Slackware a Debian
Moderatorzy: Moderatorzy, Administratorzy
Slackware a Debian
Witajcie,
Wczoraj miałem trochę upiorny dzień pomagałem koledze odpalić pewien zaawansowany projekt w PHP (wymagało to m.in. wkompilowania już zbudowanej statycznej biblioteki .a). Ja to robiłem na Slackware a kolega z drugiej strony na Debianie Woody i on cały czas miał jakieś problemy a to takiej paczki nie ma a to innej , a to nie taka wersja. W Slacku wszystko jest proste, a tam horrror. Zapowedziałem po wszystkim uroczyste wyrzucenie za okno płytki DVD z Debianem Sarge . Co prawda kolega ma Woodiego. Mam propozycje może porównamy te distra? I wyeliminujemy pogląd, że niby tylko Debian jest cacy i serwerowy i bezpieczny => bo taki jest Slack , pozdrawiam Forumowiczów
Wczoraj miałem trochę upiorny dzień pomagałem koledze odpalić pewien zaawansowany projekt w PHP (wymagało to m.in. wkompilowania już zbudowanej statycznej biblioteki .a). Ja to robiłem na Slackware a kolega z drugiej strony na Debianie Woody i on cały czas miał jakieś problemy a to takiej paczki nie ma a to innej , a to nie taka wersja. W Slacku wszystko jest proste, a tam horrror. Zapowedziałem po wszystkim uroczyste wyrzucenie za okno płytki DVD z Debianem Sarge . Co prawda kolega ma Woodiego. Mam propozycje może porównamy te distra? I wyeliminujemy pogląd, że niby tylko Debian jest cacy i serwerowy i bezpieczny => bo taki jest Slack , pozdrawiam Forumowiczów
"Spróbuj zapalić maleńką świeczkę zamiast przeklinać ciemność."
Konfucjusz
Konfucjusz
Re: Slackware a Debian
Nie no nie ma co narzekac na Debiana, system portow ma podobno na wzor xBSD wiec nie jest to zle jak czegos nie ma to sobie sam sciagnie i sam zainstaluje, w Slacku tego nie ma no moze teraz jest jak sie urzywa Swaret'a, pozdrawiam
Re: Slackware a Debian
System portów na wzór *BSD to ma gentoo
Chyba ze coś sie w debiljanie zmieniło, a ja nie nadążam.
Tak swoja drogą to systemy rpm i deb ze swoimi zależnościami niby są cacy, ale czasem to koszmar. Wystarczy sobie samemu paczkę skompilować, zrobić z niej rpm czy deb i system głupieje. BO_NIE_MA_PACZKI_O_NAZWIE_JAKIEJ_POTRZEBUJE... I co z tego że zależności są spełnione:P Inna nazwa i po ptokach
Pozdrawiam wszystkich masochistów korzystających z rpm i deb
Chyba ze coś sie w debiljanie zmieniło, a ja nie nadążam.
Tak swoja drogą to systemy rpm i deb ze swoimi zależnościami niby są cacy, ale czasem to koszmar. Wystarczy sobie samemu paczkę skompilować, zrobić z niej rpm czy deb i system głupieje. BO_NIE_MA_PACZKI_O_NAZWIE_JAKIEJ_POTRZEBUJE... I co z tego że zależności są spełnione:P Inna nazwa i po ptokach
Pozdrawiam wszystkich masochistów korzystających z rpm i deb
--
jezior
"I znowu k$#%^ nie byłem asertywny!"
jezior
"I znowu k$#%^ nie byłem asertywny!"
Re: Slackware a Debian
w debianie sie nie da...
[b][url=http://rootnode.net]rootnode.net[/url] :: Konta shellowe z piekła[/b]
Re: Slackware a Debian
A ja powiem to tak: gdyby slacka nie było to bym siedział na debianie
ale jest
ale jest
[color=#888888][i][size=75]Whatever walks in my heart
Will walk alone...[/size][/i][/color]
Will walk alone...[/size][/i][/color]
- Sad Mephisto
- Administrator
- Posty: 2824
- Rejestracja: 2004-05-22, 13:24
- Lokalizacja: Zabrze
- Kontakt:
Re: Slackware a Debian
Miałem Debiana przez jakieś hmmm.... 30 minut. Wkurzył mnie ten system okrutnie. Po pierwsze: bez pytania zainstalował mi lilo od razu w MBR (a ja naprawdę go tam nie chciałem!). Po drugie: gdy zobaczyłem jakiego ma domyślnie kernela (jakieś 3-4 numerki do tyłu) i i jakie ma "najświeższe" oprogramowanie, to wziąłem się za ściąganie czegoś innego
[i]Thank you for noticing this notice. Now that you've noticed this notice, you may have noticed that this notice is noticably unnoticable.
$ python -c "print int(''.join(map(lambda x: str(len(x)),'Kto z woli i myśli zapragnie Pi spisać cyfry ten zdoła.'.split())))/1e+10"[/i]
$ python -c "print int(''.join(map(lambda x: str(len(x)),'Kto z woli i myśli zapragnie Pi spisać cyfry ten zdoła.'.split())))/1e+10"[/i]
Re: Slackware a Debian
Racja moja pomylka system portow to ma Gentoo, ale z tym samoczynnym sciaganiem potrzebnych paczek to chyba sie nie pomylilem .jezior pisze:System portów na wzór *BSD to ma gentoo
Chyba ze coś sie w debiljanie zmieniło, a ja nie nadążam.
Tak swoja drogą to systemy rpm i deb ze swoimi zależnościami niby są cacy, ale czasem to koszmar. Wystarczy sobie samemu paczkę skompilować, zrobić z niej rpm czy deb i system głupieje. BO_NIE_MA_PACZKI_O_NAZWIE_JAKIEJ_POTRZEBUJE... I co z tego że zależności są spełnione:P Inna nazwa i po ptokach
Pozdrawiam wszystkich masochistów korzystających z rpm i deb
Re: Slackware a Debian
Mnie denerwuja strasznie systemy pakietowe deb i rpm. Odinstaluj sobie tam jakas biblioteke, to sie porzegnasz z polowa systemu przy okazji (wiem wiem, mozna to ominąć, ale to chyba nie sposób na pojednanie sobie uzytkownika )
Kiedys sobie instalowalem debiana... przy instalacji wybralem dosc sporo paczek. Potem mnie pytal o 9999999999999999999 opcji konfiguracyjnych. Troche (:!:) to nużące. Slackware przynajmniej ma bardzo przyjemna konfiguracje domyslna oprogramowania. Stawiam system, a to co potrzebuje to sobie potem juz zmienie, moim ulubionym edytorem, w momencie kiedy bede mial na to ochote, a nie przy instalacji i przez prompty ala 'make config' z kernela.
Pozatym w ogole debiana jakos nie lubie Gdyby nie bylo slackware to uzywal bym prawdopodobnie gentoo, a gdyby tego nie bylo, to pewnie poszukalbym jakiejs milej dystrybucji, opartej o nie-rpm ani nie-deb.
Kiedys sobie instalowalem debiana... przy instalacji wybralem dosc sporo paczek. Potem mnie pytal o 9999999999999999999 opcji konfiguracyjnych. Troche (:!:) to nużące. Slackware przynajmniej ma bardzo przyjemna konfiguracje domyslna oprogramowania. Stawiam system, a to co potrzebuje to sobie potem juz zmienie, moim ulubionym edytorem, w momencie kiedy bede mial na to ochote, a nie przy instalacji i przez prompty ala 'make config' z kernela.
Pozatym w ogole debiana jakos nie lubie Gdyby nie bylo slackware to uzywal bym prawdopodobnie gentoo, a gdyby tego nie bylo, to pewnie poszukalbym jakiejs milej dystrybucji, opartej o nie-rpm ani nie-deb.
Googie [ http://scripts.one.pl ]
Re: Slackware a Debian
A ja debiana lubie, sporo się nauczyłem w trakcie użytkowanie go.
- bzyk
- Moderator w st. spocz.
- Posty: 991
- Rejestracja: 2004-06-05, 06:32
- Lokalizacja: Pszczyna
- Kontakt:
Re: Slackware a Debian
A ja odpowiem, że to nieważne; Debian czy Slackware. Ważne są umiejętności i wiedza. Nie tak dawno miałem okazję przyjrzeć się bliżej Debianowi w "profesjonalnej" firmie zatrudniającej "profesjonalnych" administratorów. Ech... szczęka mi opadła jak zobaczyłem w jaki sposób można "skopać' linuksa. Po 5 min uid równy 0 był już ze mną I jest do dzisiaj...
A same róznice w distrach? Dla kogoś kto zna trochę linuksa są nieistotne. Może tylko troszkę zmylić system plików startowych (my w slackware mamy to robione na wzór *bsd), no i apt... ja z reguły nie lubię automatów i nie ufam takim rzeczom jak swaret aptget. Nie ma to jak bugtraq i reczne aktualizowanie softu - choc przyznaję; gdy ma się więcej maszyn staje się to uciążliwe.
A same róznice w distrach? Dla kogoś kto zna trochę linuksa są nieistotne. Może tylko troszkę zmylić system plików startowych (my w slackware mamy to robione na wzór *bsd), no i apt... ja z reguły nie lubię automatów i nie ufam takim rzeczom jak swaret aptget. Nie ma to jak bugtraq i reczne aktualizowanie softu - choc przyznaję; gdy ma się więcej maszyn staje się to uciążliwe.
In /dev/null no one can hear you scream.
Re: Slackware a Debian
bzyk przyznaj ze trzeba miec tez jeszcze wiedze by debiana ujazmic, bo to nie taki sobie systemik by postawic , odpalic kde i juz sie ma , do tego trzeba miec juz jakas iedze na temat unixow i linuxow, do slackware moze nawet poczatkujacy podejsc i sie chyba szybciej nauczy niz na debianie. dla mnie Debian jest bardzo dobrym systemem nie powiem ze jest zly bo ma kilka wad ale to male szczegoly i dlatego nie kozystam z debiana, jakos bardziej spodobal mi sie slackware choc z tym tez mialem problemy i mam czasem ale to juz tez maly szczegol. Narazie zainstalowalem Mandrake 10 by sprawdzic jak to lata i powiem ze strasznie gorzej niz 9.1 , chyba ze 4 razy uruchomilem i po kolejnym uruchomieniu zaczelo wywalac blad kdelib costam no to resecik i kaplica. ze slackiem nie mialem takich problemow dlatego jest Debest
Re: Slackware a Debian
A tam, kładziesz coś na enter przy instalacji i idziesz na kawę. Tyle że taki system to się nie nadaje do podłączenia do sieci raczej.coolart pisze:bzyk przyznaj ze trzeba miec tez jeszcze wiedze by debiana ujazmic, bo to nie taki sobie systemik by postawic
Niekoniecznie, znam jedną osobę która jak tylko wywaliła Windowsa to zainstalowała Debiana i ma go do dziś. I nie była i nie jest jakimś guru linuksowym. Umie czytać i korzystać z Google po prostu.coolart pisze:do tego trzeba miec juz jakas iedze na temat unixow i linuxow
Największą wadą każdego systemu jest jego użytkownik. ;) A tak poważnie mówiąc, to ja np. uważam APT za największą wadę Debiana.coolart pisze:dla mnie Debian jest bardzo dobrym systemem nie powiem ze jest zly bo ma kilka wad ale to male szczegoly
- bzyk
- Moderator w st. spocz.
- Posty: 991
- Rejestracja: 2004-06-05, 06:32
- Lokalizacja: Pszczyna
- Kontakt:
Re: Slackware a Debian
Nieistotne czy instalujesz windowsa, czy debiana... Każdy system trzeba porządnie skonfigurować. Jeżeli wszystko poukładasz tak jak trzeba, to i z windowsa zrobisz maszyne nie do zdobycia.coolart pisze:bzyk przyznaj ze trzeba miec tez jeszcze wiedze by debiana ujazmic, bo to nie taki sobie systemik by postawic ,
In /dev/null no one can hear you scream.
- Sad Mephisto
- Administrator
- Posty: 2824
- Rejestracja: 2004-05-22, 13:24
- Lokalizacja: Zabrze
- Kontakt:
Re: Slackware a Debian
Hmmm, no tak.. racja. Jak już się Windows zawiesi, to można go tyko zdobyć naciskając reset.bzyk pisze:Jeżeli wszystko poukładasz tak jak trzeba, to i z windowsa zrobisz maszyne nie do zdobycia.
[i]Thank you for noticing this notice. Now that you've noticed this notice, you may have noticed that this notice is noticably unnoticable.
$ python -c "print int(''.join(map(lambda x: str(len(x)),'Kto z woli i myśli zapragnie Pi spisać cyfry ten zdoła.'.split())))/1e+10"[/i]
$ python -c "print int(''.join(map(lambda x: str(len(x)),'Kto z woli i myśli zapragnie Pi spisać cyfry ten zdoła.'.split())))/1e+10"[/i]
Re: Slackware a Debian
Teoretycznie moze i tak, ale w praktyce cienko to wychodzi.bzyk pisze:Jeżeli wszystko poukładasz tak jak trzeba, to i z windowsa zrobisz maszyne nie do zdobycia.