Wersja Skype: 1.3.0.53.
Przy próbie połączenia (zielona słuchawka czy dwuklik na usera) zawiesza mi się system "na amen" - pomaga jedynie twardy reset.
W Opcje/Urządzenia mam do wyboru:
OSS - 4 device(s) found - i tu /dev/dsp do dsp3
ALSA - 1 divice(s) found - i tu SB Live 5.1 --- zgodnie z moją kartą.
Karta działa poprawnie - amarok, kadu, WolfET ...
Może ktoś z Was ma jakiś pomysł?
Szkoda, że o tym zawieszaniu nie napisałeś trochę więcej, czy ekran zamiera, robi się czarny a może w kolorowe paski?
Nie mam problemu ze skype i nie wiem czy twój problem jest bezpośrednio z nim związany. Jedyną sytuacją w jakiej miałem problem z konkretnie X window, było gdy miałem uszkodzone cache fontów.
Spróbuj odbudować cache fontów, u mnie to pomogło. Poniższy skrypt dopasuj do swojego systemu.
Z fontami u mnie jest ok. Problem polega na czym innym (chyba).
Skype odpala się bez problemu, mogę wysyłać wiadomości tekstowe, edytować program. Komputer zawiesza się w momencie próby połączenia. Klikam na zieloną słuchawkę i po balu. Próbowałem odpalać z konsoli, żeby mieć podgląd, ale nic. W logach też pusto.
Paczkę QT oczywiście też posiadam (qt-3,3,6-i486-4).
U mnie podobny problem .Ale radze sobie z tym tak:
Loguje sie na konsoli jako root i odpalam skypa.Dziala bez zarzutu.Wiadomo ,ze to nie jest rozwiazany problem ale tymczasowo moze byc.Jak bede mial wiecej czasu to pogrzebe w uprawnieniach bo pewnie tam tkwi problem.Pozdrawiam
Wyglada to na problem, ktory wystepowal w wersjach beta galezi 1.3, a nie powinno go juz byc w stabilnej wersji. Tez takie cos mialem wczesniej i nie udalo mi sie znalezc rozwiazania niestety. Moze sprobujcie wylaczyc serwer dzwieku w KDE?
Wejdz do Settings->Sound & Multimedia->Sound System i tam odkliknij 'Enable the sound system". Tak sie chyba wylacza Wlacza sie w taki sam sposob. U mnie wylaczenie pomoglo i Skype zaczal dzialac.
A jakiego kernela uzywasz? Bo przed chwila przeczytalem na tym forum w dziale 'Slackware Advocacy' ze komus Skype zaczac dopiero dobrze dzialac na 2.6.
2.4 ale kumpel mi poradził, żeby wyciągnąć Live'a z komputera i spróbować na "pokładówce" odpalić. Na razie nie mam czasu - ale jak mi się uda, to się pochwalę.