O tym jak kochamy i nie kochamy ThinkPadów
Moderatorzy: Moderatorzy, Administratorzy
O tym jak kochamy i nie kochamy ThinkPadów
dienet - czy to "(T61)" oznacza, że też jesteś fanem ThinkPadów? W kręgach motoryzacyjnych jest takie hasło fanów Mercedesów, że "bez gwiazdy nie ma jazdy". Ja uważam podobnie w odniesieniu do ThinkPadów
I takie pytanie - bo teraz mamy wymianę zdań z Websterem (http://forum.slackware.pl/viewtopic.php ... 30#p196371) - on nie czai, jak można używać trackpointa. A ja bez niego nie wyobrażam sobie laptopa. Poprzesz mnie?
I takie pytanie - bo teraz mamy wymianę zdań z Websterem (http://forum.slackware.pl/viewtopic.php ... 30#p196371) - on nie czai, jak można używać trackpointa. A ja bez niego nie wyobrażam sobie laptopa. Poprzesz mnie?
Re: rc.firewall
Jak ładnie poproszę kolegę(ma dzisiaj więcej wolnego czasu ode mnie) to Tobie znajdzie ile w przeciągu 3ch lat w naszej firmie, Twoch kochanych Thinkpadów poszło na złom z powodu uszkodzonej płyty głównej bądź grafiki Takiego złomu to ja dawno nie widziałem Nic sobą nie reprezentują, nawet wygląd rodem z roku 95' - czarny kloc i tyle...ondreyos pisze:dienet - czy to "(T61)" oznacza, że też jesteś fanem ThinkPadów? W kręgach motoryzacyjnych jest takie hasło fanów Mercedesów, że "bez gwiazdy nie ma jazdy". Ja uważam podobnie w odniesieniu do ThinkPadów
I takie pytanie - bo teraz mamy wymianę zdań z Websterem (http://forum.slackware.pl/viewtopic.php ... 30#p196371) - on nie czai, jak można używać trackpointa. A ja bez niego nie wyobrażam sobie laptopa. Poprzesz mnie?
Re: rc.firewall
Oczywiście, że jestem fanem ThinkPadów. Mam "stacjonarnego" T61, oraz mobilnego X220. Miałem służbowego T410 (do dziś, gdyż dziś się zwolniłem). Nie mogę narzekać - najlepsze laptopy jakie można dostać.ondreyos pisze:dienet - czy to "(T61)" oznacza, że też jesteś fanem ThinkPadów?
on nie czai, jak można używać trackpointa. A ja bez niego nie wyobrażam sobie laptopa. Poprzesz mnie?
Co do trackpointa, to oczywiście używam namiętnie. Jakoś wygodniejsze dla mnie niż touchpady.
PS. webster
Ja lubię wygląd czarnego kloca z 95 roku
Pozdr0
dienet
[img]http://i164.photobucket.com/albums/u19/slawek15/kotekeo0lq3.jpg[/img]
dienet
[img]http://i164.photobucket.com/albums/u19/slawek15/kotekeo0lq3.jpg[/img]
Re: rc.firewall
Wczoraj kolejny R500 został przekazany na kasację - padła grafika --- ZŁOM
Re: rc.firewall
5 lat trzymany na pościeli, nic dziwnego.webster pisze:Wczoraj kolejny R500 został przekazany na kasację - padła grafika --- ZŁOM
Czlowiek cale zycie sie uczy, ale i tak glupi umiera.
Re: rc.firewall
A niech będzie trzymany na pościeli, co z tego. Mój DELL ma collery z wylotem z boku - nawet na brzuchu mogę go sobie trzymać
Re: rc.firewall
I ile go już masz, 6 miesięcy? Cooler możesz mieć na zewnątrz i co z tego, on wydmuchuje powietrze. Zobacz gdzie jest wlot.webster pisze:A niech będzie trzymany na pościeli, co z tego. Mój DELL ma collery z wylotem z boku - nawet na brzuchu mogę go sobie trzymać
Czlowiek cale zycie sie uczy, ale i tak glupi umiera.
Re: rc.firewall
beuhuehe, tez z boku chyba jest wlot - nie ważne W firmie mam HP DELL i śmieciowe Lenovo i tylko te padają Jak Chcesz to podam Tobie ile lenovo poleciało z przeciągu 2ch lat - Masakra ZŁOM
U nas jeszcze finansowy walczył o lenovo, ale już nie ma nic do gadania i standard to teraz u nas Dell Inspiron 5521 Silver 15,6'' FHD i7-3537U 8GB 1TB HD8730M W8_64 MUI 2YNBD
Miłośnicy nie mają ani jednego konkretu dla którego Lenovo jest ok. Za to ja mam argumenty dla których spoko nie jest:
1. Koszt sprzętu - nie odzwierciedla jakość do ceny = ZŁOM
2. Cała obudowa to plastik
3. Z punktu widzenia biznesu wygląd beznadziejny - by nie napisać ohydny - w ogóle się nie prezentuje
4. Nie trzeba chyba mówić, że DELL ma najlepszy system reklamacyjny na świecie dla klientów biznes - więc lenovo znów przegrywa
5. Padają jak kaczki - nie ważne czy trzymam go na nogach czy nie - co to za argument na uszkodzenia sprzętu ? Dla czego inne tak nie padają? - Pada grafika i sprzęt na złom. Za plecami mam takich lenovo 13 lub 14ście - czekają na kasację.
Jeśli nawet znajdę maniaka który lubi tzw Waszą łechtaczkę, to dalej żaden argument na obranie kierunku biznesu w ten złom.
EOT
U nas jeszcze finansowy walczył o lenovo, ale już nie ma nic do gadania i standard to teraz u nas Dell Inspiron 5521 Silver 15,6'' FHD i7-3537U 8GB 1TB HD8730M W8_64 MUI 2YNBD
Miłośnicy nie mają ani jednego konkretu dla którego Lenovo jest ok. Za to ja mam argumenty dla których spoko nie jest:
1. Koszt sprzętu - nie odzwierciedla jakość do ceny = ZŁOM
2. Cała obudowa to plastik
3. Z punktu widzenia biznesu wygląd beznadziejny - by nie napisać ohydny - w ogóle się nie prezentuje
4. Nie trzeba chyba mówić, że DELL ma najlepszy system reklamacyjny na świecie dla klientów biznes - więc lenovo znów przegrywa
5. Padają jak kaczki - nie ważne czy trzymam go na nogach czy nie - co to za argument na uszkodzenia sprzętu ? Dla czego inne tak nie padają? - Pada grafika i sprzęt na złom. Za plecami mam takich lenovo 13 lub 14ście - czekają na kasację.
Jeśli nawet znajdę maniaka który lubi tzw Waszą łechtaczkę, to dalej żaden argument na obranie kierunku biznesu w ten złom.
EOT
Re: rc.firewall
Podaj liczbe, poważnie jestem ciekaw.webster pisze:beuhuehe, tez z boku chyba jest wlot - nie ważne W firmie mam HP DELL i śmieciowe Lenovo i tylko te padają Jak Chcesz to podam Tobie ile lenovo poleciało z przeciągu 2ch lat - Masakra ZŁOM
Gdzieś tam pisałeś o dysku talerzowym 5'400, prawda? Jeżeli tak, to dla mnie jest porażką, bo w dzisiejszych czasach (SSD) i dla pracy w terenie jest IMHO nieakceptowalne. Na każdym laptopie. Niewem jak w innych, ponieważ się nie spotkałem, ale Thinkpady mają w sobie czujnik (żyroskop?) i oprogramowanie, które przy wykryciu wstrząsów parkuje głowicę.webster pisze:U nas jeszcze finansowy walczył o lenovo, ale już nie ma nic do gadania i standard to teraz u nas Dell Inspiron 5521 Silver 15,6'' FHD i7-3537U 8GB 1TB HD8730M W8_64 MUI 2YNBD
Nie napiszę, że jestem miłośnikiem , ale starając się być obiektywnym (+6 lat pracy w serwisie) napatrzyłem się troszeczkę, nie prowadząc żadnych statystyk oczywiście i mam wrażenie, że Delle biznesowe padają szybciej niż ThinkPady (pod względem sprzętowym). Wszystko zależy od użytkownika - jak traktuje sprzęt. Do czynienia mam najczęściej z seriami T i X. Cenie sobie sprzęt i uważam go za niezniszczalny, przynajmniej w moich rękach. Jeżeli chodzi o nie to lepiej wybrać ten z grafiką Intela z 2 powodów:webster pisze:Miłośnicy nie mają ani jednego konkretu dla którego Lenovo jest ok. Za to ja mam argumenty dla których spoko nie jest:
- są mniej awaryjne (moje obserwacje),
- trzymają na baterii ze 30-40 % dłużej.
Mało tego, jestem przekonany, że ja mojego thinkpada pod 100 % obiciążeniem mogę na miesiąc zamknąć w łóżku z pościelą i nic mu nie będzie. Zaryzykujesz tak ze swoim?
Te thinkpady mają przyjąć szklankę wody na klawiaturę w ramach gwarancji...
Biznesowa klasa Dell-i też nie jest kolego najtańsza, ale może być tańsza od Thinkpadów, zgoda. Nie chce mi się patrzeć i porównywać cenników w tej chwili...webster pisze:1. Koszt sprzętu - nie odzwierciedla jakość do ceny = ZŁOM
Tak, czarna matowa obudowa, która:webster pisze:2. Cała obudowa to plastik
- jest z najtrwalszego tworzywa jaki spotkałem spośród jakichkolwiek innych laptopów. Plastik się nie wyciera, nie przebarwia od słońca i ciężko ją zarysować, a nawet jeśli to na macie i tak ciężko to dostrzec.
Ktoś mądry kiedyś powiedział, że o gustach i smakach się nie dyskutuje, ale (:D) ja jako sieciowiec traktuje swojego thinkpada jak młotek - jego najważniejszym zadaniem jest to, że ma działać zawsze, wszędzie, niezależnie od warunków i nie musi być różowy. Laptop leży trzy doby w bagażniku w minusowej temperaturze, ja nie czekam. Ma działać. Teraz.webster pisze:3. Z punktu widzenia biznesu wygląd beznadziejny - by nie napisać ohydny - w ogóle się nie prezentuje
Mam nadzieję, że nie piszesz o gwarancji NBD... Parodia... Znajdę sporo udokumentowanych wtop Dell-a z moim sprzętem (gł. jeżeli chodzi o workstacje) i moim skromnym zdaniem obydwie stajnie serwisowe są na podobnym poziomie. Jeszcze duuużo im (obydwu) brakuje do poziomu jaki reprezentuje sobą wsparcie np. dla serwerów tj. System X, czy Proliant...webster pisze:4. Nie trzeba chyba mówić, że DELL ma najlepszy system reklamacyjny na świecie dla klientów biznes - więc lenovo znów przegrywa
U nas w firmie pchamy Thinkpadów (X,T) na potęgę może nawet 30-60 miesięcznie i na półce w serwisie chyba nie znajdę w tej chwili żadnego, a jeżeli się coś trafi zepsutego, to winny jest zwykle użytkownik; ostatni przypadek ciekawy jaki słyszałem to Pani czyściła sobie klawiaturę sprężonym powietrzem przy włączonym komputerze i obróciła spray do góry nogami, laptop się wyłączył, pękła pod spodem klawiatura i przerwała ścieżki, laptop przestał się włączać. Wymiana klawiatury (w ramach gwarancji) laptop przeżył.webster pisze:5. Padają jak kaczki - nie ważne czy trzymam go na nogach czy nie - co to za argument na uszkodzenia sprzętu ? Dla czego inne tak nie padają? - Pada grafika i sprzęt na złom. Za plecami mam takich lenovo 13 lub 14ście - czekają na kasację.
Według mojego kolegi, który mógłby więcej napisać na ten temat, ponieważ serwisował praktycznie wszystko co na polskim rynku spotykane (7 lat+) uważa układy chłodzenia w tych Thinkpadach za najlepsze.
Bateria, w tej chwili mam na biurku służbowego 3-4 letniego X61(wszystko na intelu z W7 łącznie z dyskiem) z powiększoną baterią ma z rok (była już raz wymieniona, nie wiem czemu) trzyma mi w tej chwili 7-8h *ciągłej* pracy, po prawie 90 cyklach ładowania jej pojemność nie spadła nawet o 0.01 Wh (sic!), znajdź mi biznesowego laptopa, który tyle wytrzyma, ba ciężko znaleźć nawet smartfona... Z boku mam właśnie stare jak świat T30 z dychę już pewnie ma, działa bateria trzyma 25 minut (723 cykle). Jak ten thinkpad wychodził na rynek to Dell nie wiedział jeszcze co to jest laptop biznesowy... Mam jeszcze model 390X klasa P3 rok 1993, działa do dzisiaj (bateria oczywiście padła), stan idealny. Jechać dalej?
Oczywiście na lapku jest Slack 14.0 w VMware. Z kilku przyczyn:
- aplikacji jakie wymieniłem,
- czasu uruchamiania, W7 już jest błyskawiczny,
- zarządzanie energią...
Zarządzanie energią jakie umożliwia Power Manager w Thinkpadach jest najbardziej zaawansowanym narzędziem jakie kiedykolwiek widziałem, do tego automatyczne rozładowanie baterii, ładowanie do optymalnego poziomu, co w przypadku ogniw Li-Jon i ich 100 % naładowaniu *nigdy* nie jest dla nich optymalne.
System update, instalujesz system, drivery do sieciówki, ściągasz programik i ten ładuje Ci wszystko, dalej, dalej, dalej i system gotów do pracy. Ze wszysktim.
Zawiasy, ten kto trzymał w rękach kilkuletniego della i thinkpada...
Serwis, rozkładanie Thinkpada na części 1 to przyjemność.
vPro!
Powiem tak, od 15-20 lat na laptopach korzystałem z tochpada, w moim służbowym laptopie, z którego korzystam dosyć często z jakiegoś powodu go po prostu nie ma, ponieważ jest tylko trackpoint, więc byłem zmuszony z niego korzystać. Jak dzisiaj siadam do jakiegokolwiek laptopa z trackpointem i touchpadem to łapka automatycznie leci na trackpointa, jak spróbowałem jednego i drugiego to muszę przyznać, że to drugie jest dla *mnie* wygodniejsze i bardziej precyzyjne. Nie jestem geekiem, jestem praktykiem.webster pisze:Jeśli nawet znajdę maniaka który lubi tzw Waszą łechtaczkę, to dalej żaden argument na obranie kierunku biznesu w ten złom.
No i na koniec Thinkpady mają minusy:
- CENA!
- klawiatura wyspowa, ponoć zamknięto fabrykę, od której lenovo brało klawiatury do thinkpada,
- brak kompatybilności z linuxem i sprzętem wewnętrznym, chodzi mi gł. o sieciówki wifi bgn i modemy wwan.
PS. Della biznesowego uważam za serię bardzo udanych laptopów.
Czlowiek cale zycie sie uczy, ale i tak glupi umiera.
Re: O tym jak kochamy i nie kochamy ThinkPadów
Dziwne, że Wam webster karty graficzne padają...może za dużo gracie czy coś...nie wiem
PS.
Postanowiłem podzielić stary wątek.
PS.
Postanowiłem podzielić stary wątek.
Pozdr0
dienet
[img]http://i164.photobucket.com/albums/u19/slawek15/kotekeo0lq3.jpg[/img]
dienet
[img]http://i164.photobucket.com/albums/u19/slawek15/kotekeo0lq3.jpg[/img]
Re: O tym jak kochamy i nie kochamy ThinkPadów
Dell... tfu
Przegrzewał się i gpu mu się "odlutowało"
Przegrzewał się i gpu mu się "odlutowało"
Re: O tym jak kochamy i nie kochamy ThinkPadów
A ja mam od niedawna monitor Della i też jestem nie zadowolony, choć oczywiście nie oceniam przez ten pryzmat ich laptopów...choć może...maho pisze:Dell... tfu
Przegrzewał się i gpu mu się "odlutowało"
Pozdr0
dienet
[img]http://i164.photobucket.com/albums/u19/slawek15/kotekeo0lq3.jpg[/img]
dienet
[img]http://i164.photobucket.com/albums/u19/slawek15/kotekeo0lq3.jpg[/img]
Re: O tym jak kochamy i nie kochamy ThinkPadów
W przeciągu 2ch lat odpadło 8 laptopów ThinkPad, i ani jeden innego producenta.
Dyski SSD, dla mnie to jeszcze nie dziś. Dane które przy najmniejszej awarii są nie do odzyskania - porażka. Ale btw, co ma dysk do laptopa? Wszyscy producenci wsadzają i SSD i zwykłe talerze - co klient chce.
Mówisz że wygląd się nie liczy, to czemu nie jeździmy fiatem 125P duży wygodny i słabo się psuł, czemu nie nokia 3310 - też nie do zajeżdżenia? Ma odbierać i sms wysyłać. Wygląd to to jak się prezentujemy - w biznesie bardzo ważna rzecz. Masz w firmie marketing? To Tobie to wyjaśni.
Co do serwisu to mamy różne doświadczenia widzę, czyżby inni użytkownicy żyją w GDA? U nas tylko thinkpad pada, i zawsze GPU.
HP ma lepszy serwis? APF, serwisant przyjechał podnieść na gwarancji BL480c, i podnosi ILO wraz z biosem - tłumacze mu, że nawet na stronie supportu ostrzegają by nie robić update na raz. Uparł się - rozwalił płytę, i zamówił nową - masakra - trzeba było znów czekać dwa dni...
Dianet, co do monitorów, to na stacjach roboczych mamy wszędzie 19'' DELL z pivotem i hulają jak talala od wielu wielu lat. Osobiście na biurku mam IIyama 23'' na TwinView i też jest spoko.
Cóż chłopaki, jak widać każdy ma swoje doświadczenia, bardzo zróżnicowane widać.
Jeśli jednak mogę dodać jeszcze raz... tak ode mnie, na przekór wszystkim... Thinkpad = ZŁOM
Dyski SSD, dla mnie to jeszcze nie dziś. Dane które przy najmniejszej awarii są nie do odzyskania - porażka. Ale btw, co ma dysk do laptopa? Wszyscy producenci wsadzają i SSD i zwykłe talerze - co klient chce.
Mówisz że wygląd się nie liczy, to czemu nie jeździmy fiatem 125P duży wygodny i słabo się psuł, czemu nie nokia 3310 - też nie do zajeżdżenia? Ma odbierać i sms wysyłać. Wygląd to to jak się prezentujemy - w biznesie bardzo ważna rzecz. Masz w firmie marketing? To Tobie to wyjaśni.
Co do serwisu to mamy różne doświadczenia widzę, czyżby inni użytkownicy żyją w GDA? U nas tylko thinkpad pada, i zawsze GPU.
HP ma lepszy serwis? APF, serwisant przyjechał podnieść na gwarancji BL480c, i podnosi ILO wraz z biosem - tłumacze mu, że nawet na stronie supportu ostrzegają by nie robić update na raz. Uparł się - rozwalił płytę, i zamówił nową - masakra - trzeba było znów czekać dwa dni...
Dianet, co do monitorów, to na stacjach roboczych mamy wszędzie 19'' DELL z pivotem i hulają jak talala od wielu wielu lat. Osobiście na biurku mam IIyama 23'' na TwinView i też jest spoko.
Cóż chłopaki, jak widać każdy ma swoje doświadczenia, bardzo zróżnicowane widać.
Jeśli jednak mogę dodać jeszcze raz... tak ode mnie, na przekór wszystkim... Thinkpad = ZŁOM
- Randall_Memphis
- Użytkownik
- Posty: 1
- Rejestracja: 2013-06-07, 10:57
Re: O tym jak kochamy i nie kochamy ThinkPadów
Cześć wszystkim,
przechodziłem i pomyślałem że wpadnę w odwiedziny
Ciesze się że wszyscy doceniają serie biznesowe laptopów, nie istotne jakiego producenta, oferują one dużo lepszy poziom wykonania niż sprzęt domowy.
Wielka szkoda, kiedy producent pod markę która ma solidną opinię, podłącza modele które nie bardzo się kwalifikują do segmentu.
Tak zrobiło Lenovo po przejęciu działu komputerów od IBM.
Użytkownicy mniej świadomi zaczęli kupować Thinkpady, ale tnąc koszty nie sprawdzali co kupują tak naprawdę - stąd rozczarowani użytkownicy serii SL, R, E itp.
Postawmy sprawę jasno - jakość TP to tak naprawdę seria X, T oraz W. Każdy dla kogo innego.
Żeby nie było, identycznie zachowuje się Dell, który wypuścił bubla jakim jest Vostro. Laptop aspirujący do klasy biznes, a przedstawiciel segmentu domowego. (o pozostałych producentach nie ma co mówić, kto się interesuje to widzi co się stało z Tecrą czy ProBookiem)
I dalej - nie istnieje, i nigdy nie powstanie sprzęt idealny, niezniszczalny. Nikomu na dłuższą metę się to nie opłaca.
2) Jedno z najodporniejszych tworzyw z jakich są wykonane laptopy. Dużo większe uszkodzenia są po upadku Della w pseudo metalowej obudowie.
3) Jeśli Twoim biznesem jest prowadzenie fanpage na fejsie podczas przesiadywania w Starbucksie, to masz rację. To nie są laptopy dla Ciebie. Wyniki finansowe Della i Lenovo, sprzedaż pokazuje również na co postawił biznes.
4) Zakładam że nigdy nie musiałeś skorzystać z tej gwarancji skoro ją zachwalasz. NBD oznacza że przyjęcie zgłoszenia trwa do 24h, naprawa nie zawsze tyle trwa. Jak również wyższe pakiety serwisowe. Żeby nie było tak różowo - Lenovo ma gwarancję nie tylko NBD, ale również obejmującą uszkodzenia mechaniczne wynikłe w winy użytkownika.
5) Patrz wyżej. Swoją drogą, mój pierwszy TP, z 1995 roku (kolorowy wyświetlacz <3 ) wciąż działa jako sterownik ogrzewania u jednego klienta. Pokaż mi blisko 20 letniego Della który nadal działa.
Faktem jest, że Thinkpady mają masę dodatkowych rozwiązań zabezpieczających kompa. Oni od zawsze byli pionierami we wprowadzaniu nowinek które konkurencja później wprowadzała (APS, podświetlenie klawiatury, Ultra Bay)
Klawiatury wyspowe TP wprowadził wyjątkowo jako ostatni. No cóż, koszt produkcji jest mniejszy. Podobnie z matrycami 16:9 - żeby nie korzystniejsze koszty produkcji 16:10 długo by jeszcze było.
przechodziłem i pomyślałem że wpadnę w odwiedziny
Ciesze się że wszyscy doceniają serie biznesowe laptopów, nie istotne jakiego producenta, oferują one dużo lepszy poziom wykonania niż sprzęt domowy.
Wielka szkoda, kiedy producent pod markę która ma solidną opinię, podłącza modele które nie bardzo się kwalifikują do segmentu.
Tak zrobiło Lenovo po przejęciu działu komputerów od IBM.
Użytkownicy mniej świadomi zaczęli kupować Thinkpady, ale tnąc koszty nie sprawdzali co kupują tak naprawdę - stąd rozczarowani użytkownicy serii SL, R, E itp.
Postawmy sprawę jasno - jakość TP to tak naprawdę seria X, T oraz W. Każdy dla kogo innego.
Żeby nie było, identycznie zachowuje się Dell, który wypuścił bubla jakim jest Vostro. Laptop aspirujący do klasy biznes, a przedstawiciel segmentu domowego. (o pozostałych producentach nie ma co mówić, kto się interesuje to widzi co się stało z Tecrą czy ProBookiem)
I dalej - nie istnieje, i nigdy nie powstanie sprzęt idealny, niezniszczalny. Nikomu na dłuższą metę się to nie opłaca.
O gustach się faktycznie nie dyskutuje. Nie podoba Ci się wygląd, ok. Dla mnie jest on synonimem swoistej elegancji i klasy. W końcu "mała czarna" wygląda tak samo od kilkudziesięciu lat, a jednak zawsze wyróżnia się pozytywnie w tłumiewebster pisze: Nic sobą nie reprezentują, nawet wygląd rodem z roku 95' - czarny kloc i tyle...
O tym własnie pisałem. Seria R nie ma praktycznie specjalnego powiązania z Thinkpadami, poza znaczkiem na obudowie. To tylko kastrat.webster pisze:Wczoraj kolejny R500 został przekazany na kasację - padła grafika --- ZŁOM
To chyba jest akurat najistotniejsze w tym wszystkimwebster pisze:beuhuehe, tez z boku chyba jest wlot - nie ważne
To działa w dwie strony, ja z kolei widuję bardzo dużą liczbę uszkodzonych Delli, i praktycznie nie widuję TPwebster pisze: W firmie mam HP DELL i śmieciowe Lenovo i tylko te padają Jak Chcesz to podam Tobie ile lenovo poleciało z przeciągu 2ch lat - Masakra ZŁOM
1) Jakość czego?webster pisze: 1. Koszt sprzętu - nie odzwierciedla jakość do ceny = ZŁOM
2. Cała obudowa to plastik
3. Z punktu widzenia biznesu wygląd beznadziejny - by nie napisać ohydny - w ogóle się nie prezentuje
4. Nie trzeba chyba mówić, że DELL ma najlepszy system reklamacyjny na świecie dla klientów biznes - więc lenovo znów przegrywa
5. Padają jak kaczki - nie ważne czy trzymam go na nogach czy nie - co to za argument na uszkodzenia sprzętu ? Dla czego inne tak nie padają? - Pada grafika i sprzęt na złom. Za plecami mam takich lenovo 13 lub 14ście - czekają na kasację.
2) Jedno z najodporniejszych tworzyw z jakich są wykonane laptopy. Dużo większe uszkodzenia są po upadku Della w pseudo metalowej obudowie.
3) Jeśli Twoim biznesem jest prowadzenie fanpage na fejsie podczas przesiadywania w Starbucksie, to masz rację. To nie są laptopy dla Ciebie. Wyniki finansowe Della i Lenovo, sprzedaż pokazuje również na co postawił biznes.
4) Zakładam że nigdy nie musiałeś skorzystać z tej gwarancji skoro ją zachwalasz. NBD oznacza że przyjęcie zgłoszenia trwa do 24h, naprawa nie zawsze tyle trwa. Jak również wyższe pakiety serwisowe. Żeby nie było tak różowo - Lenovo ma gwarancję nie tylko NBD, ale również obejmującą uszkodzenia mechaniczne wynikłe w winy użytkownika.
5) Patrz wyżej. Swoją drogą, mój pierwszy TP, z 1995 roku (kolorowy wyświetlacz <3 ) wciąż działa jako sterownik ogrzewania u jednego klienta. Pokaż mi blisko 20 letniego Della który nadal działa.
Im wolniejszy dysk, tym mniej podatny na uszkodzeniaein pisze: Gdzieś tam pisałeś o dysku talerzowym 5'400, prawda? Jeżeli tak, to dla mnie jest porażką, bo w dzisiejszych czasach (SSD) i dla pracy w terenie jest IMHO nieakceptowalne. Na każdym laptopie. Niewem jak w innych, ponieważ się nie spotkałem, ale Thinkpady mają w sobie czujnik (żyroskop?) i oprogramowanie, które przy wykryciu wstrząsów parkuje głowicę.
Faktem jest, że Thinkpady mają masę dodatkowych rozwiązań zabezpieczających kompa. Oni od zawsze byli pionierami we wprowadzaniu nowinek które konkurencja później wprowadzała (APS, podświetlenie klawiatury, Ultra Bay)
Niższa temperatura = mniejsza awaryjność. I im mniej elementów, tym mniej rzeczy które mogą się zepsuć.ein pisze: Jeżeli chodzi o nie to lepiej wybrać ten z grafiką Intela z 2 powodów:
- są mniej awaryjne (moje obserwacje),
- trzymają na baterii ze 30-40 % dłużej.
Nie zaryzykuje, ponieważ ma super kartę graficzną (w biznesie w przerwach między rozmowami handlowymi gra się w Crysisa ) która ugotuje bebechy W Lenovo jest zaimplementowana technologia Optimus, w przypadku gdy zewnętrzna karta graficzna jest niepotrzebna, system ją wyłączaein pisze:
Mało tego, jestem przekonany, że ja mojego thinkpada pod 100 % obiciążeniem mogę na miesiąc zamknąć w łóżku z pościelą i nic mu nie będzie. Zaryzykujesz tak ze swoim?
Szklankę? http://www.youtube.com/watch?v=d7cvi00OZDMein pisze:
Te thinkpady mają przyjąć szklankę wody na klawiaturę w ramach gwarancji...
Każdy serwisant się zgodzi To jak klocki Lego. Dodatkowo na www Lenovo są ładne instrukcje pokazujące w razie potrzeby co rozkręcić, jakie śruby gdzie itp.Serwis, rozkładanie Thinkpada na części 1 to przyjemność.
Wadą każdego laptopa biznesowego jest cena. Ale za jakość oraz wartość dodaną w postaci nowatorstwa, rzeczy aplikacji dodatkowych trzeba zapłacić.No i na koniec Thinkpady mają minusy:
- CENA!
- klawiatura wyspowa, ponoć zamknięto fabrykę, od której lenovo brało klawiatury do thinkpada,
- brak kompatybilności z linuxem i sprzętem wewnętrznym, chodzi mi gł. o sieciówki wifi bgn i modemy wwan.
Klawiatury wyspowe TP wprowadził wyjątkowo jako ostatni. No cóż, koszt produkcji jest mniejszy. Podobnie z matrycami 16:9 - żeby nie korzystniejsze koszty produkcji 16:10 długo by jeszcze było.
To nie system jest problemem, tylko użytkownik.
Re: O tym jak kochamy i nie kochamy ThinkPadów
Dla wszystkich kochających Lenovo i śmieciowe thinkpady itd: http://websecurity.pl/lenovo-z-gratisowym-backdoorem/