Pezjście ze Slackware'a na SuSE ?! Być może...
Moderatorzy: Moderatorzy, Administratorzy
- hitman1986
- Użytkownik
- Posty: 65
- Rejestracja: 2005-12-30, 11:45
- Lokalizacja: Lębork / Bydgoszcz
- Kontakt:
Pezjście ze Slackware'a na SuSE ?! Być może...
Zastanawia mnie jedna sprawa. Otórz jestem teraz posiadaczem i użytkownikiem Slackware'a, jednaj nudzi mnie troszkę monotonia. Przez praktycznie rok uzywam tej samej dystybucji i mam ochotę spóbować czegoś zupełnie innego. Zdecydowałem się na SuSE 10, któego, przyznam siębez bicia, nie nigdy jeszcze nie instalowałem. Dużo czytałem nt tej dystrybucji - że ma łatwy instalator, współpracuje z RPM, posida genialnego YaSTa, automatyczne aktualizacje systemu, itp.
Ciekawi... nie, to złe słowo, nurtuje mnie pytanie, czy gdy przesiądę się na SuSE, to nie stanę się znowu newbie. SuSE posiada przecież wszystko to, co możemy zaobserwować w Windowsie - przejżysty układ alertów, dające-się-wyklikać komendy, jak to się mówi "kawa na ławę". Nie chciałbym, aby ten, praktycznie rok poświęcony dystrybucji, którą, jak wiadomo, trzeba dopieścić komendami w konsoli i edytowaniem poszczególnych plików, nie poszedł na marne. Abym nie zapomniał już tego, co umiem...
Co Wy sądzicie o tej "przesiadce" ?!
Ciekawi... nie, to złe słowo, nurtuje mnie pytanie, czy gdy przesiądę się na SuSE, to nie stanę się znowu newbie. SuSE posiada przecież wszystko to, co możemy zaobserwować w Windowsie - przejżysty układ alertów, dające-się-wyklikać komendy, jak to się mówi "kawa na ławę". Nie chciałbym, aby ten, praktycznie rok poświęcony dystrybucji, którą, jak wiadomo, trzeba dopieścić komendami w konsoli i edytowaniem poszczególnych plików, nie poszedł na marne. Abym nie zapomniał już tego, co umiem...
Co Wy sądzicie o tej "przesiadce" ?!
[size=100][b][color=red]Do dnia 1 listopada nie będzie mnie tutaj, mam praktyki na Cyprze ! Do zobaczenia w listopadzie !![/color][/b][/size]
Re: Pezjście ze Slackware'a na SuSE ?! Być może...
ja przesiadlem sie na FreeBSD i osobiscie mnie sie podoba , wybor byl dlatego ze po kazdym przekompilowaniu jajka mialem problemy ze sprzetem, a na FreeBSD po przekompilowaniu (fakt mialem problemy z sama kompilacja) dziala mi teraz wszystko , ale kazdy korzysta z tego co lubi, ja lubie grzebac w systemie ale czasem to byla przesada jesli chodzi o jajko
"Mówi się, że znając Redhata, znamy tylko Redhata. Znając Slackware, znamy Linuksa."
tabela bledow
a co powiesz na (chyba tak to brzmialo) "aplikacja wykonala niedozwolona operacje sprobuj uruchomic ja ponownie badz skonsultuj sie ze sprzedawca"
albo zobacz to:
http://83.17.150.190/jiim/smieszne/kata ... y-blad.jpg
i mialem jeszcze pare chociazby "blad nieszkodliwy", moze lekko przekrecam slowa ale zachowuje ich sens
bledy windows nigdy nie nalezaly do czytelnych a dla mnie bardzo nie zrozumialych
a tak podsumowujac nie ma idealnego systemu wybierz to na czym bedzie Ci sie dobrze pracowalo moze to byc nawet Win ME
kiedys o BSD czytalem "BSD to nudny system konfigurujesz a pozniej juz tylko dziala, dziala, dziala...." i ze slackiem jest tak samo w koncu jest BSD like, moim zdaniem przez to wlasnie ze SuSE jest takie "klikalne" latwo bedzie je wylozycOtórz jestem teraz posiadaczem i użytkownikiem Slackware'a, jednaj nudzi mnie troszkę monotonia.
"Mówi się, że znając Redhata, znamy tylko Redhata. Znając Slackware, znamy Linuksa."
rozumiem ze zartujesz z tymi bledami?! z ta tabelka moze i tak:SuSE posiada przecież wszystko to, co możemy zaobserwować w Windowsie - przejżysty układ alertów
tabela bledow
a co powiesz na (chyba tak to brzmialo) "aplikacja wykonala niedozwolona operacje sprobuj uruchomic ja ponownie badz skonsultuj sie ze sprzedawca"
albo zobacz to:
http://83.17.150.190/jiim/smieszne/kata ... y-blad.jpg
i mialem jeszcze pare chociazby "blad nieszkodliwy", moze lekko przekrecam slowa ale zachowuje ich sens
bledy windows nigdy nie nalezaly do czytelnych a dla mnie bardzo nie zrozumialych
a tak podsumowujac nie ma idealnego systemu wybierz to na czym bedzie Ci sie dobrze pracowalo moze to byc nawet Win ME
Re: Pezjście ze Slackware'a na SuSE ?! Być może...
Jutro ma wyjść 10.1 więc to znakomita okazja do przesiadki. Każda dystrybucja jest dobra jeśli spełnia twoje potrzeby i ci pasuje.
W zasadzie Linux ogólnie jest dość nudny bo odkąd zainstalowałem moje SUSE 10 to nic mi się nie psuje, zapomniałem co to format itd. Jedyne co robię przy systemie to aktualizacja co jakiś czas niektórych programów czy środowiska graficznego.
W zasadzie Linux ogólnie jest dość nudny bo odkąd zainstalowałem moje SUSE 10 to nic mi się nie psuje, zapomniałem co to format itd. Jedyne co robię przy systemie to aktualizacja co jakiś czas niektórych programów czy środowiska graficznego.
Re: Pezjście ze Slackware'a na SuSE ?! Być może...
Mi w pracy postawili firmowy serwer [oprogramowanie biurowe] na suse i jakoś nie widzę by było łatwiej i szybciej.
Np w CUPSie nie było drukarki, którą miał Slack 10 [oni tam sobie zmienili i te co im nie odpowiadają mają not supported ;o], chciałem by mi zainstalowali links-hacked - nie było paczki [toż to na linuxpackages dla slacka jest], a kompilacja ręczna wyłożyła się na pysk na zależnościach i jest tylko links zwykły.
Coś dziwnego się dzieje z procesem uptime, regularnie co 48 dni następuje jego wyzerowanie, w logach nic nie ma, serwer się nie restartuje....
Może i można wszystko wyklikać w yascie [jest nawet konsolowa wersja], ale wszystko to samo można zrobić w plikach konfig.
Nie twierdzę, że to zły system dla nowicjuszy, ale dka kogoś kto miał już długo slacka to będzie go denerwował... właśnie zbyt dużym podobieństwem w podejsciu do usera jak w systemie z redmont...
No, ale dla każdego cos innego
Ja osobiście w Twoim przypadku wybrałbym sobie *BSD - może OpenBSD bo mniej popularne
Np w CUPSie nie było drukarki, którą miał Slack 10 [oni tam sobie zmienili i te co im nie odpowiadają mają not supported ;o], chciałem by mi zainstalowali links-hacked - nie było paczki [toż to na linuxpackages dla slacka jest], a kompilacja ręczna wyłożyła się na pysk na zależnościach i jest tylko links zwykły.
Coś dziwnego się dzieje z procesem uptime, regularnie co 48 dni następuje jego wyzerowanie, w logach nic nie ma, serwer się nie restartuje....
Może i można wszystko wyklikać w yascie [jest nawet konsolowa wersja], ale wszystko to samo można zrobić w plikach konfig.
Nie twierdzę, że to zły system dla nowicjuszy, ale dka kogoś kto miał już długo slacka to będzie go denerwował... właśnie zbyt dużym podobieństwem w podejsciu do usera jak w systemie z redmont...
No, ale dla każdego cos innego
Ja osobiście w Twoim przypadku wybrałbym sobie *BSD - może OpenBSD bo mniej popularne
Państwowa dziwka, flądra w jedwabiu i złocie. || Chcą za nią tren nieść, duszę włócząc w błocie. || Cyril Tourneur (1575-1625) ||
#318805 @ Slackware GNU/Linux
#318805 @ Slackware GNU/Linux
Re: Pezjście ze Slackware'a na SuSE ?! Być może...
Ze Slacka na Susiaka? Tam to jest dopiero monotonia - automatyczne apdejty, jakieś okienkowe konfiguracje. Fuuuj!
Mocno Ci się nudzi to sobie dystrybucję skompiluj. Czyli zrób własną jednym z dostępnych sposobów. Będzie tak stabilna jak Twoje umiejętności konfiguracji środowiska.
Mocno Ci się nudzi to sobie dystrybucję skompiluj. Czyli zrób własną jednym z dostępnych sposobów. Będzie tak stabilna jak Twoje umiejętności konfiguracji środowiska.
Re: Pezjście ze Slackware'a na SuSE ?! Być może...
Tez mi sie wydaje ze jesli Cie nudzi monotonia na Slackware to przejscie na cos w stylu Suse moze Cie zabic . A tak powaznie dopoki nie sprobujesz to sie nie przekonasz. A jak sie juz przekonasz to daj znac jak Ci sie podoba
pozdrawiam
pozdrawiam
[url=http://userbars.org][img]http://img131.imageshack.us/img131/1820/jewishcopymb1.gif[/img][/url]
[url=http://userbars.org][img]http://img239.imageshack.us/img239/9184/polandbar2bj9.gif[/img][/url]
[url=http://userbars.org][img]http://img239.imageshack.us/img239/9184/polandbar2bj9.gif[/img][/url]
Re: Pezjście ze Slackware'a na SuSE ?! Być może...
Monotonia na slacku? Nie żartuj...
A vim w małym paluszku?
Wgraj sobie nowego windows managera, zmień tapetę, skompiluj nowe jądro - od razu poczujesz powiew świeżości...
A vim w małym paluszku?
Wgraj sobie nowego windows managera, zmień tapetę, skompiluj nowe jądro - od razu poczujesz powiew świeżości...
[url=http://gentoo.org][img]http://www.gentoo.org/images/gentoo-badge.png[/img][/url] [url=http://firefox.pl][img]http://firefox.pl/promo/firefox_apxl.png[/img][/url] [url=http://www.jabberpl.org/][img]http://jabber.te.ua/image/powered/jabber-powered-small.png[/img][/url]
Re: Pezjście ze Slackware'a na SuSE ?! Być może...
KLAPEK OpenBSD nie jest takie fajne na desktop, chyba ze chcesz sie troche nameczyc nad konfiguracja
- jory_miler
- Użytkownik
- Posty: 62
- Rejestracja: 2005-05-30, 10:33
Re: Pezjście ze Slackware'a na SuSE ?! Być może...
Jezeli chcesz sprobowac czegos innego, przy czym pouczysz sie troche i nie zapomnisz tego co umiesz to na pewno podpasuje ci FreeBSD, ja osobiscie mialem wymuszona przerwe w uzywaniu jakiegokolwiek uniksopodobnego systemu przez okolo 8 miesiecy i musze przyznac, ze pozapominalem wiecej niz sie obawialem
- guitarrizer
- Użytkownik
- Posty: 349
- Rejestracja: 2004-06-12, 14:23
- Lokalizacja: Gdańsk
- Kontakt:
Re: Pezjście ze Slackware'a na SuSE ?! Być może...
Lepiej potestuj sobie inne srodowiska graficzne zamiast zmieniac distro.... Od 2 dni testuje XFCE, jest niczego sobie... Po pol roku przerwy zajrzalem na GNOME i zauwazylem, ze Firefox chodzi tu szybciej niz pod KDE... Enlightenment ma fajne bajery, poza tym jest juz XGL do przetestowania jako serwer Xow... itd itp
pzdr
pzdr
Ostatnio zmieniony 2006-04-25, 00:09 przez guitarrizer, łącznie zmieniany 1 raz.
Linux Registered User #350196
Re: Pezjście ze Slackware'a na SuSE ?! Być może...
No właśnie o to chodzi, przecież hitman pisał że jest znudzonyjiim pisze:KLAPEK OpenBSD nie jest takie fajne na desktop, chyba ze chcesz sie troche nameczyc nad konfiguracja
Państwowa dziwka, flądra w jedwabiu i złocie. || Chcą za nią tren nieść, duszę włócząc w błocie. || Cyril Tourneur (1575-1625) ||
#318805 @ Slackware GNU/Linux
#318805 @ Slackware GNU/Linux
Re: Pezjście ze Slackware'a na SuSE ?! Być może...
Wystarczyło trochę pobyć na forum.suse.pl i już został przeciągnięty na ciemną stronę mocy (klikalne konfiguratory!)
Zabawne bo ja chyba zainstaluję sobie Slackware (skutek przebywania tutaj). Powiedzcie mi tylko czy dla Slacka ma znaczenie na jakiej partycji go instalujemy bo ja mam tak:
hda1 - wolne, tu ma być Slack
hda2 - win
hda5 - swap
hda6 - lnx
Kiedyś miałem jakieś distro które chciało się instalować tylko na ostatniej partycji, jak to jest ze Slackware?
Zabawne bo ja chyba zainstaluję sobie Slackware (skutek przebywania tutaj). Powiedzcie mi tylko czy dla Slacka ma znaczenie na jakiej partycji go instalujemy bo ja mam tak:
hda1 - wolne, tu ma być Slack
hda2 - win
hda5 - swap
hda6 - lnx
Kiedyś miałem jakieś distro które chciało się instalować tylko na ostatniej partycji, jak to jest ze Slackware?
Re: Pezjście ze Slackware'a na SuSE ?! Być może...
Nie ma znaczenie na którrej partycji zainstalujesz. To Ty dopasowujesz system pod siebie, a nie odwrotnie.
Re: Pezjście ze Slackware'a na SuSE ?! Być może...
Pierwsze słyszę o distro, które wymusza instalację na ostatniej partycji
Re: Pezjście ze Slackware'a na SuSE ?! Być może...
Miałem takie. Ale to może był bug instalatora