Noc Linuksożerców III
Moderatorzy: Moderatorzy, Administratorzy
Re: Noc Linuksożerców III
Sad z "wozu" i do pisania..ciekawy jestem ...
:: FreeBSD ::
separating the men from the boys...:P
separating the men from the boys...:P
Re: Noc Linuksożerców III
I jak tam z tym webcame odpaliliście go wreszcie ....... bo mi sie czekać nie chciało i posazedłem spać
"Touch my car and i will touch your girl"
Re: Noc Linuksożerców III
Czytając ten topic wpadłem na pewnien pomysł. Ciężki do realizacji, ale może... Otóż, do Krakowa ludzi z np pomorza mają daleko więc, większość odpada. A jakby tak za rok zrobić, tak że jednej nocy równocześnie w różnych miastach polski będzie odbywać się ta impreza?? Np. 3city, Poznań, Wawa, i Kraków. Tylko że do tego trzeba mieć naprawde zgraną ekipe i dużo rąk do pracy, no i chyba sponsorów. Ja tam nie wiem, jak to będzie za rok z tą imprezą, ale myśle że jakby się za to posolidnie wziąść to mogłaby wypalić. Co o tym sądzicie?
Re: Noc Linuksożerców III
Sponosró na pewno ......
...... sprzęrzt za 50 000 .. dobrze słyszałęm ??
A laptopy doddawaliście
...... sprzęrzt za 50 000 .. dobrze słyszałęm ??
A laptopy doddawaliście
"Touch my car and i will touch your girl"
Re: Noc Linuksożerców III
No no, a latpoty nie były własnością uczestników??!! Bo widziałem że niektórzy mieli laptop a niektórzy całą work stacje?? Co do sprzętu to napewno znaleźli by się sponsorzy
Re: Noc Linuksożerców III
dobrze slyszales bo sam to mowilem. nie wliczalem laptopow ani komputerow gosciGrucha pisze:Sponosró na pewno ......
...... sprzęrzt za 50 000 .. dobrze słyszałęm ??
A laptopy doddawaliście
[b][url=http://rootnode.net]rootnode.net[/url] :: Konta shellowe z piekła[/b]
Re: Noc Linuksożerców III
No to bardzo kosztowna imprezka. A co z moim pomysłem. Wypowiedzcie się.
Re: Noc Linuksożerców III
Outlaw: pomysł bardzo dobry jak dla mnie, ale nie wiem czy zostanie autoryzowany, bo wydaje mi się że ta impreza jest z założenia dosyć autorska i 'elitarna' troszkę , a gdyby ją "rozdrobnić" na wiele miast, to wymknęłaby się spod nadzoru organizatorów krakowskiej, jak i straciłaby trochę 'elitarności' i niezwykłości.
Tak że chyba to raczej będzie na zasadzie 'Noc Linuxożerców jest w Krakowie, a kto chce robić gdzie idziej to ok ale to już nie to samo'.
A może się mylę?
P.S. No offence, nawet jeśli tak jest to nie mówię że to źle
P.P.S. No ale ja bym się naprawdę nie obraził jakby coś takiego w Wawie miało być
Tak że chyba to raczej będzie na zasadzie 'Noc Linuxożerców jest w Krakowie, a kto chce robić gdzie idziej to ok ale to już nie to samo'.
A może się mylę?
P.S. No offence, nawet jeśli tak jest to nie mówię że to źle
P.P.S. No ale ja bym się naprawdę nie obraził jakby coś takiego w Wawie miało być
Re: Noc Linuksożerców III
Nie sadze aby przeszlo promowanie zupelnie innej imprezy pod nazwa Noc Linuksozercow. Po prostu nie wolno Wam tego zrobic. Na NL sklada sie wiele rzeczy, ktore tworza specyficzny klimat, m.in. doborowe towarzystwo, magia Krakowa i specyficzni organizatorzy. Gdzies indziej, z innymi prowadzacymi to juz nie byloby to samo.
[b][url=http://rootnode.net]rootnode.net[/url] :: Konta shellowe z piekła[/b]
Re: Noc Linuksożerców III
Czyli jest mniejwięcej jak myślałem
A (jak pisałem post wyżej) wcale nie uważam że taka elitarność jest czymś złym w tym wypadku, pewnie ona dodaje też sporo klimatu i sam chętnie bym się wybrał za rok na NL jeśli by się miejsce znalazło.
Natomiast fakt że około 30 osób/rok na całą Polskę to trochę mało, i może fajnie by było zrobić inne podobne (nie identyczne) spotkania w innych miastach i w innym czasie. Jako główne podobieństwo widziałbym to że to taki nocny maraton, wcale nie myślę o kalkowaniu reszty klimatu z NL.
pozdrowienia
M.
ahes nie unoś się chyba wszyscy sobie zdają sprawę że to by było straszne chamstwo bez autoryzacji Waszej, i mam nadzieję że nikt by tego nie zrobił.ahes pisze:Po prostu nie wolno Wam tego zrobic.
A (jak pisałem post wyżej) wcale nie uważam że taka elitarność jest czymś złym w tym wypadku, pewnie ona dodaje też sporo klimatu i sam chętnie bym się wybrał za rok na NL jeśli by się miejsce znalazło.
Natomiast fakt że około 30 osób/rok na całą Polskę to trochę mało, i może fajnie by było zrobić inne podobne (nie identyczne) spotkania w innych miastach i w innym czasie. Jako główne podobieństwo widziałbym to że to taki nocny maraton, wcale nie myślę o kalkowaniu reszty klimatu z NL.
pozdrowienia
M.
Re: Noc Linuksożerców III
A może nawalibyśmy to inaczej a zorganizowali w 3city (tzn ktoś zorganizował) i tak w ten sam dzień na skrajnych punktach polski byłaby świetan impreza gdzie uczestnicy mogliby sobie pogadać na IRCu. Tylko teraz własnie jest problem jak ahes mówi że kopiować nie można, więc trzeba wpaść na jakiś fajny pomysł i to jakoś zorganizować.
Re: Noc Linuksożerców III
Outlaw to nie tak; gdyby zorganizować imprezy pod innymi nazwami nawet w tym samym czasie, to NL albo straciła by na znaczeniu (choćby było powszechnie wiadomo że to jest ta 'orginalna') albo musiała by się uciekac do monopolistycznych zachowań niezupełnie zgodnych z duchem open source.
ahes jest organizatorem i nie chce tego, i ma w sumie rację, więc może lepiej nie psuć NL zwłaszcza że chyba jest to dobra rzecz, i zrobić na spokojnie coś w innym czasie i w innym klimacie.
ahes jest organizatorem i nie chce tego, i ma w sumie rację, więc może lepiej nie psuć NL zwłaszcza że chyba jest to dobra rzecz, i zrobić na spokojnie coś w innym czasie i w innym klimacie.
Re: Noc Linuksożerców III
Yep, wymysl cos lepszego a za rok ekipa NL bedzie sie ciebie pytac o wspolna organizacje
The difference between a Democracy and a Dictatorship is that in a Democracy you vote first and take orders later;
in a Dictatorship you don't have to waste your time voting.
-- Charles Bukowski
in a Dictatorship you don't have to waste your time voting.
-- Charles Bukowski
Re: Noc Linuksożerców III
Dlaczego wszyscy mowicie za rok. NL jest organizowane cyklicznie kilka razy w roku - jak mozna przeczytac na stronie. Kolejna 4-ta edycja nie odbedzie sie za rok lecz za kilka miesiecy jesli wszystko dobrze pojdzie - znow mamy glowy pelne pomyslow, zmian i udoskonalen, ktore czekaja jedynie na realizacje.
Outlaw: sama organizacja nie jest taka prosta jak sie wydaje. W piecioosobowym skladzie ciezko pracowalismy przez caly miesiac, a i tak wiele rzeczy poszlo nie tak. Pomimo malego chaosu impreza bardzo sie udala, Sad moze potwierdzic. Kilkanascie osob sluchalo nas na zywo przez net - niektorzy nawet dotrwali do samego konca. Za tydzien zostana udostepnione filmy z NL, na ktorych zobaczycie prelekcje oraz luzne rozmowy. Pozwoli to przyblizyc klimat jaki panowal na sali...
Outlaw: sama organizacja nie jest taka prosta jak sie wydaje. W piecioosobowym skladzie ciezko pracowalismy przez caly miesiac, a i tak wiele rzeczy poszlo nie tak. Pomimo malego chaosu impreza bardzo sie udala, Sad moze potwierdzic. Kilkanascie osob sluchalo nas na zywo przez net - niektorzy nawet dotrwali do samego konca. Za tydzien zostana udostepnione filmy z NL, na ktorych zobaczycie prelekcje oraz luzne rozmowy. Pozwoli to przyblizyc klimat jaki panowal na sali...
[b][url=http://rootnode.net]rootnode.net[/url] :: Konta shellowe z piekła[/b]
Re: Noc Linuksożerców III
Mówisz za kilka miesięcy tzn kiedy tak mniej więcej?? Może wpadne