Nie mamy pewności, że nie ma komputerów, które potrafiłyby w locie odszyfrowywać informacje.
Podczas II Wojny Światowej ludzie też myśleli, że mają szyfry nie do złamania.
A tu niespodzianka w postaci takiego urządzenia: Sensacje XX wieku Wołoszańskiego
totalna inwigilacja
Moderatorzy: Moderatorzy, Administratorzy
Re: totalna inwigilacja
Nie ma szyfrów nie do złamania. Oczywiście istnieją również komputery mogące w locie złamać większość stosowanych szyfrów. Tu chodzi raczej o masę tego co trzeba by przetworzyć.knives pisze:Nie mamy pewności, że nie ma komputerów, które potrafiłyby w locie odszyfrowywać informacje.
Podczas II Wojny Światowej ludzie też myśleli, że mają szyfry nie do złamania.
To tak jak ze słynnym już pomysłem na archiwizowanie przez ISP całego ruchu, nawet jeśli było by wykonalne technicznie (nie wspominając o kosztach), to jak ktoś obliczył, pierwotna wersja zmusiła by Polskę do wykupienia światowej produkcji płyt DVD by było na czym to trzymać (a i tak były by braki). A to było przecież kilka lat temu, gdy prędkości przeciętnych łączy (a co za tym idzie ruch) nie były takie jak obecnie.