Slack DVD
Moderatorzy: Moderatorzy, Administratorzy
Re: Slack DVD
Jest dostepna. Wiem napewno o currencie.
Re: Slack DVD
Hmm, a ja poraz kolejny zachęcam do tworzenia własnej płytki wg instrukcji zawartych tutaj.
Możesz ją nagrać na dowolny nośnik, skomponować z pakietów, które Cię interesują, wyrzucić te niepotrzebne, itp...
Możesz ją nagrać na dowolny nośnik, skomponować z pakietów, które Cię interesują, wyrzucić te niepotrzebne, itp...
Re: Slack DVD
Racja, BeteNoire. Ja osobiście nie ściągałbym iso zajmującego ponad 600MB, skoro mój system w paczkach ma ok. 200MB.
Nawiasem mówiąc nie jest konieczne wypalanie płyty, wystarczy instalować paczki z przełącznikiem -root na inną partycję.
Ale oczywiście bootowalna płyta ze Slackiem to dobra rzecz, gdy trzeba ratować system. Prawdę mówiąc, jak się ma taką płytę, to Slack jest nie do zarżnięcia.
Nawiasem mówiąc nie jest konieczne wypalanie płyty, wystarczy instalować paczki z przełącznikiem -root na inną partycję.
Ale oczywiście bootowalna płyta ze Slackiem to dobra rzecz, gdy trzeba ratować system. Prawdę mówiąc, jak się ma taką płytę, to Slack jest nie do zarżnięcia.
Re: Slack DVD
Kurcze, uzywajcie seracha
Slack 10.2 DVD jest dostepen u mnie
ftp://chaosik.ift.uni.wroc.pl
Bocian, ja kiedys tak zrobilem jak ty pisales. I
1) Brakuje po takiej isntalacji smameu z paczek opcji "ldconfig", bez tego nie ruszy
2) System dzialal dziwnie z niektorymy rzeczami, dopiero zainstalowany poprawnie dawal full wypas
Pozdro
Slack 10.2 DVD jest dostepen u mnie
ftp://chaosik.ift.uni.wroc.pl
Bocian, ja kiedys tak zrobilem jak ty pisales. I
1) Brakuje po takiej isntalacji smameu z paczek opcji "ldconfig", bez tego nie ruszy
2) System dzialal dziwnie z niektorymy rzeczami, dopiero zainstalowany poprawnie dawal full wypas
Pozdro
(obecnie nieaktywny na czas nieokreślony)
Re: Slack DVD
nikkou, a kto wie co Ty w to dvd wsadziłeś
A teraz już serio: jak ktoś zada sobie trochę trudu i poczyta czym są poszczególne sety oprogramowania slackowego to będzie miał znaaaacznie mniej ściągania i, tak jak pisał bocian - płytkę instalacyjną mieszczącą się w kilkuset MB.
(dla mnie osobiście 200 MB to dużo za mało ; przyznam się też, że część paczek trzymam dla ludzi, których przekonuję do Slacka )
A teraz już serio: jak ktoś zada sobie trochę trudu i poczyta czym są poszczególne sety oprogramowania slackowego to będzie miał znaaaacznie mniej ściągania i, tak jak pisał bocian - płytkę instalacyjną mieszczącą się w kilkuset MB.
(dla mnie osobiście 200 MB to dużo za mało ; przyznam się też, że część paczek trzymam dla ludzi, których przekonuję do Slacka )
Re: Slack DVD
Ja sie tez zgadzam, przeciez tam sa zestawy programow do ftp, news itp. A po co, skoro uzywa sie raczej tlyko jednego. No i widac, ze wsrod slackowcow KDE nie jest na topie, a to juz pol plyty .
Ja tam sie ciesze, ze choc raz zainstawloalem slacka porzadnie, i nawety skype mi nie zrywa
Pozdro
Ja tam sie ciesze, ze choc raz zainstawloalem slacka porzadnie, i nawety skype mi nie zrywa
Pozdro
(obecnie nieaktywny na czas nieokreślony)
Re: Slack DVD
Fakt, nikkou, właśnie to sprawdziłem. Co prawda da się w ten sposób (czyli instalując z działającego Slacka na podmontowaną partycję) postawić działający system, ale jest mnóstwo problemów z kluczowymi linkami, więc szkoda się bawić w ten sposób. (Nawiasem mówiąc można się chrootować i wykonać ldconfig)nikkou pisze:Bocian, ja kiedys tak zrobilem jak ty pisales. I
1) Brakuje po takiej isntalacji smameu z paczek opcji "ldconfig", bez tego nie ruszy
2) System dzialal dziwnie z niektorymy rzeczami, dopiero zainstalowany poprawnie dawal full wypas
Zaczynam się zastanawiać, do czego właściwie służy przełącznik -root, skoro praktycznie nie ma z niego pożytku.
Tak w ogóle, to źle się wyraziłem, bo ja instalowałem kiedyś currenta w opisany przez siebie sposób, bootując się z płyty instalacyjnej S10.1 i wszystko poszło gładko. Czyli jak ktoś nie ma jeszcze takiej płyty, to niech wypala.
Re: Slack DVD
Opcaj -root sie przydaje, ja kiedys z tego korzzystalem jak instawlowalem te kobylaste pakiety KDE i wywalalem recnie z nich progi, ktorych nie potrzebowalem. PO prostu instalowalem paczeke gdzies w tempie, a po wyczyszczeniu przegrywalem na /.
Pozdro
Pozdro
(obecnie nieaktywny na czas nieokreślony)
Re: Slack DVD
Według mnie prościej jest rozpakować paczkę, wywalić to, co niepotrzebne, i z powrotem zapakować.
Re: Slack DVD
Widać nie potrzebowałeś chroot'ować jeszcze niczego. Pozdrawiambocian pisze:Zaczynam się zastanawiać, do czego właściwie służy przełącznik -root, skoro praktycznie nie ma z niego pożytku.
When people say "Life is hard", I'm sometimes tempted to ask "compared to what?"
Re: Slack DVD
Potrzebowałem.phobos pisze:Widać nie potrzebowałeś chroot'ować jeszcze niczego.
Gdybyś przeczytał cały wątek, to byś się doczytał, że przełącznik -root nie nadaje się do tego, do czego wg mnie powinien się przede wszystkim nadawać -- instalowania paczek na oddzielnej partycji i uzyskania w ten sposób działającego systemu.
Re: Slack DVD
Przeczytałem cały wątek. Za to Ty
sam rozwiązałeś problem :^D. Przełącznik -root nadaje się do tego, do czego każdy z nas uważa że powinien się nadawać. Ale nie brnijmy w gusta Pozdrawiambocian pisze:do czego wg mnie powinien
When people say "Life is hard", I'm sometimes tempted to ask "compared to what?"