Skype

Te, które nie mieszczą się w powyższych kategoriach, a mają coś wspólnego ze Slackware.

Moderatorzy: Moderatorzy, Administratorzy

rosencrantz
Użytkownik
Posty: 67
Rejestracja: 2006-12-01, 01:57

Skype

Post autor: rosencrantz »

Witam, to mój pierwszy post. Od niedawna jestem użytkownikiem Slacka 11, ponieważ na moim zabytkowym sprzęcie (PII 350, 256 MB RAM) tylko on zapewnia właściwy komfort pracy. Problem dotyczy Skype 1.3.0.53. Wszystko jest w porządku do momentu kiedy próbuje nawiązać połączenie - nic się nie dzieje. Brak jakichkolwiek komunikatów z konsoli, skape wyświetla komunikat, że się łączy i to wszystko. Mogę wysyłać komunikaty tekstowe, cała reszta działa. Na koncie root zamraża komputer, zostaje tylko reset. Spotkałem się z opisem identycznego problemu na tym forum, jednak brak rozwiązania. Dodatkowo są problemy z zamknięciem aplikacji. Jeżeli odpalam przez konsolę to dopiero zamknięcie konsoli zamyka skypa. Odpalenie z menu wymusza użycie xkill, a potem dodatkowo trzeba zabijać procesy skypa (robię to w KDE 3.5.4). W innych menadżerach to samo. Sprawdziłem wszystkie porady które znalazłem na forum i wypróbowałem różne paczki (rpm2tgz). Stoję nad przepaścią i nie chcę zrobić kroku do przodu, proszę o pomoc.
Mój system to: kernel 2.4.33.3, alsa 1.0.11, xorg 6.9.0. Z góry dziękuje.
Ostatnio zmieniony 2006-12-01, 02:31 przez rosencrantz, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Sad Mephisto
Administrator
Posty: 2824
Rejestracja: 2004-05-22, 13:24
Lokalizacja: Zabrze
Kontakt:

Re: Skype

Post autor: Sad Mephisto »

Ustawienia dźwiękowe, ustawienia dźwiękowe i jeszcze raz ustawienia dźwiękowe... kombinuj do skutku na 100 możliwych sposobów. Przekonfiguruj Alsę, zobacz czy masz dobre uprawnienia do /dev/dsp, pobaw się "suwakami" ustawień dźwięku, pobaw się różnymi narzędziami, takimi jak np. skype dsp hijacker.
[i]Thank you for noticing this notice. Now that you've noticed this notice, you may have noticed that this notice is noticably unnoticable.
$ python -c "print int(''.join(map(lambda x: str(len(x)),'Kto z woli i myśli zapragnie Pi spisać cyfry ten zdoła.'.split())))/1e+10"[/i]
Mariusz
Użytkownik
Posty: 58
Rejestracja: 2005-06-13, 08:40
Lokalizacja: NY

Re: Skype

Post autor: Mariusz »

rosencrantz, a jesli jestes bardzo zdesperowany w kwestii Skypa i nic w powyzszych rzeczy Sada nie pomoze to w ostatecznosci mozesz sprobowac przejsc na jadro z serii 2.6. Spotkalem sie z opiniami, ze to pomaga.
Awatar użytkownika
kazalot
Użytkownik
Posty: 1259
Rejestracja: 2006-04-05, 10:48

Re: Skype

Post autor: kazalot »

Dodatkowo są problemy z zamknięciem aplikacji. Jeżeli odpalam przez konsolę to dopiero zamknięcie konsoli zamyka skypa. Odpalenie z menu wymusza użycie xkill, a potem dodatkowo trzeba zabijać procesy skypa (robię to w KDE 3.5.4).
niech zgadne... zamykasz pewnie skype tym krzyzykiem w prawym rogu... on nie jest do zamykania tylko do minimalizacji, zeby zamknac musisz wybrac quit z menu.
rosencrantz
Użytkownik
Posty: 67
Rejestracja: 2006-12-01, 01:57

Re: Skype

Post autor: rosencrantz »

Witam, co do skypa to jestem zdesperowany, ponieważ mieszkam w Londynie. Mariusz ma rację, to kwestia jądra - po zmianie na 2.6.17.13 wszystko gra i buczy. Jestem pewien. że sprawa jest do załatwienia pod 2.4.33.3 - nie mam jednak na to czasu. Spędziłem dwa dni na kompilowaniu jajek i zabawie modułami i nic nie wyszło. Sad Mephisto - dziękuje za szybką reakcję, jednak to nie ustawienia dźwięku. Nie jestem pewien na 100% ale jest to kwestia modułów jajka (nie myślę o alsie) - może kiedyś do tego dojdę. Teraz jak chcę pogadać to odpalam system z jądrem 2.6, do reszty dalej 2.4. To chyba jest najszybsze rozwiązanie. Dziękuje za zainteresowanie problemem.

PS Kazalot - nie wiem czy to kpina czy próba pomocy!
Awatar użytkownika
kazalot
Użytkownik
Posty: 1259
Rejestracja: 2006-04-05, 10:48

Re: Skype

Post autor: kazalot »

nie no serio pisalem, mi sie zdarzalo tak zamykac..., zaleznie od window managera jezeli nie ma traya to on poprostu znika i wyglada jakby sie zamknal ale oczywiscie tak nie jest. skad moglem wiedziec ze wiesz o tym ;)
rosencrantz
Użytkownik
Posty: 67
Rejestracja: 2006-12-01, 01:57

Re: Skype

Post autor: rosencrantz »

kazalot pisze:nie no serio pisalem, mi sie zdarzalo tak zamykac..., zaleznie od window managera jezeli nie ma traya to on poprostu znika i wyglada jakby sie zamknal ale oczywiscie tak nie jest. skad moglem wiedziec ze wiesz o tym ;)
Drogi Kazalocie, dziękuje że chciałeś pomóc, ale napisałem w swoim poście, że pracuję w KDE a tam tray jest. Kończąc ten temat, polecam Ci poeksperymentować z użyciem xkill (program do zabijania okien) na aplikacjach zminimalizowanych w zasobniku systemowym na panelu.

PS Ale punkta dostaniesz.
Ostatnio zmieniony 2006-12-04, 21:43 przez rosencrantz, łącznie zmieniany 2 razy.
Awatar użytkownika
kazalot
Użytkownik
Posty: 1259
Rejestracja: 2006-04-05, 10:48

Re: Skype

Post autor: kazalot »

Kończąc ten temat, polecam Ci poeksperymentować z użyciem xkill (program do zabijania okien) na aplikacjach zminimalizowanych w zasobniku systemowym na panelu
wlasnie to uczynilem u mnie na fvwm... po uzyciu xkill na zminimalizowanej ikonce skype zostal zabity...tray.
objawia sie to dokladnie tak jak opisales znika skype i jego ikonka ale proces caly czas dziala , jezeli odpalony z konsoli to ctrl-c lub zamkniecie konsoli go ubije jezeli z menu to trzeba kill uzyc.
oczywiscie zamykanie przez menu skype opcja close u mnie dziala normalnie.
ale napisałem w swoim poście, że pracuję w KDE a tam tray jest.
gdybys to zaznaczyl to bylo by jasne ale nigdy nie wiadomo czy np go nie zabiles lub nie wylaczyles bo ci za duzo zasobow zuzywal.
a tak na marginesie to ja mam 2GHz procesor i uwazam ze KDE jest zbyt mulaste , moze warto by bylo w twoim przypadku przesiasc sie na cos lzejszego, ja uzywam fvwm - bardzo lekkie i umozliwia niemalze dowolna konfiguracje. ale to tylko dla ludzi ceniacych konfiguracje bez gui.
rosencrantz
Użytkownik
Posty: 67
Rejestracja: 2006-12-01, 01:57

Re: Skype

Post autor: rosencrantz »

Kazalocie, z mojej strony to już koniec złośliwości(xkill). Spędziłem wczoraj trochę czasu na forum i zrozumiałem dlaczego napisałeś tego posta. Dlatego uważam, że należą Ci się przeprosiny i dokładny opis problemu.
1. Przy zamykaniu otwartego okna aplikacji poleceniem z menu, Skype się wieszał, tzn. zostawało otwarte okno i nic nie działało w jego obrębie. Cała reszta była ok (pulpit, panel i inne aplikacje). Wtedy uruchamiałem xkill i zabijałem to zamrożone okno. Okienko sobie znikało (ikonka z traya też) ale cały czas były aktywne 4 procesy skypa. Dopiero ubicie chociaż jednego kasowało resztę i było możliwe ponowne uruchomienie Skypa.
2. Na codzień używam fluxboxa i muszę powiedzieć, że nawet filmiki płynie się odtwarzają (moja karta graficzna to matrox g200 8MB - czyli brak sprzętowego wsparcia). Czasami jednak lubię pobawić się KDE (wzbudza zazdrość moich współlokatorów używających windows- superkaramba etc). Taka słabostka.
Pozdrowienia.
Mariusz
Użytkownik
Posty: 58
Rejestracja: 2005-06-13, 08:40
Lokalizacja: NY

Re: Skype

Post autor: Mariusz »

rosencrantz pisze:2. Na codzień używam fluxboxa i muszę powiedzieć, że nawet filmiki płynie się odtwarzają (moja karta graficzna to matrox g200 8MB - czyli brak sprzętowego wsparcia).
Jesli moge sie wtracic... Matrox g200 to wcale nie taka zla karta do filmow ;) Calkiem niedawno uzywalem jeszcze podobnego sprzetu do Twojego (oraz tez fluxboksa!) i mysle ze to wlasnie dzieki tej karcie filmy tak dobrze dzialaly. Rozumiem wiec, ze uzywasz mplayera oraz czytales to?
Mplayer mga_vid

Pozdrawiam,
Mariusz
ODPOWIEDZ