Debian - czy możemy nauczyć się czegoś od Slackware?

Tu dyskutujemy o wyższości Slackware nad innymi dystrybucjami ;-)

Moderatorzy: Moderatorzy, Administratorzy

Awatar użytkownika
bzyk
Moderator w st. spocz.
Posty: 991
Rejestracja: 2004-06-05, 06:32
Lokalizacja: Pszczyna
Kontakt:

Debian - czy możemy nauczyć się czegoś od Slackware?

Post autor: bzyk »

Witam.

http://blog.sillica.com/2008/06/11/debi ... -anything/

Jak dla mnie bardzo dobry tekst, dający dużo do myślenia, szczególnie po ostatniej wpadce Debiana z modyfikowaniem pakietów openssl.
Myślę że gość ma dużo racji, najwyższa już pora przeprosić się ze Slackware (posta pisze z Debianowego desktopa :).
Ostatnio zmieniony 2008-07-20, 17:06 przez bzyk, łącznie zmieniany 2 razy.
In /dev/null no one can hear you scream.
Awatar użytkownika
Spaulding
Użytkownik
Posty: 564
Rejestracja: 2005-07-17, 14:59
Lokalizacja: Chełm
Kontakt:

Re: Debian - czy możemy nauczyć się czegoś od Slackware?

Post autor: Spaulding »

debian testing/exprerimental - tego moglbym uzywac, stable ma stare pakiety ;p
Powered By:
funtoo, openbox, mc, ekg2, git, ssh...
(very unstable packages but stable system :>)
bocian
Użytkownik
Posty: 678
Rejestracja: 2005-06-15, 10:15

Re: Debian - czy możemy nauczyć się czegoś od Slackware?

Post autor: bocian »

Debian to nie jest poważna dystrybucja. Świadczy o tym kompromitacja z cdrkitem -- "forkiem" cdrtools.
Paru małolatom nie spodobało się, że cdrtools nie jest na jedynej słusznej i wolnej licencji GNU. Po początkowych buńczucznych listach w stylu "Fuck you, Joerg" ich entuzjazm opadł, ale Schilling chyba nie usłyszał choćby "przepraszam".
To samo z przezywaniem pakietów Mozilli. Nie podoba się licencja Firefoksa? To zmieniamy nazwę na IceWeasel (chyba jakoś tak) i jesteśmy zadowoleni.
Dziecinada i hipokryzja.
agresor
Użytkownik
Posty: 620
Rejestracja: 2005-07-03, 21:20

Post autor: agresor »

-
Ostatnio zmieniony 2020-05-29, 11:25 przez agresor, łącznie zmieniany 1 raz.
miszmaniac
Moderator
Posty: 1510
Rejestracja: 2006-03-19, 12:00
Lokalizacja: Gdynia
Kontakt:

Re: Debian - czy możemy nauczyć się czegoś od Slackware?

Post autor: miszmaniac »

bocian pisze:To samo z przezywaniem pakietów Mozilli. Nie podoba się licencja Firefoksa? To zmieniamy nazwę na IceWeasel (chyba jakoś tak) i jesteśmy zadowoleni.
IceWeasel to wersja GNU przeglądarki Firefox, odrzucająca jedynie wszelkie elementy które nie są uważane za wolne (sprawa dotyczy elementów graficznych oraz pluginów).

Deweloperzy Debiana mają swoją politykę, tak samo jak Patrick - jego niektóre decyzje też dziwią, a i tak zostają przy tej dystrybucji.

Co do tematu posta... no cóż, coś za coś - gdyby Slackware rozwijał się tak samo szybko jak Debian, to najprawdopodobniej też miałby podobną ilość wykrywanych błędów i poprawek. Druga sprawa to także ilość pakietów, która jak wiadomo w przypadku Debiana jest naprawdę solidnie większa... I tak się dziwie, że tak naprawdę cały ten system stanowi spójną całość:)
Pamiętaj,
Jeśli Twój problem został rozwiązany dopisz [b] [Rozw.] [/b]w tytule.
Projektowanie stron WWW: [url=http://www.miszewski.net.pl]www.miszewski.net.pl[/url]
Awatar użytkownika
Spaulding
Użytkownik
Posty: 564
Rejestracja: 2005-07-17, 14:59
Lokalizacja: Chełm
Kontakt:

Re: Debian - czy możemy nauczyć się czegoś od Slackware?

Post autor: Spaulding »

miszmaniac pisze:I tak się dziwie, że tak naprawdę cały ten system stanowi spójną całość:)
na dodatek wykorzystywany jest na sporej ilosci serwerow.
Powered By:
funtoo, openbox, mc, ekg2, git, ssh...
(very unstable packages but stable system :>)
Awatar użytkownika
bzyk
Moderator w st. spocz.
Posty: 991
Rejestracja: 2004-06-05, 06:32
Lokalizacja: Pszczyna
Kontakt:

Re: Debian - czy możemy nauczyć się czegoś od Slackware?

Post autor: bzyk »

Hmm.. jak to już ktoś na forum zauważył, ilość pakietów debiana jest "podkręcana" ich wielkim rozdrobnieniem. Zamiast jednej paczki z np; mysqlem mamy mysql-client, mysql-server mysql-php4 etcetc... Niby jest to rozsądne (paczki mają wielu opiekunów), ale czasem potrafi być męczące (szczególnie dla człowieka wywodzącego się ze Slackware).
Mam Debiana na paru maszynach (w domu na dwóch desktopach), i wszystko jest fajne do czasu, aż się nie rozjedzie. Pełna automatyka, bajery typu apt, zależności.. naprawdę fajne. Ale w przypadku jeśli coś gdzieś się zgubi, jakiś pakiet gdzieś poplącze się w zeznaniach, to bardzo trudno jest dojść do tego gdzie jest błąd. Jak dla mnie, to o wiele łatwiej wybrnąć z kłopotów w Slackware, niż w Debianie.
In /dev/null no one can hear you scream.
Awatar użytkownika
jacekmigacz
Użytkownik
Posty: 10
Rejestracja: 2008-04-27, 12:42
Lokalizacja: warszawa
Kontakt:

Re: Debian - czy możemy nauczyć się czegoś od Slackware?

Post autor: jacekmigacz »

ja pamiatam. jakies 10(?) lat temu mozna bylo kupic cardrigde do Pegasusa z 9999 gier.
--
jacekmigacz
ODPOWIEDZ