Przegladarki PDF

[Spaulding]

Witam! Jaka polecicie mi przegladarke pdf pod fluxboxa mam xpdf ale wg. mnie to shit

[marek]

xpdf jest straszny, jak powieksze na caly ekran, to mi sie przesuwa tylko czesc dokumentu.
polecam acroread, wszystko dziala super, ale jak dla mnie za bardzo mulowaty.
jest podobno jeszcze jakis fajny, ale wymgajacy gnoma.

[Hannibal]

kpdf, i nie wymieniam go wcale tylko dlatego że używam KDE. Po prostu jest najlepszy...

[Spaulding]

eh... Hannibal, pisalem pod fluxboxa ale ze jestes modem to ... ]:->

[marek]

pisalem pod fluxboxa

Jak sobie zainstalujesz kde, to i pod fluxboxem bedzie ci smigac

[Spaulding]

lolz mam 3 Gb i juz uzywam 2.2 gb (slack zre miejsce, pld zajmuje po instalacji 150 mb a 600 z X'ami i duperelami do kompilacji) niewiem co teraz zrobic ale kde napewno nie

[Hannibal]

Nikt Ci nie każe całego. Pewnie można tak przyciąć żeby i kilkanaście mega tylko zajęło.

Kod: Zaznacz cały

ldd kpdf

I instalujesz tylko te biblioteki które tam są. Dużo roboty ale do zrobienia.

[israel]

Jest tez wersja acrobat reader na linuksa - nawet niezla i zauwazylem ze lepiej (szybciej) sobie radzi z duzymi plikami pdf
pozdrawiam

[Sad Mephisto]

Ja bym jednak polecał xpdf. Jest bardzo szybki i wygodny. Może nie jest atrakcyjny wizualnie, ale służy do tego, do czego został napisany

[oSA]

Ja bym jednak polecał xpdf. Jest bardzo szybki i wygodny. Może nie jest atrakcyjny wizualnie, ale służy do tego, do czego został napisany

Zgadzam się z Sadem

ja korzystam tylko z xpdf i daje rade

[brx]

xpdf w zupełności wystarcza, ale od jakiegoś czasu w current xpdf dziwnie przesuwa strony na pełnym ekranie (dzieli je na dwie części)

[Spaulding]

brx, i wlasnie w tym problem.... jezeli xpdf by te strony normalnie przesuwal to bym przy nim zostal a narazie jade na acroread

[log_out]

Ja już przewalczyłem troche czasu z tym tematem i moge trochę podsumować z własnego doświadczenia

Adobe Acrobat Reader 7.0 Linux:
minusy: kilkudziesięciomegowa, statyczna, zamknięta kobyła
plusy: najszybciej otwiera i scrolluje pdfy (nawet te po kilkanaście mega otwiera w mgnieniu oka), WSZYSTKIE pdfy otwiera IDEALNIE

xpdf
minusy: brzydki do granic wytrzymałości, przekłamania w wyświetlaniu, ubogie funkcje
plusy: szybki, darmowy

Evince
minusy: wymaga gnome , łatwo wywala się na błędnych/dziwacznych pdfach
plusy: ultraszybko się uruchamia i otwiera pdfy, ładny, dużo funkcji, przyszłościowy

kpdf
minusy: wymaga KDE
plusy: z powodu minusów nie mogłem przetestować

Ogólnie najlepiej pracowało się z produktem adobe, ostatecznie pozostałem przy Evince, mimo że czasami zalicza zwiechy przy jakiś egzotycznych pdfach z windzianych kreatorów

[Sad Mephisto]

kpdf
minusy: wymaga KDE

eee, nie dramatyzuj... wystarczy tylko Qt + kdelibs.

[intosh]

Nie testowałem tego programu jeszcze ale może wam się spodoba? Nazywa się ePDFView: http://www.emma-soft.com/projects/epdfview/ .

Jak ktoś go używa byłbym wdzięczny za informację jak się sprawuje.

Co do xpdf u mnie dziła idealnie i o wiele szybciej niż acrobat. Acrobat wiele razy odświeża stronę przy jej przesuwaniu i na moim sprzęcie to bardzo jest widoczne i po prostu denerwuje.