guitarrizer pisze:(...)używam mocno modernizowanego Fluxboksa (podopisywałem sobie do menu komendy do wszystkich używanych przeze mnie programów, stworzyłem własny temat wizualny, podpiąłem Thunara jako menadżera plików itp.), a na boku zacząłem testować XFCE.(...)
Zgadzam się, też mam tak "ustawionego pod siebie" Fluxboksa, a i XFCE jest bardzo sympatycznym środowiskiem, ale... no właśnie - KDE jest popularne z uwagi na ilość i różnorodność programów niejako "w jednym miejscu".
Osobiście na co dzień używam KDE 3.5.10, ponieważ strona w którą poszło KDE w czwartej wersji nie podoba mi się i z tego co widziałem, zabrali rozwiązania sprawdzone i działające (kio* czyli m. innymi obsługa protokołu media:// dla mnie bardzo przydatna do automagicznego montowania dysków NFS czy choćby lokalnych z Windowsa) a dodali tylko piękny wygląd (choć przyznam, że jak monitorowałem użycie procesora, to Plazma mnie pozytywnie rozczarowała - nie było jakoś większe, niż bez niej).
Chętnie przeniósłbym się na np. XFCE, albo i na tego już po części dopieszczonego przeze mnie Fluxboksa, ale brak mi zastępników dla kilku narzędzi istniejących właśnie w KDE. Jeden z nich to właśnie menadżer plików - z podglądem, obsługą (poprzez kio choćby) automontowania innych napędów niż USB, obsługą (s)ftp... O ile pamiętam, to Thunar tego nie ma, zresztą sprawił na mnie wrażenie cięższego, niż Konqueror (v 3.5.10). Z kolei taka zmiana środowiska, gdy nadal wykorzystuje się programy z innych środowisk, niezbyt ma dla mnie sens (ok, GIMP jest tylko w GTK, Opera tylko w QT - ale oba programy wg mnie nie należą do żadnego środowiska, jako takiego)...
Pobawię się jeszcze XFCE, używając System Rescue bardzo mi się spodobało (chociaż w takim zastosowaniu, to głównie liczyła się konsola, a czy działała pod XFCE czy pod choćby samym WM, to już mniejsza różnica) i zobaczę, czy jestem gotów na porzucenie KDE 3.5.10
A jeszcze tak stricte do tematu: Slackware bez KDE? W przypadku wersji 4 jest mi to obojętne. Osobiście jakoś nie umiem się do niej przekonać i używać nie zamierzam.