , próbowałem m.in. Mandrake, Lycoris, SUSE, a tak w ogóle pierwszą dystrybucją, której smakowałem, był chyba DragonLinux - minimalistyczna dystrybucja, którą da się zainstalować z poziomu DOS-u na FAT
Wtedy jednak to było całkowicie dla testów, tak "obok Windowsa", więc nie zgłębiałem się zbytnio jak to działa...
-
- Użytkownik
- Posty: 1
- Rejestracja: 2008-10-19, 12:21
Re: Wasz pierwszy linux...
witam. ostatnio robilem sobie porządki w plytkach i znalazlem kilka z różnymi dystrybucjami i dochodze do wniosku ze jako uzytkownik pingwina ewoluowalem na samym poczatku z tego co pamietam mialem red hata 7 a pozniej 9 w miedzy czasie przetoczyl sie jeszcze mandrake i dsl no i oczywiscie suse pozniej zapragnąłem czegos bardziej wyrafinowanego co sam sobie bede mogl dostosowac do wlasnych upodoban i co nie robiloby za mnie wszystkiego mysle sobie sprobuje fbsd ale podczas robienia partycji cos sknocilem i wywalilo mi winde w kosmos wiec sie wkurzylem i stwierdzilem ze wroce jednak do linuxa wybor padl na ubuntu ale znowu mi nie pasowalo ze robi wszystko za mnie wiec probowalem debiana, gentoo (mialem slabego kompa wiec po 2 dniach jak stalo i sie kompilowalo wszystko sie wnerwilem i wywalilem, moze jak poskladam jakiegos rupiecia zeby mogl sobie spokojnie stac to zrobie na nim instalke g2 ) az w koncu trafilem na slacka i tak jade na nim juz jakis czas no niestety czasem jest tak ze nie mam czasu sie pobawic w konfiguracje grzebanie itd bo nie mam czasu a ze linuxy sie nie psuja od normalnego uzytkowania to i moja wiedza nie jest zbyt rozlegla
If you think it's over better think again
Re: Wasz pierwszy linux...
$ Pamiętam ten dzień. Linux Red Hat 4.1 Vanderbilt, i mój PC 486 DX 40 Mhz, 4 MB RAM, 250 MB HDD. Do tamtej chwili sądziłem iż nic poza Pacmanem uruchamianym w trybie tekstowym ms-doS'a, nie zdoła pójść na mojej maszynie szybciej. A była to połowa 1997 roku.
Stosy z Bajtkiem piętrzyły się na Amidze 500, a ja usiłowałem uprosić kolegę by zgrał mi emulator Corewars pod linuxa.
Stosy z Bajtkiem piętrzyły się na Amidze 500, a ja usiłowałem uprosić kolegę by zgrał mi emulator Corewars pod linuxa.
Re: Wasz pierwszy linux...
Slackware 12 i to był raczej błąd w moim przypadku ponieważ bardzo opornie mi idzie ta dystrybucja.
Nie sztuka być złym człowiekiem dla dobrego człowieka, lecz sztuka być dobrym dla złego.
Re: Wasz pierwszy linux...
PLD 1.0Ra.
Re: Wasz pierwszy linux...
u mnie też PLD, później od razu slackware
Re: Wasz pierwszy linux...
Pierwszym ofc był Slackware. Dała mi go dziewczyna w prezencie 2 lata temu (2009) na urodziny, bo ona akurat jest linuksiarką. Rozpakowałem, zbootowałem, zainstalowałem i... pożegnałem się na amen z "niedorobionym" Windowsem (ofc nie mam nic do Windowsa, ale win xp to była porażka stulecia, jeszcze gorsza była vista, ale siódemka jest w porządku). Wcześniej to były tylko nieudane potyczki z mandrake'iem i srubuntu.
"People disagree with me. I just ignore them." – Linus Torvalds
Re: Wasz pierwszy linux...
Niestety było odwrotnie. Jak człowiek przechodził z 95 lub z 98 na XP to był w raju. XP jest tak samo dobry jak 7.ale win xp to była porażka stulecia
Pozdr0
dienet
[img]http://i164.photobucket.com/albums/u19/slawek15/kotekeo0lq3.jpg[/img]
dienet
[img]http://i164.photobucket.com/albums/u19/slawek15/kotekeo0lq3.jpg[/img]