kawały o informatykach...

Wszystko o czym chcecie dyskutować a tyczy się choć trochę Slackware Linux i nie tylko!

Moderatorzy: Moderatorzy, Administratorzy

Awatar użytkownika
zwierzak
Użytkownik
Posty: 206
Rejestracja: 2006-08-31, 12:56
Lokalizacja: Animal Planet

kawały o informatykach...

Post autor: zwierzak »

Jak ja je czytam to płakałem ze śmiechu więc pomyślałem że warto sie podzielić :)
Zwykłych ludzi moga one nie śmieszyć bo ich poprostu nie rozumieją.

Kod: Zaznacz cały

Inżynierowie: mechanik, chemik i informatyk jadą jednym samochodem. Nagle silnik prycha, buczy, silnik gaśnie, auto staje.
- To coś z silnikiem - mówi mechanik.
- Myślę, że paliwo jest złej jakosci - stwierdza chemik.
- Wysiądźmy i wsiądźmy, może to pomoże - mówi informatyk. 

- Ilu programistów potrzeba aby zmienić żarówkę ?
- Ani jednego bo to wina hardware'u.

Przychodzi administrator rano do pracy, siada do komputera, aby zobaczyć co się działo w nocy i śpiewa :
- Chcę oglądać twoje logi, logi, logi, logi.

Co jest najszybsze w 286 ?
- Wiatraczek

Informatyk kochał się z kobitką, która nagle dostała ataku padaczki. Złapał więc za telefon i dzwoni na pogotowie. Przyjmująca zgłoszenie pyta się:
- Pańskim zdaniem co się naprawdę stało tej kobiecie?
- Nie wiem, ale tak jakby jej się orgazm ... zawiesił...


 Wraca informatyk do domu, patrzy,a żona naga w łóżku z obcym Chłopem. A oczy u nich jakieś Takieś chytre. Rzuca się do kompa...faktycznie: zmienili hasło.


Odkryto nieznany list św. Pawła do Koryntian. Zaczynał się od słów:
"Nie wyrzucajcie tego listu. To nie jest spam..."

 Wysprzątane mieszkanie to znak, że komputer jest zepsuty. 


 Informatyk namówiony przez żonę poszedł w niedzielę do zoo na spacer z dzieckiem.
-Tato patrz jaka dziwna gęś!-
mówi dziecko przy wolierze z egzotycznymi ptakami.
-Dziecko, to nie gęś, tylko pelikan - z tego robi się wkłady do drukarek atramentowych. 

 Duża firma organizuje dla swoich pracowników bal maskowy.
-szef przychodzi w masce wilka,
-sekretarka przychodzi w masce kopciuszka,
-admin przychodzi w masce 255.255.255.0


 - Jak poznać prawdziwego programistę?


 -Czym się różni początkujący programista od doświadczonego?
-Poczatkujacy programista myśli, że kilobajt to 1000 bajtów, a doświadczony nie może uwierzyć, że kilometr to nie są 1024 metry.


 Programista rozmawia ze swoimi przyjaciółmi po fachu:
- Wczoraj w nocnym klubie poznałem świetną blondynę!
- Och Ty szczęściarzu!!!
- Zaprosiłem ją do siebie, wypiliśmy trochę, zacząłem ją dotykać...
- I co? I co?
- No a ona mówi: "Rozbierz mnie!"
- Nie może być!!!
- Zdjąłem z niej spódniczkę, potem majteczki, położyłem na stole tuż obok laptopa...
- Nie pierdol !!! Kupiłeś se nowego kompa??? A procesor jaki?


 Porzekadło informatyków:
Nie ma brzydkich kobiet są tylko złe karty graficzne


 Tata jak przyszedłem na swiat?
- No dobrze mój synu, kiedys musielismy odbyć tę rozmowę: tata poznał mamę na chatroomie.
- Pózniej tata i mama spotkali się w cyberkafejce i w toalecie mama zechciała zrobić kilka downloadów z taty memory stick'a.
- Jak tata był gotowy z uploadem zauważylismy, że nie zainstalowalismy żadnego firewalla.
- Niestety było już za pózno, żeby nacisnać "cancel" albo "escape", a potwierdzenie "Chcesz na pewno sciagnać plik?" już na poczatku skasowalismy w opcjach w "ustawienia".
- Mamy antywirus już od dłuższego nie był uaktualniany i nie poradził sobie z taty robakiem.
- Wiec nacisnęlismy klawisz "Enter" i mama otrzymała komunikat: "Przypuszczalny czas kopiowania 9 miesięcy". 

 Komputerowiec podrywa laskę:
- Chcesz herbaty?
- Nie
- Kawy?
- Nie!!
- Hm, może wódki?
- NIE!!!
- Dziwne, standardowe sterowniki
nie pasują 

Rozmawia dwóch informatyków:
- Stary wpadnij do mnie, będzie impreza: muzyka, drinki, panienki!
- Muzyka OK, drinki OK, a tych panienek ile będzie?
- Ze 6 GB. 

Amigowiec został porażony przez swoją ukochaną Amigę na śmierć i poszedł do nieba. Staje przed świętym Piotrem, a św. Piotr się go pyta:
- Chciałbyś, amigowcu, pójść do nieba czy do piekła?
- Chciałbym się rozejrzeć - odpowiada amigowiec.
- Patrz, tak wygląda niebo - mówi św. Pieter - pokazując dookoła.
- Niby chłodno tu - inteligentnie zauważa amigowiec.
- Teraz chodź, pokażę ci piekło - mówi św. Pieter
Zjeżdżają do piekła, patrzą, a tam gołe panienki siedzą na monitorach
- na ekranach widać rajowane d*.*y też - dookoła leżą Amigi, a nawet najnowszy model "Amiga CD Power Belzebub" z procesorem Matolarola 40000000000, która ma 100 TMipsów.
Wracają na górę - czyli do nieba - i św. Pieter się pyta:
- No to jak - niebo czy piekło?
- Nie obraź się, św. Pieter - ale ja wolę do piekła - mówi amigowiec. Dobra, pojechał na dół, wychodzi z windy a tu go dwa diabły za bary i do beczki ze smołą. Przestraszony amigowiec - krzyczy, co się stało z tamtym piekłem, które widział poprzednio. Na to jeden z diabłów odpowiada:
- To było DEMO baranie, DEMO...


Jakie są ostatnie słowa hakera przed śmiercią?
- Log Out.


Rozmawia dwóch informatyków:
- Wiesz, wczoraj moja babcia miała urodziny
- Tak? A ile skończyła lat?
- 64.
- No proszę, taka ładna okrągła rocznica


Czym różni się kobieta - informatyk w spodniach od kobiety - informatyka w spódnicy?
- Czasem dostępu...


Co robisz, gdy razem z tobą uwięzieni w windzie znajdują się Timothy Mc Veigh, Saddam Hussein i Bill Gates, a ty masz w broni tylko dwa naboje? - Strzelasz do Billa dwa razy, dla pewności. 

- Co mówi informatyk do żony na zakończenie kłótni?
- a href="do kuchni"

- Jakie jest podobieństwo między wigwamem, a linuksem?
- No windows, no gates, Apache inside.

- Ludzie! Oderwijcie się od tego komputera, tam też jest świat, ptaszki ćwierkające, piwo, dziewczyny...
- Gdzie? Za firewall`em?

Czarne dziury powstały tam, gdzie Pan Bóg podzielił przez zero.

Cuda się zdarzają. Co potwierdzi każdy programista.


Klasyfikator pojemnosści butelek wódki w świecie informatyków

0.1 l - demo
0.25 l - trial version
0.5 l - personal edition
0.7 l - professional edition
1.0 l - network edition
1.75 l - enterprise
3 l - for small business
5 l - corporate edition


Mówi informatyk do informatyka:
- Dość już tego grania, dość programowania, dość już komputera na dziś. Czas coś poczytać.
I zaczął czytać e-booka.


Nałogowcowi komputerowemu spadła na ulicy na głowę cegła.
- Tetris..(pomyślał)
- Wiesza się razem ze swoim programem. 


Nie programuj w święta - bug się rodzi.


Obok siebie w autobusie stoją dwie osoby: Ona i On. Ona spojrzała, na niego, on na nią
- Informatyk (pomyślała studentka)
- Studentka (pomyślał bezdomny)


Nowa akcja Microsoftu: donieś na 10 użytkowników pirackich kopii, dostaniesz licencję gratis. Zrób to, zanim zrobi to twój sąsiad...


Wysprzątane mieszkanie to znak, że komputer jest zepsuty.


Złota myśl informatyka:
"Dziewczyny są dla frajerow którzy nie potrafią sobie ściągnąć pornosa z
netu".


Żona programisty:
- Ciągle jesteś zajęty i siedzisz przy komputerze. Żebym choć miała dziecko...
- Kładź się, będziemy instalować...


Jak się żegna informatyk: W imię Ojca i Syna i Ducha Św. Enter


Jak guru unixowy uprawia seks? unzip;strip;touch;finger;mount;fsck;more;yes;umount;sleep ...i jeszcze logout


Napis na grobie informatyka:
"kowalski.zip".
Przyjemnego czytania:)
imposible is nothing
Awatar użytkownika
Sad Mephisto
Administrator
Posty: 2824
Rejestracja: 2004-05-22, 13:24
Lokalizacja: Zabrze
Kontakt:

Re: kawały o informatykach...

Post autor: Sad Mephisto »

Ja tam pamiętam tylko dwa znane.

Bardzo późny wieczór. Informatyk dzwoni do informatyka.
- Cześć, co robisz?
- P :cenzura: ę się...
- O, a z czym?

i drugi:

Impreza informatyków. Toczą się spory na temat wyższości jednego systemu nad drugim. Wreszcie głos z sali
- Ej, panowie! O czym my tu właściwie rozmawiamy? Może byśmy tak pogadali o dupach?
Konsternacja. Wszyscy milczą. Wreszcie ktoś nieśmiało się odzywa:
- Wiecie co? Moja karta graficzna jest do dupy...
[i]Thank you for noticing this notice. Now that you've noticed this notice, you may have noticed that this notice is noticably unnoticable.
$ python -c "print int(''.join(map(lambda x: str(len(x)),'Kto z woli i myśli zapragnie Pi spisać cyfry ten zdoła.'.split())))/1e+10"[/i]
Awatar użytkownika
marpa
Użytkownik
Posty: 46
Rejestracja: 2004-07-17, 19:18
Kontakt:

Re: kawały o informatykach...

Post autor: marpa »

Dlaczego czarownice, kiedy zamierzano je spalić krzyczały: "Więcej drewna! Więcej drewna!"?
Liczyły na przepełnienie stosu...

God is real unless declared as integer.

M.
Ostatnio zmieniony 2007-03-04, 01:57 przez marpa, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
gvint
Użytkownik
Posty: 29
Rejestracja: 2006-01-04, 19:43

Re: kawały o informatykach...

Post autor: gvint »

ja dorzucę trochę wymówek BOFH-ów :) (po angielsku) http://www.cs.wisc.edu/~ballard/bofh/excuses
tadziu
Użytkownik
Posty: 325
Rejestracja: 2004-05-23, 18:21
Lokalizacja: Gdańsk
Kontakt:

Re: kawały o informatykach...

Post autor: tadziu »

zwierzak pisze:Co jest najszybsze w 286 ?
- Wiatraczek
286 i wiatraczek? bez sensu... :P
Linux registered user #325402
Awatar użytkownika
Sad Mephisto
Administrator
Posty: 2824
Rejestracja: 2004-05-22, 13:24
Lokalizacja: Zabrze
Kontakt:

Re: kawały o informatykach...

Post autor: Sad Mephisto »

tadziu pisze:286 i wiatraczek? bez sensu...
Jak to bez sensu? A w co będziesz łapał kurz? :P
[i]Thank you for noticing this notice. Now that you've noticed this notice, you may have noticed that this notice is noticably unnoticable.
$ python -c "print int(''.join(map(lambda x: str(len(x)),'Kto z woli i myśli zapragnie Pi spisać cyfry ten zdoła.'.split())))/1e+10"[/i]
Awatar użytkownika
Lashlo
Użytkownik
Posty: 108
Rejestracja: 2006-02-26, 12:13

Re: kawały o informatykach...

Post autor: Lashlo »

O ile mi wiadomo 286 jest tak prymitywny ze nie ma wiatraczka.
Ale motyw jest przedni :rotfl:
maho
Użytkownik
Posty: 455
Rejestracja: 2006-03-25, 12:28
Lokalizacja: Kielcowo

Re: kawały o informatykach...

Post autor: maho »

A w zasilaczu to co jest ? :P
miszmaniac
Moderator
Posty: 1510
Rejestracja: 2006-03-19, 12:00
Lokalizacja: Gdynia
Kontakt:

Re: kawały o informatykach...

Post autor: miszmaniac »

Kawał można by przerobić na:
Co jest najszybsze w komputerze z zainstalowanym Windowsem Milenium 3 lata temu:)
Pamiętaj,
Jeśli Twój problem został rozwiązany dopisz [b] [Rozw.] [/b]w tytule.
Projektowanie stron WWW: [url=http://www.miszewski.net.pl]www.miszewski.net.pl[/url]
Awatar użytkownika
maiki
Użytkownik
Posty: 376
Rejestracja: 2004-06-18, 10:41
Lokalizacja: Tarnów

Re: kawały o informatykach...

Post autor: maiki »

http://www.beskid.net/~wladek/wsd/komputery.htm
wiele razy czytałem - człowiek zebrał parę dobrych tekstów! :-)
Awatar użytkownika
Nightwalker
Użytkownik
Posty: 545
Rejestracja: 2006-01-02, 01:23
Lokalizacja: Bytom
Kontakt:

Re: kawały o informatykach...

Post autor: Nightwalker »

<ktos> przyszła dzisiaj jakaś kobita wkurzona bo nie mamy bezprzewodowych zasilaczy
<ja> czego?
<ktos> tak właśnie spytałem
<ktos> może chce zasilacz do bezprzewodowego routera czy co?
<ktos> a ona ze nie nie, czytałam na waszej stronie o tym, chcę go chcę go
<ktos> wkurzyła się kiedy jej powiedziałem że taka technologia nie istnieje
<ja> heh
<ktos> próbowałem być miły, ale doprowadziła mnie do tego, że powiedziałem ”proszę wrócić za 30 lat”
<ktos> “zdobędziemy tajne pozytronowe osłony defleksyjne i bezprzewodowe zasilacze staną się rzeczywistością”
<ja> tyle zachodu żeby być dupkiem wobec biednej kobiety
<ktos> to ona rzuciła mi w twarz że chce się widzieć z kierownikiem
<ktos> powiedziałem jej że właśnie się teleportował na zebranie firmowe do Tokyo
Ale się uśmiałem :D
Na górze fiołki, na dole las, all your base are belong to us

[ [url=http://forum.slackware.pl/viewtopic.php?p=142666]Darmowy shell[/url] ]
Awatar użytkownika
mina86
Moderator
Posty: 3343
Rejestracja: 2004-06-14, 21:58
Lokalizacja: Linux 5.x x86_64
Kontakt:

Re: kawały o informatykach...

Post autor: mina86 »

Nie wierz w cuda - polegaj na nich.

Co do czarnych dziur, autorem powiedzenia jest znany i lubiany Albert E.
Zastrzegam sobie prawo nieanalizowania postów pisanych niepoprawną polszczyzną.
Post generated automatically by A.I. system code name ‘mina86’ in response to the previous one.
Awatar użytkownika
dawidmo
Użytkownik
Posty: 307
Rejestracja: 2006-08-24, 16:16
Lokalizacja: Pszczyna
Kontakt:

Re: kawały o informatykach...

Post autor: dawidmo »

Kod: Zaznacz cały

 - Jak poznać prawdziwego programistę?
...
Nałogowcowi komputerowemu spadła na ulicy na głowę cegła.
- Tetris..(pomyślał)
- Wiesza się razem ze swoim programem. 
Oj pomieszałeś ;-)
powinno chyba być

Kod: Zaznacz cały

 - Jak poznać prawdziwego programistę?
- Wiesza się razem ze swoim programem. 
choć ja słyszałem inną wersję

Kod: Zaznacz cały

Honorowy programista wiesza sie razem ze swoim programem
to drugie (o tetrisie) to zupełnie inny kawał

no i coś ode mnie

Kod: Zaznacz cały

- Panie doktorze, wątroba mi siada
- Dziwne u mnie działa
Ostatnio zmieniony 2007-03-08, 20:12 przez dawidmo, łącznie zmieniany 1 raz.
Aby chciało mi się tak bardzo, jak mi się nie chce ;]
Awatar użytkownika
zwierzak
Użytkownik
Posty: 206
Rejestracja: 2006-08-31, 12:56
Lokalizacja: Animal Planet

Re: kawały o informatykach...

Post autor: zwierzak »

Chyba panie informatyku:P

a tamto źle mi sie wkleiło..
ale ogolnie ta strona co podał maiki jest dopiero niesamowita,np:

Linie Lotnicze Unix
Każdy przynosi jedną cześć samolotu ze sobą na lotnisko. Potem wszyscy wynoszą to na pas startowy i składają do kupy kłócąc się ciągle o rodzaj samolotu, który budują.


Linie Lotnicze Windows NT
Sytuacja wygląda tak: wszyscy wychodzą na pas startowy, po drodze podają hasło i kreślą zbliżony kształt samolotu. Następnie siadają i robią hałas jakby właśnie nim lecieli.

i inne:)
imposible is nothing
Awatar użytkownika
hanys
Użytkownik
Posty: 349
Rejestracja: 2004-07-21, 11:49
Lokalizacja: Poznań

Re: kawały o informatykach...

Post autor: hanys »

Nightwalker pisze:Cytat:
<ktos> przyszła dzisiaj jakaś kobita wkurzona bo nie mamy bezprzewodowych zasilaczy
<ja> czego?
<ktos> tak właśnie spytałem
<ktos> może chce zasilacz do bezprzewodowego routera czy co?
<ktos> a ona ze nie nie, czytałam na waszej stronie o tym, chcę go chcę go
<ktos> wkurzyła się kiedy jej powiedziałem że taka technologia nie istnieje
<ja> heh
<ktos> próbowałem być miły, ale doprowadziła mnie do tego, że powiedziałem ”proszę wrócić za 30 lat”
<ktos> “zdobędziemy tajne pozytronowe osłony defleksyjne i bezprzewodowe zasilacze staną się rzeczywistością”
<ja> tyle zachodu żeby być dupkiem wobec biednej kobiety
<ktos> to ona rzuciła mi w twarz że chce się widzieć z kierownikiem
<ktos> powiedziałem jej że właśnie się teleportował na zebranie firmowe do Tokyo


Ale się uśmiałem :D
odnośnie bezprzewodowych zasilaczy:
http://www.elogaz.pl/?news=60
Registered Linux User #375982
ODPOWIEDZ