Trurl pisze:Nawet jeśli nie czuję się obrażony, to sobie z nim nie porozmawiam, bo moderator myśli za mnie i wie lepiej co dla mnie dobre (jak za ciężkiej komuny). Rozwiązanie jest prostsze: niech każdy użytkownik ma możliwość ignorowania czyichś postów (coś jak tzw. Kill file w klientach usenetowych), takie rozwiązanie jest lepsze, bo:
- zdejmuje z moderatorów obowiązek dedcyzji
- nie dopuszcza do sytuacji opisanej wyżej
- decyzja co jest obraźliwe a co nie należy wyłącznie do użytkownika i konsekwencje tej decyzji dotykają wyłącznie jego.
i tu się bardzo mylisz, ogólny poziom chamstwa kształtuje poziom Forum i ja chcę uniknąć sytuacji znanej Grup gdzie na dzień dobry trzeba 30% wrzucić do killfile bo nie da się tego czytać z powodu chamstwa i trzeba filtrować. A przy okazji odchodzi cała ochota na korzystanie z grupy bo to szambo.
Btw ja teraz piszę z oryginalnego Windows XP Home Edition i nie uważam się za idiotę. I tak wolę Linuksa. I może to nie ma wiele wspólnego ale zawodowo mam do czynienia z Red Hatem i wszystkimi odmianami Windows (Server i XP, Vista) i to w 4 wersjach językowych. I tak wolę Linuksa. A użytkownicy Windows, ślepi na Linuksa nie wiedzą co dobre, mimo że L musi jeszcze dojrzeć.
Podsumowując: mnożenie różnorakich zasad, regulaminów, kar, banów, restrykcji do niczego dobrego nie prowadzi. Ktoś tu chyba na władzę zachorował i realizuje się na tym drobnym poletku jakim jest forum. Szczerze współczuję.
Teraz to Ty obrażasz, regulamin jest po to by opanować chaos i mieć zasady, czytelne proste i mieć narzędzie do sprawowania kontroli.
Inna sprawa, że ten regulamin nie jest idealny. Niemniej musi być.