NIE lamerstwu?

Tu dyskutujemy o wyższości Slackware nad innymi dystrybucjami ;-)

Moderatorzy: Moderatorzy, Administratorzy

Jak powinien być rozwijany linux?

system dla mass.. jeszce miliardy noobów czekają na RTFM!
55
48%
system dla elit.. po co mi obsługa aparatu, chce się poczuć lepszy!
60
52%
 
Liczba głosów: 115

Awatar użytkownika
Ciuciu
Administrator
Posty: 921
Rejestracja: 2004-05-26, 21:01
Lokalizacja: 3C17y
Kontakt:

Re: NIE lamerstwu?

Post autor: Ciuciu »

heimdal pisze:Do czego to pisze?
W pierwszym poscie obywatel Ciuciu napisal to co przytoczylem na samej gorze tego posta. Wydalo mi sie to najbardziej niedorzeczne. Dlaczego? Proste - ocenia ogol po liczbie tych leniwych, nie majac pojecia ilu uzytkownikow tak naprawde siedzi i grzebie, nie pytajac o nic, szuka na googlach - skad wiec te dane o 95%?
Ok, liczba osob pytajacych po raz setny jak zamontowac partycje win pod linuksem, chociaz na kazdej stronie zwolennikow Tuksa jest to opisane, jest spora, ale to nie powod by od razu rzucac takimi niebotycznymi statystykami :).
No dobra - statystyki wydłubałem z nosa, ale nie mówcie mi że czasem jak się rozglądacie nie macie takiego wrażenia! :P
heimdal pisze:Ciagnijmy dalej - tyle sie mowi o Stallmanie, wszyscy chca byc wyznawcami "sw. Ignucego", etc. Ok, fajnie - idzie to przeciez ku lepszemu, ale hipokryzja dla mnie jest jesli z jednej strony czlowiek wynosi Stallmana pod niebiosy, a zdrugiej zamyka system przed innymi, "bo sa lamery i nic nie wniosa, tylko beda pytac i pytac".
Akurat ja się o Stallmanie za dużo nie wypowiadałem, polityką się nie interesuje :P
A co do zamykania systemu to to była podpucha (jakbyś czytał topic podsumowujący :P), na którą zresztą była największa nagonka :).

Mam nadzieje że trochę tę sprawę przemyśleliście! :D

No.. a teraz do następnego flame! :D
[color=#888888][i][size=75]Whatever walks in my heart
Will walk alone...[/size][/i][/color]
SlackDream
Użytkownik
Posty: 13
Rejestracja: 2008-08-29, 16:28

Re: NIE lamerstwu?

Post autor: SlackDream »

Sorki, że odświeżam temat, ale dopiero to przeczytałem. Uważam, że Linux powinien być systemem dostępnym dla mas, ale w obsłudze pozostać surowy. Co mam na myśli? Otóż: brak graficznych konfiguratorów, skromniejsze środowiska graficzne (ideałem byłby fluxbox i podobne). Dawniej byłem zwolennikiem GNOME. Uważałem, że to wygodne i niezbyt obciążąjące system środowisko. Współcześnie sytuacja się zmieniła. Zarówno GNOME, KDE jak i Xfce stają się coraz bardziej ociężałe. Widzę to na moim wiekowym już sprzęcie. To co kiedyś działało w miarę przyzwoicie teraz zamula. A wszystkiemu winne są udogodnienia mające na celu uczynić Linuksa prostszym w obsłudze. Na myśl nasuwa się jedno słowo - porażka. Dzisiaj zdecydowałem się odkurzyć płytę ze Slackware 12.2, bo 13.0 jest zdecydowanie niedopracowana, czego doświadczyłem na własnym przykładzie. Nie wspomnę już o KDE4. Podsumuję apelem: Deweloperzy błagam, likwidujcie błędy, ale nie dodawajcie już do dystrybucji Linuksa nowym i nikomu niepotrzebnych funkcji! Niech to będzie system, a nie zabawka.
Ostatnio zmieniony 2010-01-07, 21:37 przez SlackDream, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Flash
Użytkownik
Posty: 633
Rejestracja: 2004-11-09, 18:14
Lokalizacja: Myszkow
Kontakt:

Re: NIE lamerstwu?

Post autor: Flash »

Po co Ci Slackware 12.2 jak na 13.0 możesz sobie te programy które chcesz skompilować w takich wersjach jak chcesz.
SlackDream
Użytkownik
Posty: 13
Rejestracja: 2008-08-29, 16:28

Re: NIE lamerstwu?

Post autor: SlackDream »

To akurat proste. Slack 13 stwarza problemy na moim sprzęcie, a 12 nie :-)
Ostatnio zmieniony 2010-01-07, 21:23 przez SlackDream, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
ydoom
Użytkownik
Posty: 261
Rejestracja: 2009-08-27, 14:24

Re: NIE lamerstwu?

Post autor: ydoom »

SlackDream pisze:brak graficznych konfiguratorów, skromniejsze środowiska graficzne (ideałem byłby fluxbox i podobne).
Ale dlaczego? Każdy używa czego chce. Masz do wyboru tryb tekstowy, TWM, blackbox, fluxbox... Przecież chodzi o to żeby wykonywać pewne zadania (np. wpisywać cyferki w arkuszu kalkulacyjnym), a system (szeroko pojęty) powinien być jak najbardziej "przezroczysty". Jeśli środowisko upraszcza wiele czynności, które nie są związane z zadaniami a raczej z obsługą systemu - dla mnie bomba.
Problemem, widzę, jest "wiekowy sprzęt"; znam to, nic nie da się poradzić poza upgradem raz na kilka lat - także aplikacje są coraz bardziej zasobożerne (640kb RAM wystarczy każdemu!)...
Ostatnio zmieniony 2010-01-07, 22:33 przez ydoom, łącznie zmieniany 2 razy.
Awatar użytkownika
m00n
Użytkownik
Posty: 666
Rejestracja: 2004-06-26, 15:31
Lokalizacja: Morag

Re: NIE lamerstwu?

Post autor: m00n »

13.0 jest zdecydowanie niedopracowana, czego doświadczyłem na własnym przykładzie
co jest niedopracowane ?
Obecnie uzywam: Slackware, Debian, OpenBSD
Wyznawca Unixa i fanatyk Cisco ;]
Awatar użytkownika
webster
Użytkownik
Posty: 1269
Rejestracja: 2009-10-06, 11:58
Lokalizacja: Gdańsk
Kontakt:

Re: NIE lamerstwu?

Post autor: webster »

m00n pisze:co jest niedopracowane ?
Te szczury przy ładowaniu systemu mogły by być fajniejsze hehehe :p
††† Chaos Of The Mirror - Valheru †††
††† I ♥ SlackWare RuLeZ †††

Slackware Poland FaceBook
Awatar użytkownika
Flash
Użytkownik
Posty: 633
Rejestracja: 2004-11-09, 18:14
Lokalizacja: Myszkow
Kontakt:

Re: NIE lamerstwu?

Post autor: Flash »

Możesz tam nawet gołą dupę mieć :D To jest wolny system i możesz sobie go zmienić pod siebie.
Nie wiem jak wiekowy jest komputer kolegi ale na starym Delu CPX500GT 13.0 śmiga jak złoto na fluxboxie.
Co do KDE to przecież jest zawsze możliwość przekompilować QT i inne paczki plus KDE3 i mieć je na 13.0.
Awatar użytkownika
webster
Użytkownik
Posty: 1269
Rejestracja: 2009-10-06, 11:58
Lokalizacja: Gdańsk
Kontakt:

Re: NIE lamerstwu?

Post autor: webster »

Flash pisze:Możesz tam nawet gołą dupę mieć
No a pewnie że moge, a co ! :) heheh.

Co do 13stki, nie zauważyłem by coś hulało nie tak.

A co do tematu w ogóle, myślę że nie tyle lamerstwo jest straszne co abuserstwo. A to od czasów "epoki neostrady" (łatwego taniego dostępu do internetu) zrobiło się plagą. Kiedyś się płaciło dobrą kasę za łącze, albo ceniło się każdy impuls na modemie. Temat trzeba zmienić na "Dzieciom Neostrady Nie" i otworzyć sztab, będziemy rozdawać plakietki z napisem "DNN!", później zarejestrujemy taka partie w rządzie, i będziemy zarabiać kasę :D

Plan już mamy, kto ze mną?! :D
Ostatnio zmieniony 2010-01-08, 08:57 przez webster, łącznie zmieniany 3 razy.
††† Chaos Of The Mirror - Valheru †††
††† I ♥ SlackWare RuLeZ †††

Slackware Poland FaceBook
SlackDream
Użytkownik
Posty: 13
Rejestracja: 2008-08-29, 16:28

Re: NIE lamerstwu?

Post autor: SlackDream »

webster ma rację odnośnie tego łatwego dostępu do Internetu. Kiedy ja zaczynałem trzeba było biegać do kafejki internetowej na osiedlu, stać godzinę w kolejce, aż się maszyna zwolni i dopiero wtedy człowiek mógł się rozkoszować dwie godziny za 7 zł (razem). A jak udało się coś ściągnąć (mnie interesowało programowanie) to wrzucało się po kolei dziesięć dyskietek, żeby pobrać jakiś kompilator. To były czasy, trudne ale mam z tego okresu najlepsze wspomnienia. Wtedy np. programowanie było frajdą, bo niewiele osób wiedziało co to w ogóle jest. Teraz prawie każdy udaje, że potrafi programować. Czyli lamerstwo się szerzy z każdym dniem.
topdolar
Użytkownik
Posty: 389
Rejestracja: 2006-10-05, 18:35

Re: NIE lamerstwu?

Post autor: topdolar »

SlackDream, do kafejki pfff amiga 1200 + modem z jakims dziwnym pakietem internetowym(ktory byl drogi jak cholera), ha mozna bylo sie pocieszyc przez chwile, a o kafejkach to mowy nawet nie bylo
Awatar użytkownika
webster
Użytkownik
Posty: 1269
Rejestracja: 2009-10-06, 11:58
Lokalizacja: Gdańsk
Kontakt:

Re: NIE lamerstwu?

Post autor: webster »

Fakt, w sumie nie było wcześniej kafejek, pierwsze SDI, i modemy i zdecydowanie brak kafejek. Pierwsze zaczęły się pojawiać jak SDI się zakorzeniło a blisko było do pierwszej DSL'ki 1MB / Pamiętam ten dzień jak przechodziłem z SDI na DSL :D Cóż to była za prędkość przyjaciele !! :)) Tak tak... niektórzy z nas mamy właśnie takie cudowne wspomnienia z dawnych lat :D
Ostatnio zmieniony 2010-01-08, 13:25 przez webster, łącznie zmieniany 1 raz.
††† Chaos Of The Mirror - Valheru †††
††† I ♥ SlackWare RuLeZ †††

Slackware Poland FaceBook
Awatar użytkownika
m00n
Użytkownik
Posty: 666
Rejestracja: 2004-06-26, 15:31
Lokalizacja: Morag

Re: NIE lamerstwu?

Post autor: m00n »

hehe a ile zabawy zeby uruchomic winmodem pod linuxem :D i te rachunki za telefon, i te serwery na sdi, gdzie stale ipki dawali :D
Obecnie uzywam: Slackware, Debian, OpenBSD
Wyznawca Unixa i fanatyk Cisco ;]
Pajaczek
Użytkownik
Posty: 1439
Rejestracja: 2006-08-03, 13:16
Lokalizacja: Winny Gród

Re: NIE lamerstwu?

Post autor: Pajaczek »

Zabawa to była, zanim się SDI pojawiło. Szło się z termosem kawy i zestawem kanapek na uczelnię, siedziało do 6-7, póki sprzątaczki się nie zaczęły kręcić, a później odsypiało na wykładach ;) (kto wymyślił wykłady z matmy na 7:30 ??)
Jak już można było podłączyć SDI (w okresie testowym usługi - tylko wybrane miasta ;) ), choć opłata za przyłączenie trochę bolała, to jakoś się odbiło... ech... to już 10 lat niemal.
Awatar użytkownika
m00n
Użytkownik
Posty: 666
Rejestracja: 2004-06-26, 15:31
Lokalizacja: Morag

Re: NIE lamerstwu?

Post autor: m00n »

hehe to nie moje czasy :) swoja droga SDI to chyba Frame Relay bylo ?
Obecnie uzywam: Slackware, Debian, OpenBSD
Wyznawca Unixa i fanatyk Cisco ;]
ODPOWIEDZ