Debian - czy możemy nauczyć się czegoś od Slackware?
Moderatorzy: Moderatorzy, Administratorzy
- bzyk
- Moderator w st. spocz.
- Posty: 991
- Rejestracja: 2004-06-05, 06:32
- Lokalizacja: Pszczyna
- Kontakt:
Debian - czy możemy nauczyć się czegoś od Slackware?
Witam.
http://blog.sillica.com/2008/06/11/debi ... -anything/
Jak dla mnie bardzo dobry tekst, dający dużo do myślenia, szczególnie po ostatniej wpadce Debiana z modyfikowaniem pakietów openssl.
Myślę że gość ma dużo racji, najwyższa już pora przeprosić się ze Slackware (posta pisze z Debianowego desktopa .
http://blog.sillica.com/2008/06/11/debi ... -anything/
Jak dla mnie bardzo dobry tekst, dający dużo do myślenia, szczególnie po ostatniej wpadce Debiana z modyfikowaniem pakietów openssl.
Myślę że gość ma dużo racji, najwyższa już pora przeprosić się ze Slackware (posta pisze z Debianowego desktopa .
Ostatnio zmieniony 2008-07-20, 17:06 przez bzyk, łącznie zmieniany 2 razy.
In /dev/null no one can hear you scream.
Re: Debian - czy możemy nauczyć się czegoś od Slackware?
debian testing/exprerimental - tego moglbym uzywac, stable ma stare pakiety
Powered By:
funtoo, openbox, mc, ekg2, git, ssh...
(very unstable packages but stable system :>)
funtoo, openbox, mc, ekg2, git, ssh...
(very unstable packages but stable system :>)
Re: Debian - czy możemy nauczyć się czegoś od Slackware?
Debian to nie jest poważna dystrybucja. Świadczy o tym kompromitacja z cdrkitem -- "forkiem" cdrtools.
Paru małolatom nie spodobało się, że cdrtools nie jest na jedynej słusznej i wolnej licencji GNU. Po początkowych buńczucznych listach w stylu "Fuck you, Joerg" ich entuzjazm opadł, ale Schilling chyba nie usłyszał choćby "przepraszam".
To samo z przezywaniem pakietów Mozilli. Nie podoba się licencja Firefoksa? To zmieniamy nazwę na IceWeasel (chyba jakoś tak) i jesteśmy zadowoleni.
Dziecinada i hipokryzja.
Paru małolatom nie spodobało się, że cdrtools nie jest na jedynej słusznej i wolnej licencji GNU. Po początkowych buńczucznych listach w stylu "Fuck you, Joerg" ich entuzjazm opadł, ale Schilling chyba nie usłyszał choćby "przepraszam".
To samo z przezywaniem pakietów Mozilli. Nie podoba się licencja Firefoksa? To zmieniamy nazwę na IceWeasel (chyba jakoś tak) i jesteśmy zadowoleni.
Dziecinada i hipokryzja.
-
- Moderator
- Posty: 1510
- Rejestracja: 2006-03-19, 12:00
- Lokalizacja: Gdynia
- Kontakt:
Re: Debian - czy możemy nauczyć się czegoś od Slackware?
IceWeasel to wersja GNU przeglądarki Firefox, odrzucająca jedynie wszelkie elementy które nie są uważane za wolne (sprawa dotyczy elementów graficznych oraz pluginów).bocian pisze:To samo z przezywaniem pakietów Mozilli. Nie podoba się licencja Firefoksa? To zmieniamy nazwę na IceWeasel (chyba jakoś tak) i jesteśmy zadowoleni.
Deweloperzy Debiana mają swoją politykę, tak samo jak Patrick - jego niektóre decyzje też dziwią, a i tak zostają przy tej dystrybucji.
Co do tematu posta... no cóż, coś za coś - gdyby Slackware rozwijał się tak samo szybko jak Debian, to najprawdopodobniej też miałby podobną ilość wykrywanych błędów i poprawek. Druga sprawa to także ilość pakietów, która jak wiadomo w przypadku Debiana jest naprawdę solidnie większa... I tak się dziwie, że tak naprawdę cały ten system stanowi spójną całość:)
Pamiętaj,
Jeśli Twój problem został rozwiązany dopisz [b] [Rozw.] [/b]w tytule.
Projektowanie stron WWW: [url=http://www.miszewski.net.pl]www.miszewski.net.pl[/url]
Jeśli Twój problem został rozwiązany dopisz [b] [Rozw.] [/b]w tytule.
Projektowanie stron WWW: [url=http://www.miszewski.net.pl]www.miszewski.net.pl[/url]
Re: Debian - czy możemy nauczyć się czegoś od Slackware?
na dodatek wykorzystywany jest na sporej ilosci serwerow.miszmaniac pisze:I tak się dziwie, że tak naprawdę cały ten system stanowi spójną całość:)
Powered By:
funtoo, openbox, mc, ekg2, git, ssh...
(very unstable packages but stable system :>)
funtoo, openbox, mc, ekg2, git, ssh...
(very unstable packages but stable system :>)
- bzyk
- Moderator w st. spocz.
- Posty: 991
- Rejestracja: 2004-06-05, 06:32
- Lokalizacja: Pszczyna
- Kontakt:
Re: Debian - czy możemy nauczyć się czegoś od Slackware?
Hmm.. jak to już ktoś na forum zauważył, ilość pakietów debiana jest "podkręcana" ich wielkim rozdrobnieniem. Zamiast jednej paczki z np; mysqlem mamy mysql-client, mysql-server mysql-php4 etcetc... Niby jest to rozsądne (paczki mają wielu opiekunów), ale czasem potrafi być męczące (szczególnie dla człowieka wywodzącego się ze Slackware).
Mam Debiana na paru maszynach (w domu na dwóch desktopach), i wszystko jest fajne do czasu, aż się nie rozjedzie. Pełna automatyka, bajery typu apt, zależności.. naprawdę fajne. Ale w przypadku jeśli coś gdzieś się zgubi, jakiś pakiet gdzieś poplącze się w zeznaniach, to bardzo trudno jest dojść do tego gdzie jest błąd. Jak dla mnie, to o wiele łatwiej wybrnąć z kłopotów w Slackware, niż w Debianie.
Mam Debiana na paru maszynach (w domu na dwóch desktopach), i wszystko jest fajne do czasu, aż się nie rozjedzie. Pełna automatyka, bajery typu apt, zależności.. naprawdę fajne. Ale w przypadku jeśli coś gdzieś się zgubi, jakiś pakiet gdzieś poplącze się w zeznaniach, to bardzo trudno jest dojść do tego gdzie jest błąd. Jak dla mnie, to o wiele łatwiej wybrnąć z kłopotów w Slackware, niż w Debianie.
In /dev/null no one can hear you scream.
- jacekmigacz
- Użytkownik
- Posty: 10
- Rejestracja: 2008-04-27, 12:42
- Lokalizacja: warszawa
- Kontakt:
Re: Debian - czy możemy nauczyć się czegoś od Slackware?
ja pamiatam. jakies 10(?) lat temu mozna bylo kupic cardrigde do Pegasusa z 9999 gier.
--
jacekmigacz
jacekmigacz