Nie slyszalem, zeby komus sie nie udalo zainstalowac paczki z uzyciem --force i --nodeps.Sad Mephisto pisze: A --nodeps suxx, bo i tak nie działa, bo czegoś tam wymaga
Slackware vs Mandrake/Fedora
Moderatorzy: Moderatorzy, Administratorzy
Re: Slackware vs Mandrake/Fedora
http://www.linux.com.pl/forum
http://urloogle.com/fa
http://urloogle.com/fa
Re: Slackware vs Mandrake/Fedora
Zainstalować to się da wszystko, ale żeby później działało...Gogiel pisze:Nie slyszalem, zeby komus sie nie udalo zainstalowac paczki z uzyciem --force i --nodeps.Sad Mephisto pisze: A --nodeps suxx, bo i tak nie działa, bo czegoś tam wymaga
Zgadzam się! Zastanawiam się, czy kiedy wreszcie Novell wyda Yasta na GPL (były takie zapowiedzi na ich stronie).Gdyby Patrick dorzucial kilka pomocnych narzedzi dla poczatkjacych (cos podobnego do Yast), to czy spowolnilo by to system?
Mysle, ze nie. Po prostu takie narzedzie edytowalo by za nas niektore skrypty w /etc i nic wiecej.
Re: Slackware vs Mandrake/Fedora
Generalnie, wedlug mnie slack jest bardzo dobra dystrybucja, aczkolwiek jest to dystr. dla uzytkownika potrafiacego szukac @ google, znajacego komendy konsolowe, i jako tako strukture samego systemu... dlatego potwierdzam zdanie kilku przedmowcow dla bylego usera windowsa najlepszym rozwiazanie sa SuSe MDK ( Fedory i Red Hata nie testowalem ) sam zaczynalem od MDK, najpierw bylem "zajarany iz posiadam linuxa" lecz po jakims czasie system zaczol sie sypac ciagle bledy itp... to mnie wkurzalo ( mdk 9.1 ) potem po jakims czasie zainstalowalme suse... i to byl szok tosz to mac os:x prawie, bardzo latwy w obsluce centrum sterowania przyjazne dla uzytkownika itp. ale przez to iz mialem wersje na 1cd ( jakas prasowa czy cos takiego ) duzo w systemie sie walilo... i wtedy qmpel polecil mi slacka, na poczatku mialem problemy z instalacja ( wiedzialem ze to nie bedzie tak latwe jak w mdk czy suse ) ale wkoncu udalo sie, i satysfakcja byla ogromna oto ja mialem swojego slacka... system nie walil sie, wszystko dzialo ok... odrazu zapdejtowalem kde i inne zabawki... i zaczolem prace i tak jest do dzis, jak na chwile obecna nie zanosi sie zebym zmienil OS. ( nie mozna mowic ze slack nie jest przyjazny, przecierz ma pkgtool jedyna roznica ze odpala sie to z consoli a nie przez klikanie @ desktop )
SzAq
Bf1942 Remote Admin @ [b][url=http://www.szaq.tk]ASTER.pl[/url][/b]
My Profile: ˙°×§ [b][url=http://www.sogamed.com/index.php?s=member&id=254839]SoGamed[/url][/b] §×°˙
"[i]...Vulnerant omnes, ultima necat...[/i]"
Bf1942 Remote Admin @ [b][url=http://www.szaq.tk]ASTER.pl[/url][/b]
My Profile: ˙°×§ [b][url=http://www.sogamed.com/index.php?s=member&id=254839]SoGamed[/url][/b] §×°˙
"[i]...Vulnerant omnes, ultima necat...[/i]"
Re: Slackware vs Mandrake/Fedora
SzAq ja przesiadałem się zaraz na slackware i nie instalowałem nigdy innych dystrybucji. Chyba że Knoppixa z płytki Przesiadke wspominam miło. Opis instalacji ściągnołem z neta i za pierwszsym razem udało mi się zainstalować poprawnie. Pierwszy problem miałem przy konfiguracji neta. Jednak mam kupla który się zna na linuxie bardziej niż ja i mi pomógł. W sumie to on mnie namówił do przesiadki
Re: Slackware vs Mandrake/Fedora
jedynym problemem byly partycje bo po wyzej wymienionych dystrybucjach ktore same to robily nie mialem pojecia jak mam to zrobic, ale wkoncu przy pomocy qmpla ( pozdro Reef ) i cfdiska udalo mi sie to ^^Outlaw pisze:Opis instalacji ściągnołem z neta i za pierwszsym razem udało mi się zainstalować poprawnie.
SzAq
Bf1942 Remote Admin @ [b][url=http://www.szaq.tk]ASTER.pl[/url][/b]
My Profile: ˙°×§ [b][url=http://www.sogamed.com/index.php?s=member&id=254839]SoGamed[/url][/b] §×°˙
"[i]...Vulnerant omnes, ultima necat...[/i]"
Bf1942 Remote Admin @ [b][url=http://www.szaq.tk]ASTER.pl[/url][/b]
My Profile: ˙°×§ [b][url=http://www.sogamed.com/index.php?s=member&id=254839]SoGamed[/url][/b] §×°˙
"[i]...Vulnerant omnes, ultima necat...[/i]"
Re: Slackware vs Mandrake/Fedora
Ja ostatnio przesiadłem się na gentoo. Doszedłem do wniosku że skoro i tak większość programów kompiluje (bo nie ma ich w dystrybucji, a linuxpacckages nie ufam - takie osobiste zboczenie) to wygodniej będzie wpisać emerge program i poprostu poczekać aż ładnie sciągnie i skompiluje zależnosci, niż samemu ich szukać
Re: Slackware vs Mandrake/Fedora
tesh racja chodz slyszalem ze na slacku tesh istnieje taka mozliwosc :d ale nigdy nie kozystalem
SzAq
Bf1942 Remote Admin @ [b][url=http://www.szaq.tk]ASTER.pl[/url][/b]
My Profile: ˙°×§ [b][url=http://www.sogamed.com/index.php?s=member&id=254839]SoGamed[/url][/b] §×°˙
"[i]...Vulnerant omnes, ultima necat...[/i]"
Bf1942 Remote Admin @ [b][url=http://www.szaq.tk]ASTER.pl[/url][/b]
My Profile: ˙°×§ [b][url=http://www.sogamed.com/index.php?s=member&id=254839]SoGamed[/url][/b] §×°˙
"[i]...Vulnerant omnes, ultima necat...[/i]"
Re: Slackware vs Mandrake/Fedora
I jak wrazenia? Bo ja sie osobiscie rozczarowalem Gentoo ): Szybsze to nijak nie bylo od Slacka, wygodniejsze tez raczej nie, acz to juz kwestia przyzwyczajen. Tez mam kompilacyjne zboczenie, ale juz robie to tak automatycznie jak emerge (: Zreszta wiekszosc softu instaluje sie na wstepie, a potem to juz pojedyncze rzeczy rzadko, takze mozna przebolec..orli pisze:Ja ostatnio przesiadłem się na gentoo. Doszedłem do wniosku że skoro i tak większość programów kompiluje (bo nie ma ich w dystrybucji, a linuxpacckages nie ufam - takie osobiste zboczenie) to wygodniej będzie wpisać emerge program i poprostu poczekać aż ładnie sciągnie i skompiluje zależnosci, niż samemu ich szukać
Re: Slackware vs Mandrake/Fedora
Narazie mi się podoba, zobaczymy jak późniejmalloy pisze: I jak wrazenia? Bo ja sie osobiscie rozczarowalem Gentoo ): Szybsze to nijak nie bylo od Slacka, wygodniejsze tez raczej nie, acz to juz kwestia przyzwyczajen. Tez mam kompilacyjne zboczenie, ale juz robie to tak automatycznie jak emerge (: Zreszta wiekszosc softu instaluje sie na wstepie, a potem to juz pojedyncze rzeczy rzadko, takze mozna przebolec..
Re: Slackware vs Mandrake/Fedora
Witam
Mialem duzo disto i duzo ich przetestowalem kilka z nich:
PLD
Aurox 9.0, 9.1, 9.2
Mandrake 9.1, 10.0 - Community
Red Hat 8.0, 8.0
Fedora 1.0, 2.0
SuSe 9.1
Knoppix 3.2, 3.3, 3.4
Slackware 9.1, 10.0
I najlepszo dla mnie okazal sie Slack nie wiem dlaczego ale jakos mnie przyciognol i no i teraz to nawet o windowsie nie mysle sorry ze nie pisze polskimi znakami ale cos mi sie w kde zwalilo
Mialem duzo disto i duzo ich przetestowalem kilka z nich:
PLD
Aurox 9.0, 9.1, 9.2
Mandrake 9.1, 10.0 - Community
Red Hat 8.0, 8.0
Fedora 1.0, 2.0
SuSe 9.1
Knoppix 3.2, 3.3, 3.4
Slackware 9.1, 10.0
I najlepszo dla mnie okazal sie Slack nie wiem dlaczego ale jakos mnie przyciognol i no i teraz to nawet o windowsie nie mysle sorry ze nie pisze polskimi znakami ale cos mi sie w kde zwalilo
[center][b][color=blue]Zapraszamy na strone w pełni poświęcono Slackware Linux[/center]
[center]http://www.slackx.heeloo.com/[/color][/b][/center]
[center]http://www.slackx.heeloo.com/[/color][/b][/center]
Re: Slackware vs Mandrake/Fedora
tutaj chyba nie do konca mozesz powiedziec ze miales knoppixa to bardziej jest system ratunkowy niz do uzywania na codzien no mozna go na hdd wrzucic ale w sumie po co?Wacho pisze: Knoppix 3.2, 3.3, 3.4
Sprobuj czystego debiana - sarge jest bardzo stabilny w tej chwili.
Re: Slackware vs Mandrake/Fedora
Knoppixa używałem jak bałem się zainstalować normalnego lina ale pierwszym normalny Linuxem był Red Hat na moim dysku... a dziś Slackware i tworze własne distro Wacho Linux narazie mam 38%kodu i prace trwają...
[center][b][color=blue]Zapraszamy na strone w pełni poświęcono Slackware Linux[/center]
[center]http://www.slackx.heeloo.com/[/color][/b][/center]
[center]http://www.slackx.heeloo.com/[/color][/b][/center]
Re: Slackware vs Mandrake/Fedora
Bo nie miałeś prawdziwego Debiana.Wacho pisze: okazal sie Slack nie wiem dlaczego ale jakos mnie przyciognol
Re: Slackware vs Mandrake/Fedora
MOOtant pisze:Bo nie miałeś prawdziwego Debiana.Wacho pisze: okazal sie Slack nie wiem dlaczego ale jakos mnie przyciognol
[color=#888888][i][size=75]Whatever walks in my heart
Will walk alone...[/size][/i][/color]
Will walk alone...[/size][/i][/color]
Re: Slackware vs Mandrake/Fedora
Mandrake to wybitny szajs, zostałem zmuszony ostatnio do pracy na tym, aby się odechaciało to coś instalować propoznuję zaisntalować Kylix 3 bez tzw. PowerPacka (śmiechu warte). Distro jest dziwne i żałosne:
zależności - FUJ.
nawet mi się Konqeror walił,
inna konwecja numerowania systemowych bibliotek w stosunku do Red Hat
proponuje zajrzeć sobie do mandrakowych rpm i wypakować takie cudo
(tzn ja wypakowałem red hatowe w mandraku) w Red Hacie wymagało to szybkiej akcji
z mc (najprosciej) a tu ...... tez sie da ale jest to mało intuicyjne rpm2cpio| cpio
żałosne!
zależności - FUJ.
nawet mi się Konqeror walił,
inna konwecja numerowania systemowych bibliotek w stosunku do Red Hat
proponuje zajrzeć sobie do mandrakowych rpm i wypakować takie cudo
(tzn ja wypakowałem red hatowe w mandraku) w Red Hacie wymagało to szybkiej akcji
z mc (najprosciej) a tu ...... tez sie da ale jest to mało intuicyjne rpm2cpio| cpio
żałosne!
"Spróbuj zapalić maleńką świeczkę zamiast przeklinać ciemność."
Konfucjusz
Konfucjusz