Porównanie repozytoriów pakietów

Slackware FAQ - czyli baza pytań i odpowiedzi.

Moderatorzy: Moderatorzy, Administratorzy

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Zielony
Użytkownik
Posty: 535
Rejestracja: 2005-03-17, 18:22
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Porównanie repozytoriów pakietów

Post autor: Zielony »

Slackware nigdy nie miał być dystrybucją z rozległym repozytorium pakietów. Zaczął być tworzony przez jedną osobę; tak też pozostało do dziś, z tym że teraz twórcy pomaga rzesza użytkowników-deweloperów, informując o błędach, przysyłając propozycje. Jednak przeciętny użytkownik nastawiony jest bardziej na konsumpcję, także oczekuje, że zostanie mu zapewnione przynajmniej większość pakietów, których chce używać. Wychodząc na przeciw tej potrzebie, ludzie dobrej woli postanowili utworzyć nieoficjalne repozytoria. Ich historyje są przeróżne. Widząc jednak częstą nieświadomość w ich wyborze, jako obserwujący aktywnie sytuację i współtworzący nią, postanowiłem napisać porównanie, zestawienie. Zachowuję przy tym obiektywizm i nie faworyzuję żadnego z porównywanych obiektów. Uporządkowane są one pod względem jakości.

1. Oficjalne repozytorium
Nie ma co dyskutować, jest ono najlepsze. Swoją jakość zawdzięcza kilkunastoletniemu doświadczeniu Patricka Volkerdinga (szacun). SlackBuildy nie są prawie wcale zautomatyzowane, a mimo to perfekcyjnie dokładnie przemyślane. Często też nakładane są patche, zwiększające funkcjonalność i naprawiające nawet drobne bugi. Jedynie w gałęzi Current można napotkać problemy ze stabilnością.

2. Alien's Slackware packages
Ponieważ repozytorium znajduje się pod skrzydłami oficjalnego (jest hostowane na slackware.com) jakość jest równie wysoka. Widać dopracowanie szczegółów.

3. Slackware Current eXtended Desktop
SlackBuildy bardzo dobrze przemyślane, zwrócenie uwagi na flagi optymalizacyjne, nierzadkie dołączanie patchy, by umożliwić poprawną kompilację. Średnio wielka ilość, ale bardzo dobre jakościowo.

3. ex aequo LinuxPackages
Również brak SlackBuildów, ale większość paczek zbudowana jest przez Kena Zalewskiego, który ma także spore doświadczenie w fachu paczkarza. Znajdują się tam pakiety, które są już w oficjalnym repozytorium. Jeżeli nie potrzebujemy większej funkcjonalności, wybierajmy zawsze te od Patricka.

5. SLACKWARE-current
Cóż... Bardzo obszerne, prowadzone przez jedną osobę, lecz brak SlackBuildów, także nie można oceniać. Jednak miałbym zaufanie.

6. Slacky.eu
Polecane przez większość osób, niestety niesłusznie. Liczba pakietów: tak. Jakość: a kogo to obchodzi? SlackBuildy napisane są w sposób żałosny. Gdy jest problem z kompilacją oprogramowania (tj. nie ogranicza się ono do ./configure && make), nowsza wersja nie jest wydawana wcale bądź używane są zastępcze biblioteki, które zwykle powiększają zależności i niekoniecznie są tak dobre, jak te najbardziej słuszne. Żal też bierze, kiedy widzi się ręczne kopiowanie plików do instalacji albo, co gorsze, make install i przenoszenie ich z systemu (ciekawe, jak taki SlackBuild poradziłby sobie na fakeroot), co wynika z nieprzeczytania dokumentacji i nieznajomości systemów budujących. Jedynymi zaletami są dołączanie dokumentacji /usr/doc (tak niechcianej :D) i pliki startowe rc.*.

W rankingu nie umieściłem Extended Slackware ze względu na przestój w rozwoju, ale znalazłby się on z SCXD i Alien-em na 3. miejscu. Pominąłem także inne repozytoria, które mają znikomą ilość pakietów.

Przy okazji chciałbym obalić mit rozprowadzany przez początkujących, dotyczący samodzielnej kompilacji. Rzadko kiedy prowadzi ona do polepszenia działania pakietu. Tym bardziej, gdy robi to użytkownik nie mający pojęcia o jego budowaniu. Jeżeli jednak sytuacja będzie tego wymagała, róbcie to, używając SlackBuild-ów napisanych przez deweloperów powyższych projektów (poza 6., chociaż czasami mogą okazać się pożyteczni). Tak samo różnica między flagową optymalizacją dla architektur i486 i i686 jest niezauważalna z poziomu użytkownika.

Mam nadzieję, że artykuł ten stanie się pożyteczny i zwiększy świadomość w wybieraniu źródła przygotowywania oprogramowania do instalacji dla siebie.
Ostatnio zmieniony 2008-04-22, 08:25 przez Zielony, łącznie zmieniany 3 razy.
Żyję - nie każdemu się zdarza - a we krwi mam chlorofil.
[url=http://scxd.info/][img]http://scxd.info/pub/scxdbar/scxd-bar.png[/img][/url]
[b]Registered User #448882[/b]
[img]http://scxd.info/say/img.php[/img]
ODPOWIEDZ