HURD...

Wszystko o czym chcecie dyskutować a tyczy się choć trochę Slackware Linux i nie tylko!

Moderatorzy: Moderatorzy, Administratorzy

Awatar użytkownika
mina86
Moderator
Posty: 3343
Rejestracja: 2004-06-14, 21:58
Lokalizacja: Linux 5.x x86_64
Kontakt:

Re: HURD...

Post autor: mina86 »

roverek pisze:Tak naprawdę, w mojej opini ma znaczenie już tylko historyczne
Eeee... Czyli to, że używasz basha, binutils, coreutils, gcc, GNU make i setek innych narzędzi ma znaczenie historyczne?
swiftgeek pisze:Jądro czy system to już praktycznie jedno i to samo...
To zupełnie co innego i Debian jest bardzo dobrym tego przykładem.
swiftgeek pisze:tak samo jak datę wyjścia Duku Nukem Forever
Jakiś czas temu oficjalnie zaniechali prac.
roverek pisze:Kolejne wydania zmieniają (w większości na lepsze) coraz więcej rzeczy.
"W większości" jest tutaj kluczowym zwrotem, bo obecnie problem z Linuksem jest taki, że jak przejdziesz na nowszą wersję to nagle wszystko może przestać Ci działać nie wspominając o nowych dziurach bezpieczeństwa. Obecnie odnoszę wrażenie jakby Linusa nie obchodziły w ogóle stabilność i bezpieczeństwo jądra.
Zastrzegam sobie prawo nieanalizowania postów pisanych niepoprawną polszczyzną.
Post generated automatically by A.I. system code name ‘mina86’ in response to the previous one.
Awatar użytkownika
swiftgeek
Użytkownik
Posty: 428
Rejestracja: 2006-10-28, 20:15
Lokalizacja: /root

Re: HURD...

Post autor: swiftgeek »

DNF ma zostać wydany na nowo przez kogo innego ;P Nadzieja matką głupich ;)

Debiana używa się niemal tak samo na różnych jądrach... do tego w większości te same paczki... jakby się uwziąć trza by to nazwać systemami unix-like / zgodnymi z posix ... bo w sumie wszędzie jest to samo... zestaw klocków jest identyczny... problem czasem tylko stanowi format binarek ze względu na zamknięte oprogramowanie
Więc w sumie system = jądro bo teraz głównie chodzi właśnie o format binarek... jakoś tak się może pomyliło marketingowcom i tak się przyjęło.. albo i nie :P
Często się nie podaje GNU/Linux bo... najczęściej i tak toolchain od gnu każdy ma :P pozostałe rozwiązania nie są aż tak popularne... chociaż jest też coś takiego jak platforma systemowa...
Ostatnio zmieniony 2009-07-28, 08:30 przez swiftgeek, łącznie zmieniany 2 razy.
Awatar użytkownika
roverek
Użytkownik
Posty: 605
Rejestracja: 2007-02-22, 18:29
Lokalizacja: Szczecin

Re: HURD...

Post autor: roverek »

largo3 pisze:Nie jestem zbyt mocny w historii, ale wydawało mi się, że od samego początku Hurd miał być tym "oficjalnym" kernelem.
Cytując ten artykuł z Wikipedii:
Od roku 2005 rozwój Hurda uległ spowolnieniu, jednak stał się on oficjalnym jądrem systemu GNU
largo3 pisze:Chcą niech robią, ich czas, ich wysiłek i ich zabawa. Nic nam do tego. :)
No tak ale można by go przeznaczyć na lepsze rzeczy ;).

[ Dodano: 2009-07-28, 10:06 ]
mina86 pisze:Eeee... Czyli to, że używasz basha, binutils, coreutils, gcc, GNU make i setek innych narzędzi ma znaczenie historyczne?
mina86 mówiąc o znaczeniu historycznym GNU, miałem na myśli cały system GNU :). Owszem wykorzystuje wiele narzędzi należących do GNU. Warto jednak zauważyć, że dzisiaj bardzo mało mówi się o systemie GNU. Bardziej, zwraca się uwagę na kogo komponenty takie jak GCC :). Dlatego system GNU, podkreślam system, ma dla mnie znaczenie historyczne.
mina86 pisze:"W większości" jest tutaj kluczowym zwrotem, bo obecnie problem z Linuksem jest taki, że jak przejdziesz na nowszą wersję to nagle wszystko może przestać Ci działać nie wspominając o nowych dziurach bezpieczeństwa. Obecnie odnoszę wrażenie jakby Linusa nie obchodziły w ogóle stabilność i bezpieczeństwo jądra.
Wielokrotnie spotkałem się z taką opinią, lecz mówiąc szczerze nigdy takiej sytuacji nie miałem. W Linuksie zachodzą zachodzą z wersji na wersję zmiany (dobrze), i to że coś może przestać nagle działać jest rzeczą normalną. Uważam jednak, że taka sytuacja jest winą, twórców dystrybucji którzy nakładają na jadro często własne patche, zwiększając jego niestabilność a także powodując potencjalne luki w bezpieczeństwie.
Ostatnio zmieniony 2009-07-28, 08:52 przez roverek, łącznie zmieniany 2 razy.
[img]http://img148.imageshack.us/img148/9879/slackware1userbarzl9.gif[/img]
[img]http://img162.imageshack.us/img162/2268/barritagoogless6.jpg[/img]
[img]http://img.userbars.pl/42/8201.gif[/img]
Awatar użytkownika
swiftgeek
Użytkownik
Posty: 428
Rejestracja: 2006-10-28, 20:15
Lokalizacja: /root

Re: HURD...

Post autor: swiftgeek »

W slackware są jakieś takie łatki?
A jednak takie rzeczy się zdarzają ... zbyt często... na parę wersji rozwaliły się sterowniki od atherosa... to było straszne ;D

2 strona i żadnej odpowiedzi... :help:
Ostatnio zmieniony 2009-07-28, 16:38 przez swiftgeek, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
roverek
Użytkownik
Posty: 605
Rejestracja: 2007-02-22, 18:29
Lokalizacja: Szczecin

Re: HURD...

Post autor: roverek »

swiftgeek pisze:W slackware są jakieś takie łatki?
A jednak takie rzeczy się zdarzają ... zbyt często... na parę wersji rozwaliły się sterowniki od atherosa... to było straszne ;D
Poczytaj changeloga i filozofię jaką kieruje się twórca Slacka ;). A co do sterowników to nie lepiej zgłosić błąd do Bugzilli ?
swiftgeek pisze:2 strona i żadnej odpowiedzi... :help:
Byłem na przystanku Woodstock ;D
[img]http://img148.imageshack.us/img148/9879/slackware1userbarzl9.gif[/img]
[img]http://img162.imageshack.us/img162/2268/barritagoogless6.jpg[/img]
[img]http://img.userbars.pl/42/8201.gif[/img]
Awatar użytkownika
swiftgeek
Użytkownik
Posty: 428
Rejestracja: 2006-10-28, 20:15
Lokalizacja: /root

Re: HURD...

Post autor: swiftgeek »

No to miałem na myśli że wszystko jest najbardziej vanilliowe i łatki nie mają tu nic do rzeczy!
Bugzilla? WTF? Prędzej kłótnie i spory między devami linuksa niż cokolwiek innego... bo jakim cudem jedna łatka wchodzi dopiero po kilku wersjach a druga od razu...
moim zdaniem powinna być jakaś gałąź stabilna i Bleeding edge na tyle kompatybilne żebym mógł bezboleśnie se zmieniać jądro przy starcie... Bo ta hybryda wg. torvaldsa już troche zmieniła drogę na bleeding edge... to co działało miało być stabilne a reszta miała być experymentalna :P... To teraz wszystko oznaczone experymentalne...

Kurcze muszę przejrzeć se tego hurda bo zastanawia mnie teraz czy można mieszać różne wersje serwerów ... wystarczyłoby zablokować aktualizację wybranych serwerów i spokój by był w takich sytuacjach...

Dystrybucja nie ma tu nic do rzeczy ;]
Ostatnio zmieniony 2009-08-03, 21:33 przez swiftgeek, łącznie zmieniany 3 razy.
Awatar użytkownika
roverek
Użytkownik
Posty: 605
Rejestracja: 2007-02-22, 18:29
Lokalizacja: Szczecin

Re: HURD...

Post autor: roverek »

swiftgeek pisze:Bugzilla? WTF? Prędzej kłótnie i spory między devami linuksa niż cokolwiek innego... bo jakim cudem jedna łatka wchodzi dopiero po kilku wersjach a druga od razu...
moim zdaniem powinna być jakaś gałąź stabilna i Bleeding edge na tyle kompatybilne żebym mógł bezboleśnie se zmieniać jądro przy starcie... Bo ta hybryda wg. torvaldsa już troche zmieniła drogę na bleeding edge... to co działało miało być stabilne a reszta miała być experymentalna :P... To teraz wszystko oznaczone experymentalne...
W takiej sytuacji powstałby burdel którego by nikt nie kontrolował.
swiftgeek pisze:Kurcze muszę przejrzeć se tego hurda bo zastanawia mnie teraz czy można mieszać różne wersje serwerów ... wystarczyłoby zablokować aktualizację wybranych serwerów i spokój by był w takich sytuacjach...
Piękne ale na razie nierealne :)
[img]http://img148.imageshack.us/img148/9879/slackware1userbarzl9.gif[/img]
[img]http://img162.imageshack.us/img162/2268/barritagoogless6.jpg[/img]
[img]http://img.userbars.pl/42/8201.gif[/img]
Awatar użytkownika
swiftgeek
Użytkownik
Posty: 428
Rejestracja: 2006-10-28, 20:15
Lokalizacja: /root

Re: HURD...

Post autor: swiftgeek »

1. Za dużo zacytowałeś i nie łapię :P ale linux = bazar = burdel

2. Czemu nierealne? Hurd ma chyba troszke stabilniejsze API ... ciekawi mnie tylko jeszcze wplatywanie się miedzy serwery....z jednej strony byłoby łatwiej wpleść nie wiem narzędzie do szyfrowania dysku....ale z drugiej podatność na atak fizyczny jest przeogromna...na linuksie przynajmniej potencjalnie wszystko ginie wraz z wyjściem każdej nowej wersji jądra...łącznie ze sterami nvidii ^^

2 strona i żadnej odpowiedzi na pytania z 1 posta :P

W sumie... xfce4 działa (gnome ktoś próbował co widać po starej wersji w repo...)
Dalej by było ciężko bo mplayera nie widzę... za to wszelkie frontendy do niego jak najbardziej tak xD
Ostatnio zmieniony 2009-08-05, 23:50 przez swiftgeek, łącznie zmieniany 7 razy.
Awatar użytkownika
roverek
Użytkownik
Posty: 605
Rejestracja: 2007-02-22, 18:29
Lokalizacja: Szczecin

Re: HURD...

Post autor: roverek »

swiftgeek pisze:1. Za dużo zacytowałeś i nie łapię :P ale linux = bazar = burdel
Przeczytaj jeszcze raz uważnie cały temat, bo źle rozumujesz ;)
swiftgeek pisze:2. Czemu nierealne? Hurd ma chyba troszke stabilniejsze API ... ciekawi mnie tylko jeszcze wplatywanie się miedzy serwery....z jednej strony byłoby łatwiej wpleść nie wiem narzędzie do szyfrowania dysku....ale z drugiej podatność na atak fizyczny jest przeogromna...na linuksie przynajmniej potencjalnie wszystko ginie wraz z wyjściem każdej nowej wersji jądra...łącznie ze sterami nvidii ^^
Heh ale i tak wymieniając wszystkie serwery Hurda, prawdopodobnie musiałbyś poustawiać wszystko od nowa. Z resztą, nikt nie przeprowadzał takiej operacji na Hurdzie jeszcze (chyba) ;P.
swiftgeek pisze:2 strona i żadnej odpowiedzi na pytania z 1 posta :P
Czytajcie a znajdziecie ;P
[img]http://img148.imageshack.us/img148/9879/slackware1userbarzl9.gif[/img]
[img]http://img162.imageshack.us/img162/2268/barritagoogless6.jpg[/img]
[img]http://img.userbars.pl/42/8201.gif[/img]
Awatar użytkownika
swiftgeek
Użytkownik
Posty: 428
Rejestracja: 2006-10-28, 20:15
Lokalizacja: /root

Re: HURD...

Post autor: swiftgeek »

Nie ma żadnej odpowiedzi...

Teraz jest taki bajzel w jądrze że... na jednej platformie/kompie się jeszcze połapie... ale jak już konfiguruje drugiego to je to masakra... wiem... jak zakończą portowanie na nowe wynalazki to będzie spokojniej... ale jak znowu ktoś coś wymyśli? trzeba będzie się znowu oderwać od wszystkiego i czytać manuale... żeby po prostu odpalić kompa
Wiem... to jest tylko po to aby wymusić na dostawcach sprzętu zmiany w kodzie... ale biedny user cierpi ;-( i staje się użytkownikiem bleeding edge mimo woli
Ostatnio zmieniony 2009-08-06, 17:12 przez swiftgeek, łącznie zmieniany 2 razy.
largo3
Moderator
Posty: 1302
Rejestracja: 2006-06-11, 11:08

Re: HURD...

Post autor: largo3 »

To używaj Debiana Stable, tam raczej nie ma najnowszego kernela.
UNIX is basically a simple operating system, but you have to be a genius to understand the simplicity.
-- Dennis Ritchie
Linux Registered User #419452
Awatar użytkownika
swiftgeek
Użytkownik
Posty: 428
Rejestracja: 2006-10-28, 20:15
Lokalizacja: /root

Re: HURD...

Post autor: swiftgeek »

Tak tam jest ten z failem... to już w ogóle masakra ;D... i nie narzekam na distro tylko na jądro! w ogóle bugfix to nie ficzer a poprawka i powinno mieć numer 2.6.31.n ...
Ostatnio zmieniony 2009-08-06, 18:30 przez swiftgeek, łącznie zmieniany 3 razy.
largo3
Moderator
Posty: 1302
Rejestracja: 2006-06-11, 11:08

Re: HURD...

Post autor: largo3 »

To zacznij używać jakiegoś *BSD, OpenSolarisa albo Windowsa.
UNIX is basically a simple operating system, but you have to be a genius to understand the simplicity.
-- Dennis Ritchie
Linux Registered User #419452
Awatar użytkownika
swiftgeek
Użytkownik
Posty: 428
Rejestracja: 2006-10-28, 20:15
Lokalizacja: /root

Re: HURD...

Post autor: swiftgeek »

Windows nie działa ... jak by mi się chciało mógłbym zaprezentować ;> ale zwykle wtedy nie mam nerwów do tego...
*BSD... nie mam mocy do tego :P działa też mniej specyficznych urządzeń o specyficznym pochodzeniu czy licencji...
Ostatnio zmieniony 2009-08-06, 19:13 przez swiftgeek, łącznie zmieniany 1 raz.
ODPOWIEDZ