Mordowanie laptopa przez OS
Moderatorzy: Moderatorzy, Administratorzy
- XWindowsMen
- Użytkownik
- Posty: 123
- Rejestracja: 2005-11-13, 18:06
- Lokalizacja: Bydgoszcz
Mordowanie laptopa przez OS
Witam.
Myjąc się w wannie naszła mnie myśl... za niedługo kupię laptopa - czy wybór OS'u będzie miał wpływ np. długość jego działania na bateriach!? Czy Slackware jest mniej np. "prądożerny" niż Windows!? Czy dłużej będę używał laptopa na surowo-prostym KDE czy może Win Vista + wszystkie wodotryski!? Z góry dziękuje za zainteresowanie tematem.
Myjąc się w wannie naszła mnie myśl... za niedługo kupię laptopa - czy wybór OS'u będzie miał wpływ np. długość jego działania na bateriach!? Czy Slackware jest mniej np. "prądożerny" niż Windows!? Czy dłużej będę używał laptopa na surowo-prostym KDE czy może Win Vista + wszystkie wodotryski!? Z góry dziękuje za zainteresowanie tematem.
Re: Mordowanie laptopa przez OS
Tak. Jeżeli OS nie będzie wspierał tego całego ACPI czy co to tam jest to procek będzie cały czas działał na 100%.XWindowsMen pisze:czy wybór OS'u będzie miał wpływ np. długość jego działania na bateriach!?
Tego nie wiem. Podejżewam, że jak dobrze skonfigurujesz Slackware'a (bo zapewne trochę pokonfigurować będziesz musiał) to będzie tak samo prądożerny.XWindowsMen pisze:Czy Slackware jest mniej np. "prądożerny" niż Windows!?
Najdłużej będzie w trybie tekstowym. Mniej wodotrysków oznacza, że procesor dłużej "śpi", a to oznacza, że może być częściej spowalniany/wyłączany/czy-coś-tam.XWindowsMen pisze:Czy dłużej będę używał laptopa na surowo-prostym KDE czy może Win Vista + wszystkie wodotryski!?
Zastrzegam sobie prawo nieanalizowania postów pisanych niepoprawną polszczyzną.
Post generated automatically by A.I. system code name ‘mina86’ in response to the previous one.
Post generated automatically by A.I. system code name ‘mina86’ in response to the previous one.
-
- Użytkownik
- Posty: 51
- Rejestracja: 2007-09-02, 11:22
Re: Mordowanie laptopa przez OS
Pewnie, że będzie różnica. Nie tylko procesor ma funkcje oszczędzania energii ! Karta graficzna pod pokroju Radeona X1300 ma pod Aero (w zViście) sporo roboty, a taki Gnome + Beryl działa u mnie na ATI Rage 128. Co tu dużo mówić, na tej rivie od Szlipka też działał (pytający wie o co chodzi ).
Nie wiem jaki sprzęt w końcu kupisz, ale ta właśnie oszczędność prądu to chyba jedyna zaleta grafik intela. (Zwanych także "Akceleratorami" (ang accelerate - przyspieszać), ale nazwa nie odzwierciedla ich działania).
Nie wiem jaki sprzęt w końcu kupisz, ale ta właśnie oszczędność prądu to chyba jedyna zaleta grafik intela. (Zwanych także "Akceleratorami" (ang accelerate - przyspieszać), ale nazwa nie odzwierciedla ich działania).
Re: Mordowanie laptopa przez OS
Osobiście starałem się jak mogłem, ale Windows (XP Home) dalej żre mniej prądu od mojego Slackware (11.0) + KDE. Przy maksymalnym oszczędzaniu energii Slack żre 12W, Windows trochę poniżej 9W. To dość spora różnica... No ale Linux jest dla mnie wygodniejszy.
Laptop: IBM Thinkpad T40
Laptop: IBM Thinkpad T40
Linux registered user #325402
Re: Mordowanie laptopa przez OS
Mi na starym lapcoku [compaqu c400] slack chodzi średnio 4,5 godz. [w tym czasie siedzę na necie, słucham muzyki, czasem jakaś kompilacja mała... - całość na fluksie]
Był tam win98, nie pamiętam ile chodził, ale na pewno nie dłużej
Teraz nie mam jak sprawdzić, bo dysk był za mały i jest tylko slack
Był tam win98, nie pamiętam ile chodził, ale na pewno nie dłużej
Teraz nie mam jak sprawdzić, bo dysk był za mały i jest tylko slack
Państwowa dziwka, flądra w jedwabiu i złocie. || Chcą za nią tren nieść, duszę włócząc w błocie. || Cyril Tourneur (1575-1625) ||
#318805 @ Slackware GNU/Linux
#318805 @ Slackware GNU/Linux
Re: Mordowanie laptopa przez OS
Była tam win98,
to tak jakby , zupa była za słona więc wyżuciłem żonebo dysk był za mały i
a na poważnie, to mi przecierz im mniej się używa (typu odtwarzanie płyt, audio, efekty itp, a windows jest prądo żerny, bo on robi dużo rzeczy w tle o których user czasem nawet nie wie...,taka vista ma precierz 1 G ramu w minimalnych wymaganiach a i tak to jest dla niej mało...) tym dłużej działa, zwykle w dorbych laptopach koło 3 godz, najnowsze procesory typu intel core 2 pobierają mniej prądu od starszy oraz ich odpowieników produkcji AMD ( mój stary Athlon xp2000 bral 1.7V a teraz dual-core 1.6 bierze 1.3).
pzdr
[ Komentarz dodany przez: Lizard: 2007-09-03, 18:57 ]
Przemoc w rodzinie, to Twoja sprawa, ale przemocy ortograficznej na forum nie zdzierżę.
Ostatnio zmieniony 2007-09-03, 17:56 przez zwierzak, łącznie zmieniany 1 raz.
imposible is nothing
Re: Mordowanie laptopa przez OS
to co podales to nie prad tylko napiecie, a baterie rozladowuje wlasnie pobor pradu.zwierzak pisze: pobierają mniej prądu od starszy oraz ich odpowieników produkcji AMD ( mój stary Athlon xp2000 bral 1.7V a teraz dual-core 1.6 bierze 1.3).
Re: Mordowanie laptopa przez OS
No jak, przecierz skoro P=U*I, a U jest większe to i P jest większe, więc zużywa więcej watów, czyli mamy większy rachunek za prąd...
No ale logicznie rzecz biorąc w przeliczeniu na rok to nie będzie w ogóle odczuwalne ( 1 gr?)
No ale logicznie rzecz biorąc w przeliczeniu na rok to nie będzie w ogóle odczuwalne ( 1 gr?)
imposible is nothing
Re: Mordowanie laptopa przez OS
Zgadza się tylko jeżeli I nie zmniejszy się więcej razy niż U wzrośnie... Czy jakoś tak., W każdym razie I też jest zmienną. Wzrost napięcia może powodować zmniejszenie potrzebnego do pracy prądu. Ale chyba w tym przypadku tak nie jest:zwierzak pisze:No jak, przecierz skoro P=U*I, a U jest większe to i P jest większe
http://en.wikipedia.org/wiki/CPU_power_dissipation
- XWindowsMen
- Użytkownik
- Posty: 123
- Rejestracja: 2005-11-13, 18:06
- Lokalizacja: Bydgoszcz
Re: Mordowanie laptopa przez OS
Z czego ostatnio się dowiaduję, że z driverami pod Linuxa może być problemdarkstar2111 pisze:Nie wiem jaki sprzęt w końcu kupisz, ale ta właśnie oszczędność prądu to chyba jedyna zaleta grafik intela.
Środowisko (nakładka graficzna) najbardziej zasobo&energo-oszczędna to!? I żeby jeszcze miała taką filozofie obsługi jak w windowsie (np. KDE) to już w ogóle byłoby super Pozdrawiam.
Re: Mordowanie laptopa przez OS
No to jak chcesz żeby środowisko wyglądało jak w windowsie, a nie chcesz miec z niczym problemów to czemu windowsa nie zainstalujesz? Co potrzebujesz od linuksa czego windows nie ma?
Ostatnio zmieniony 2007-09-03, 20:42 przez zwierzak, łącznie zmieniany 1 raz.
imposible is nothing
Re: Mordowanie laptopa przez OS
jezeli rachunek za prad, to licznik nie liczy mocy chwilowej tylko czynna p=u*i*cos(x), napiecie w gniazdku to 230V , licznik liczy wiec tylko prad jaki pobierasz a napiecie jest stale.zwierzak pisze:No jak, przecierz skoro P=U*I, a U jest większe to i P jest większe, więc zużywa więcej watów, czyli mamy większy rachunek za prąd...
No ale logicznie rzecz biorąc w przeliczeniu na rok to nie będzie w ogóle odczuwalne ( 1 gr?)
bateria to nie elektrownia i nie bedzie drukowac rachunku za prad tylko sie rozladowywac, pojemnosc baterii jest w mah , to jak szybko sie rozladuje zalezy od tego jak duzy prad bedzie pobierac komputer.
zgodnie ze wzorem ktory podales , jezeli porownasz 2 procesory pobierajace 10W (np core duo i pentiumI) to ten na wyzszym napieciu (pentiumI) pobiera mniejszy prad bedzie wiec na danej baterii pracowac dluzej.
- XWindowsMen
- Użytkownik
- Posty: 123
- Rejestracja: 2005-11-13, 18:06
- Lokalizacja: Bydgoszcz
Re: Mordowanie laptopa przez OS
Nie chodzi o to. Laptop super-bajerancki nie będzie, ja wodotrysków nie potrzebuję - także szukam "złotego środka".zwierzak pisze:No to jak chcesz żeby środowisko wyglądało jak w windowsie, a nie chcesz miec z niczym problemów to czemu windowsa nie zainstalujesz? Co potrzebujesz od linuksa czego windows nie ma?
Re: Mordowanie laptopa przez OS
No to normalny slack dobrze skonfigurowany (acpi) z fluxboxem i bedzie gicior, ja tak mam i trzyma o godzine dłużej niż na windowsie xp
imposible is nothing
-
- Użytkownik
- Posty: 51
- Rejestracja: 2007-09-02, 11:22
Re: Mordowanie laptopa przez OS
Zainstaluj GNOME i wyłącz wszystkie szmery bajery typu żelujące okna itp. jezeli trochę go stuningujesz, tj. przesuniesz górną belkę na dół, to oprócz tego, że zamiast napisu "Start" będziesz miał napis "Aplikacje" (no ok, jeszcze Miejsca i System). Wszystko wygląda praktycznie identycznie, a jeżeli chodzi Ci o łatwość obsługi dla rodziny która jest zżyta z interface windowsa, to jakoś sobie zaradzisz. Moja siostra na przykład lepiej kuma teraz Linuxa niż Windows, a sam wiesz jaki ma "ciąg do technologii"XWindowsMen pisze:Nie chodzi o to. Laptop super-bajerancki nie będzie, ja wodotrysków nie potrzebuję - także szukam "złotego środka".zwierzak pisze:No to jak chcesz żeby środowisko wyglądało jak w windowsie, a nie chcesz miec z niczym problemów to czemu windowsa nie zainstalujesz? Co potrzebujesz od linuksa czego windows nie ma?