mój problem wygląda tak.
wziąłem się za aktualkę slacka za pomocą swareta wg opisu znalezionego na forum.
wszystko było ok, lecz niestety nie mogłem doinstalować tego, czego swaret nie miał po aktualizacji pakietów, musiałem wyłączyć kompa i system nie wstał.
nie zdziwiłem się, byłem na to przygotowany, przeinstalowałem slacka, potworzyłem nowe partycje, sformatowałem dysk, zainstalowałem slacka, reboot, logowanie jako root, startx i... nie włącza się kde, tylko jakieś nieznane mi środowisko, bez paska zadań itd. z trzema otwartymi konsolami (?), dopiero wpisany tam startkde uruchamia kde, z tym że takie jakieś wybrakowane, bez paska zadań (nie widać go - za duża rozdzielczość?).
teraz moje pytanie, co z tym fantem zrobić?
nie znam slacka jeszcze tak dobrze, żeby poradzić sobie z tym problemem - przesiadłem się z mdv ok. dwóch, trzech dni temu - nie przeczytałem jeszcze wszystkiego z FAQ, a aktualka systemu miała być kolejnym krokiem szkoleniowym.
dziękuję z góry za pomoc,
darcnet.[/scroll]
--==edit==--
slack 10.2 instalowany z dwóch pierwszych cd
problem ze startx i na czystym slacku
Moderatorzy: Moderatorzy, Administratorzy
problem ze startx i na czystym slacku
Ostatnio zmieniony 2006-08-13, 20:35 przez darcknet, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: problem ze startx i na czystym slacku
Probowales xwmconfig?darcknet pisze:nie włącza się kde, tylko jakieś nieznane mi środowisko
Michal
Re: problem ze startx i na czystym slacku
dzieki wielkie, o to chodzilomichand pisze:Probowales xwmconfig?darcknet pisze:nie włącza się kde, tylko jakieś nieznane mi środowisko
Michal
sorry za zawracanie glowy.
temat mozna zamknac