Nagonka na poprawną polszczyzne

Propozycje, uwagi, błędy...

Moderatorzy: Moderatorzy, Administratorzy

miszmaniac
Moderator
Posty: 1510
Rejestracja: 2006-03-19, 12:00
Lokalizacja: Gdynia
Kontakt:

Nagonka na poprawną polszczyzne

Post autor: miszmaniac »

Witam,

W ostatnim czasie daje się zaobserwować na forum, że coraz więcej ludzi niepotrzebnie czepia się wszystkiego czego się da jeśli chodzi o używanie poprawnej polszczyzny. Wydaje mi się, że zaczyna to przybierać niewłaściwą formę, gdyż forum staje się przez to mniej przyjazne i bardziej przypominające większość forów w Polsce. Co za różnica, czy ktoś napisze Linux, linux, linuks, czy chociażby lin. Nie trzeba od razu reagować tak jakby ktoś napluł na biblię. Podejrzewam, że nikt z nas nie jest tutaj filologiem, bo mamy inne zainteresowania, więc zostawmy im dyskusje na temat poprawnej polszczyzny. Kiedyś takie 'wrzuty' ograniczały się do sytuacji typu "ktury, poszłem, wsrud" itp... a teraz to już co chwilę ktoś do kogoś ma pretensje o pisownie.

Inna sprawa to taka, że zdaję sobie z tego sprawę, że jesteście niecierpliwi i denerwujecie się poziomem niektórych pytań, ale moim zdaniem, jak wam się nie chce to nie odpisujcie. Ludzie zadają często pytania których jest na forum tysiące, ale od tego jest dział pierwsze kroki, żeby ludziom je ułatwiać.

Jak chcecie, żeby nowi ludzie przekonali się do Linuksa, który w pierwszych chwilach wydaje im się czarną magią i kompletnie nie mają pojęcia nawet czego szukać? Najłatwiej jest powiedzieć wszystko już jest w sieci, wszystko już było i należy uruchomić mózg...
To między innymi od nas zależy to szerzenie tej a nie innych dystrybucji.

W Polsce jest i tak wystarczająco dużo frustracji i temu podobnych uczuć, więc po co pokazywać, że nawet na takim super forum jak to też musi to tak wyglądać :?:

Pozdrawiam:ok:
Awatar użytkownika
xil
Moderator
Posty: 862
Rejestracja: 2004-06-20, 22:20
Lokalizacja: Białystok
Kontakt:

Re: Nagonka na poprawną polszczyzne

Post autor: xil »

w pewnym momencie jest tak,ze przekracza sie masa krytyczna...

a co do polszczyzny to sie chyba zmienia jej postrzeganie w necie - jak mi ktos sz zamienia na sh albo cos w tym stylu to jest troche chore... a taki czlowiek w mych oczach to jakis bachor i tyle...

kiedy sie zwracam do kogos to pisze z duzej litery... poniewaz kazdemu sie nalezy pewien szacunek - jak ktos tego nie przestrzega to w moich oczach jego zdania sa ponizajace... w wiekszosci... jesli mi sie zdarzylo napisac z malej czyjes imie to sie poniekad pomylilem...

poza tym netykieta obowiazuje jeszcze... czy na forum czy wogole

nie zrobmy z siebie barbazyncow... to wlasnie moze najbardziej nam nie wypada... czy sie czepiamy? a nie wiem... pewien poziom musi byc... jak spadniem ponizej normy bede pierwszym, ktory sam sobie usunie konto na forum, bo komunikacja ma pewne normy - to jak protokol i jakies dzieci neostrady nie powinny tego burzyc.

co do rozwiazan to nie wiem czy dobrym pomyslem jest akceptowac kazde pytanie nawet jesli sie powtorzylo - moim zdaniem lepiej skarcic niz udawac, ze oj.. Twoje pytanie jest ok.. zaraz Ci damy odpowiedz po raz 50ty.
Awatar użytkownika
Lashlo
Użytkownik
Posty: 108
Rejestracja: 2006-02-26, 12:13

Re: Nagonka na poprawną polszczyzne

Post autor: Lashlo »

Ja myślę że to dobrze że ludzie się czepiają ortografii. Sam jestem dyslektykiem i robie kupę błędów nie tylko ortograficznych a przez takie czepiani się i wytykanie błędów można już się czegoś nauczyć. Jeśli nikt nie zwróci komuś uwagi na błąd to ta osoba na pewno popełni go jeszcze kilka razy a tak zmuszamy ludzi nauki.

Polecam zainstalowanie najnowszego FF 2.0.1 który posiada sprawdzanie pisowni i jeszcze kadu z odpowiednią wtyczką ;]
Awatar użytkownika
ethnoe
Użytkownik
Posty: 653
Rejestracja: 2006-01-31, 17:58
Lokalizacja: Helsinki

Re: Nagonka na poprawną polszczyzne

Post autor: ethnoe »

miszmaniac pisze:Jak chcecie, żeby nowi ludzie przekonali się do Linuksa, który w pierwszych chwilach wydaje im się czarną magią i kompletnie nie mają pojęcia nawet czego szukać?
Poprzez chociażby takie rzeczy, jak link na głównej stronie w ogłoszeniu do tematu "Jak poprawnie zadawać pytania". Nie może być tak, że ktoś sobie całkowicie olewa reguły i zasady forum, na które sam się przecież zgadza wypełniając formularz rejestracyjny.
To taki narzut z Windowsa chyba - sam po sobie to wiem. Wchodzę do katalogu, klikam exeka i ma działać -> wchodziło się na strone, nie czytam żadnego info, żadnego FAQ, bo przecież tam zawsze jest to samo, zadaję pytanie. A jak komuś sie powie prosto w oczy, to może zacznie szukać i działać sam.
Samo słowo ubuntu pochodzi z języka Zulu i oznacza człowieczeństwo wobec innych, choć niektórzy tłumaczą je jako "nie potrafię skonfigurować Slackware"
kolec
Użytkownik
Posty: 749
Rejestracja: 2005-05-27, 11:39
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

Re: Nagonka na poprawną polszczyzne

Post autor: kolec »

Moim zdaniem miszmaniac ma trochę racji, ale z drugiej strony trzymam zdanie reszty kolegów. Po prostu pewne standardy obowiązują. "takie tekszty se toske cięszej szyta" widzisz już o co chodzi? czasem zwykłe lecz dość częste błędy po prostu zaczynają razić oko i denerwować.

Co do rozwiązania tego problemu proponuję, wklejanie gotowych linków do tematu o który komuś się rozchodzi. Samemu wyszukać i podać na tacy. Niech stracę..

Na prawdę kiepsko zapraszamy nowych użytkowników i wręcz odsuwamy ich od OpenSource, ale to głównie dla tego, że nie czytają regulaminów, i nie potrafią komunikować się z ludźmi. Wiele osób się tu tego nauczyło i mimo nerwów, i złości dziś się cieszą.

PS. FF2.0 i problem znika. Tylko chwilkę poświęcić..
Awatar użytkownika
ethnoe
Użytkownik
Posty: 653
Rejestracja: 2006-01-31, 17:58
Lokalizacja: Helsinki

Re: Nagonka na poprawną polszczyzne

Post autor: ethnoe »

A może to forma.. selekcji?
Bo nie ma co udawać - Slackware do prostych nie należy, każdy kto do czegoś doszedł okupił to godzinami nauki, googlowania i przeszukiwnia forów. I mając to w pamięci teraz, trzeba dawać nowym do zrozumienia, że na gotowcach daleko nie zajadą. Ci, którzy to zrozumieją zostaną, a ci, którzy stwierdzą, że na tym forum siedzi zgraja zadufanych kolesi, bo na pytanie "dlaczego nie chcą mi się odpalić X'y" dostał odp "szukaj"+przeniesienie do /dev/null albo wrócą na Windowsa, albo zainstalują Ubuntu.
Z drugiej strony żeby nie straszyć nowych użytkowników warto być tolerancyjnym na te częste pytania, ale do pewnego momentu. Powiedzmy pierwszy temat odpowiedzieć ładnie, ale też stanowczo napisać o konieczności szukania. Ale już przy powtórce z rozrywki nalezy reagować ostro. Takie jest moje zdanie.
Ostatnio zmieniony 2007-01-08, 02:59 przez ethnoe, łącznie zmieniany 1 raz.
Samo słowo ubuntu pochodzi z języka Zulu i oznacza człowieczeństwo wobec innych, choć niektórzy tłumaczą je jako "nie potrafię skonfigurować Slackware"
miszmaniac
Moderator
Posty: 1510
Rejestracja: 2006-03-19, 12:00
Lokalizacja: Gdynia
Kontakt:

Re: Nagonka na poprawną polszczyzne

Post autor: miszmaniac »

Jasne, ja nie mam na myśli tutaj tego, żeby przesadzać w drugą stronę. Mnie także bolą oczy jak ktoś napiszę "zułty" napis, ale po co w jakimś temacie potem zaczynać OT przez 10 postów i gnoić kogoś za to, że tak napisał. Od moderowania forum są moderatorzy i w sumie to jeszcze rok temu radzili sobie spokojnie z poprawianiem błędów i np. z zaznaczaniem kodów itd...
Chodzi mi o samą nieprzyjazną atmosferę którą ostatnio wywołują moim zdaniem właśnie nadmierne próby bycia lepszymi od samego boga.
Nie mam nic przeciwko przesuwaniu tematu do /dev/null jeśli na to zasługują, a pytania o coś co jest 1000 razy na forum już poruszane do tego należą, ale z drugiej strony, jeden moderator przenosi temat, a 10 osób wypisuje w tym temacie, jesteś głupi, włącz mózg, itd... to zupełnie już niepotrzebne:)
Jak ja zaczynałem zabawę ze Slackwarem to też zadawałem głupie pytania, jak nie tutaj na forum, to znajomym i wydaje mi się, że każdy na początku potrzebuje trochę wyrozumiałości, a teraz to się tak porobiło, że ludzie prześcigają się w sarkazmach, żeby potem dostać się do 'galerii sław' najlepszych tekstów z forum...
Ostatnio zmieniony 2007-01-08, 08:37 przez miszmaniac, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
dawidmo
Użytkownik
Posty: 307
Rejestracja: 2006-08-24, 16:16
Lokalizacja: Pszczyna
Kontakt:

Re: Nagonka na poprawną polszczyzne

Post autor: dawidmo »

miszmaniac pisze:Nie mam nic przeciwko przesuwaniu tematu do /dev/null jeśli na to zasługują, a pytania o coś co jest 1000 razy na forum już poruszane do tego należą, ale z drugiej strony, jeden moderator przenosi temat, a 10 osób wypisuje w tym temacie, jesteś głupi, włącz mózg, itd... to zupełnie już niepotrzebne:)
IMO w dziale pierwsze kroki powinny być usuwane tego typu posty (nie tematy) i powinna zostać tylko rzetelna informacja, a nie 10 postów zupełnie nie na temat, później to niczego ciekawego znaleźć nie idzie
Aby chciało mi się tak bardzo, jak mi się nie chce ;]
Awatar użytkownika
Sad Mephisto
Administrator
Posty: 2824
Rejestracja: 2004-05-22, 13:24
Lokalizacja: Zabrze
Kontakt:

Re: Nagonka na poprawną polszczyzne

Post autor: Sad Mephisto »

miszmaniac pisze:Co za różnica, czy ktoś napisze Linux, linux, linuks, czy chociażby lin. Nie trzeba od razu reagować tak jakby ktoś napluł na biblię.
Oczywiście, każdy może pisać jak chce. Można sobie pisać "Linuks'x-owi" czy "ktury", ale sposób, w jaki się pisze świadczy tylko o kulturze osobistej. Jeśli ktoś pisze niechlujnie, olewa interpunkcję, czy pisze kompletnie niezrozumiale, to od razu mi przechodzi ochota na odpowiadanie mu - na zasadzie: "jak ty się nie postarałeś pisząc tego posta, to czemu ja miałbym się starać i odpowiadać?". Czy myślisz, że poprawiając kogoś robimy mu krzywdę?
[i]Thank you for noticing this notice. Now that you've noticed this notice, you may have noticed that this notice is noticably unnoticable.
$ python -c "print int(''.join(map(lambda x: str(len(x)),'Kto z woli i myśli zapragnie Pi spisać cyfry ten zdoła.'.split())))/1e+10"[/i]
Awatar użytkownika
Radek_R
Moderator
Posty: 1196
Rejestracja: 2004-06-14, 11:40
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Re: Nagonka na poprawną polszczyzne

Post autor: Radek_R »

miszmaniac pisze:ale po co w jakimś temacie potem zaczynać OT przez 10 postów i gnoić kogoś za to, że tak napisał.
Jeżeli ktoś popełnia jeden błąd jestem w stanie przymknąć na to oko, w końcu nikt nie wie wszystkiego. Jednak w momencie, gdy błąd pojawia się w co drugim wyrazie to nie mogę tego przemilczeć i wskazuję błąd. Czy wskazanie błędu to "gnojenie" kogoś?
miszmaniac pisze:Od moderowania forum są moderatorzy i w sumie to jeszcze rok temu radzili sobie spokojnie z poprawianiem błędów i np. z zaznaczaniem kodów itd...
I radzą sobie świetnie nadal. Ale powiedz, czy jeżeli widzę w sklepie kogoś kradnącego batonik mam nie reagować? Wszak ściganie przestępców to praca policji. To oni mają za zadanie utrzymywać porządek na ulicach.
miszmaniac pisze:Co za różnica, czy ktoś napisze Linux, linux, linuks, czy chociażby lin. Nie trzeba od razu reagować tak jakby ktoś napluł na biblię.
Wiem do czego zmierzasz. W tym temacie już wyraziłem swoją opinię i nie mam nic do dodania. Racja jest jak dupa - każdy ma swoją.
Lashlo pisze:Ja myślę że to dobrze że ludzie się czepiają ortografii. Sam jestem dyslektykiem i robie kupę błędów nie tylko ortograficznych a przez takie czepiani się i wytykanie błędów można już się czegoś nauczyć.
Widzę, że istnieją jeszcze normalni ludzie na tym świecie. Bardzo podoba mi się Twoja postawa. Nie zasłaniasz się papierkami od lekarza, i nie uważasz, że daje Ci to prawo do łamania zasad pisanej komunikacji międzyludzkiej (jak to robi wiele innych osób).
dawidmo pisze:w dziale pierwsze kroki powinny być usuwane tego typu posty (nie tematy) i powinna zostać tylko rzetelna informacja
Tak, zgadzam się z tym. Wszak skąd nowi użytkownicy Linuksa mają czerpać wiedzę? Popieram także tworzeni różnych miniFAQ w stylu "Podstawowe polecenia" itp. ponieważ zapewne tutaj mają największe problemy ludzie, którzy dopiero co zainstalowali Slackware.
kolec pisze:Na prawdę kiepsko zapraszamy nowych użytkowników i wręcz odsuwamy ich od OpenSource, ale to głównie dla tego, że nie czytają regulaminów, i nie potrafią komunikować się z ludźmi.
Czy na prawdę musimy zapraszać nowych użytkowników? Przecież nie jesteśmy sektą, która musi mieć jak najwięcej wyznawców. Jeżeli ktoś będzie chciał to sam wybierze tą drogę. Kiedyś miałem trochę inne poglądy na ten temat (w stylu: "musimy ich nawrócić") jednak przez ten czas przekształciły się w coś zupełnie innego ("pokażmy drogę i niech sami zdecydują").
kolec pisze:Wiele osób się tu tego nauczyło i mimo nerwów, i złości dziś się cieszą.
Jak napisał ethnoe, selekcja naturalna.
#358274
http://www.prook.net
kolec
Użytkownik
Posty: 749
Rejestracja: 2005-05-27, 11:39
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

Re: Nagonka na poprawną polszczyzne

Post autor: kolec »

Radek_R pisze:Czy na prawdę musimy zapraszać nowych użytkowników? Przecież nie jesteśmy sektą, która musi mieć jak najwięcej wyznawców.
Nie dokładnie o to mi chodziło. Napiszę to na przykładzie ;]

Kod: Zaznacz cały

Był sobie gość, który usłyszał, że linuks jest fajny. Instaluje, odpala i coś mu nie działa. Idzie zatem na nasze forum;

- Czechśszcz! nie moke otpalić KDS (koniec postu)
- To kup sobie mózg i odpal google (odpowiedź)

I taki ktoś sobie myśli. O! Ale wredne istoty! Linuks jednak śmierdzi, bo ci co go używają są be itd..
A co któryś tam (człowiek uparty/czystej krwi nieświadomy administrator) powie:

Kod: Zaznacz cały

O wy! to ciągnijcie się sami, poszukam na necie!

I szuka, szuka, szuka, znajdzie. Podszkoli się sam, pośledzi posty na forach i gdy nabierze trochę wiedzy zacznie pomagać innym na forum. Później coraz chętniej sam będzie pisać i pu! tak powstał Czokapik! ;)
Chodzi o to, że tylko zimnokrwiści przeżywają. (wyolbrzymiam) Zaś ci ciepłokrwiści odpuszczają sobie i instalują z powrotem *******. Później chodzą i mówią, że Linuks jest be, bo nic w nim nie działa.

PS. Naszym zadaniem nie jest przyciągać ludzi, tylko im pomagać i ich wspierać. Żeby ich droga z linuksem była jak najmniej kręta.
Awatar użytkownika
Radek_R
Moderator
Posty: 1196
Rejestracja: 2004-06-14, 11:40
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Re: Nagonka na poprawną polszczyzne

Post autor: Radek_R »

Kolec, no i właśnie o to chodzi. Ci pierwsi nie są mi do szczęścia potrzebni, a Ci drudzy sami znajdą drogę i staną się "wartościowi". Nie zrozum mnie źle, mnie nie chodzi o to aby w ogóle nie udzielać odpowiedzi. W sumie czasami trudno zacząć jak się nie wie czego szukać, więc jestem gotów udzielić wskazówek takiej osobie, ale w wypadku jak pytanie jest postawione w ten sposób: "Mam GF4500, X mi nie działają. Pomóżcie. Linuksa mam od wczoraj i nawet nie wiem do czego służy cd, rm i cała reszta" to mnie krew zalewa. Tym bardziej jak ludzie zadają pytania, których na forum jest pełno: niedziałająca myszka (rolka), niedziałające X itp. Powtarzałem kilka razy i nadal będę powtarzać: Jeżeli ktoś sam sobie nie będzie chciał pomóc to niech nie liczy na pomoc innych.
#358274
http://www.prook.net
kolec
Użytkownik
Posty: 749
Rejestracja: 2005-05-27, 11:39
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

Re: Nagonka na poprawną polszczyzne

Post autor: kolec »

To może administracja zrobi nowy przycisk. Obok "Zgłoś ten post.." Dać jesze "oznacz jako niezrozumiały". ;] Wtedy pojawi się komentarz o tym, że nie wiadomo o co chodzi i odnośnik do właściwego zadawania pytań.

Szczerze problemy te dotyczą tylko użytkowników do 10 pierwszych postów. Powtarzanie postów zdarza się jednak każdemu. Sam też ostatnio z rozpędu nie przeszukałem forum i utworzyłem temat (który dzięki uprzejmości moderatorów jest w /dev/null), który już kiedyś się pojawił i odziwo sam się w nim wypowiadałem ;]

PS. Działy FAQ i Propozycje do FAQ są świetne, ale nowym ciężko do nich dotrzeć. Po za tym mi FAQ kojaży się z prostymi podstawowymi pytaniami i odpowiedziami. A to nasze FAQ jest niemal wikipedią. Po za tym dobrze wiemy, że wszystko ma swoją dokumentację i tam są odpowiedzi, jednak nie każdy jeszcze o tym wie i jeszcze mniej osób zna angielski, lub ma czas na jej studiowanie. Jeśli zaś o chęci chodzi, kto nie ma chęci czytać czegokolwiek i oczekuje gotowych poleceń, nie ma co ukrywać. Jego zabawa z Linuksem nie będzie trwać długo, a wiedza zmaleje wprost proporcjonalnie do ilości bezmyślnie wklepanych poleceń.
pawels
Użytkownik
Posty: 22
Rejestracja: 2006-06-08, 09:38

Re: Nagonka na poprawną polszczyzne

Post autor: pawels »

a ja będę wredny i powiem, że temat jest błędny - powininen brzmieć
Nagonka na niepoprawną polszczyznę
:twisted:

co do poprawiania - jeżeli ktoś robi drobny błąd, literówkę, etc. to się nie czepiam, dopiero gdy owe błędy są w ilości ponadprzeciętnej lub są bardzo rażące to reaguję. i nie uważam, aby to kogoś krzywdziło.

jest tylko jeden wyjątek gdy wytykam każdy, najmniejszy błąd - gdy ktoś go popełnił wytykając błąd komuś innemu. :)
Awatar użytkownika
Radek_R
Moderator
Posty: 1196
Rejestracja: 2004-06-14, 11:40
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Re: Nagonka na poprawną polszczyzne

Post autor: Radek_R »

kolec pisze:Sam też ostatnio z rozpędu (..) utworzyłem temat (..) który już kiedyś się pojawił i odziwo sam się w nim wypowiadałem ;]
Lol, kojarzę ten temat. Jak widać każdemu się zdarza.
Co do dokumentacji to ja też nie lubię jej studiować, szczególnie jak potrzebuję jednej konkretnej rzeczy. Nie truję jednak z tego powodu i nie zawracam ludziom dupy - szukam na google, być może ktoś napisał o tym jakieś FAQ czy HOWTO (być może to właściwsza nazwa dla działu z poradami?). A jak nie to dopiero wtedy czytam dokumentację, lub gdy problem mnie przewyższa zgłaszam się o pomoc. Dwóch ostatnich Twoich zdań nie będę komentował, jako że oddają wiernie rzeczywistość.
#358274
http://www.prook.net
ODPOWIEDZ