W ciężkich czasach przyszło nam żyć
Moderatorzy: Moderatorzy, Administratorzy
W ciężkich czasach przyszło nam żyć
No bo do czego to doszło, abym instalował Debiana na desktopie…
Zastrzegam sobie prawo nieanalizowania postów pisanych niepoprawną polszczyzną.
Post generated automatically by A.I. system code name ‘mina86’ in response to the previous one.
Post generated automatically by A.I. system code name ‘mina86’ in response to the previous one.
Re: W ciężkich czasach przyszło nam żyć
U mnie na desktopach w pracy cały czas Slackware/Salix, ale na laptopach prawie wszędzie jest Mint (na jednym ostał się tylko jeszcze Salix)...
Państwowa dziwka, flądra w jedwabiu i złocie. || Chcą za nią tren nieść, duszę włócząc w błocie. || Cyril Tourneur (1575-1625) ||
#318805 @ Slackware GNU/Linux
#318805 @ Slackware GNU/Linux
Re: W ciężkich czasach przyszło nam żyć
No właśnie. Proszę się teraz wytłumaczyć przed kolektywem.
Error 404 - footer not found
Re: W ciężkich czasach przyszło nam żyć
Znudziło mi się użeranie z initrd i lilo za każdym razem, gdy zapomnę o nich po aktualizacji jądra. W dawnych czasach nie używałem initrd, ale teraz jestem na szyfrowanym dysku, więc initrd jest wymogiem. Dodatkowo wszystko jest na RAID1 i w rezultacie, po odpaleniu maszyny z płyty i podmontowaniu wszystkiego co potrzeba mam wrażenie, że zmarnowałem piętnaście minut życia. Może nie byłby to taki duży problem, gdybym potem mógł w prosty sposób naprawić sytuację, ale niestety za każdym razem coś pójdzie nie tak. A to lilo zacznie krzyczeć 99⁰, a to klawiatura nie będzie działać przy wpisywaniu hasła dysku¹ i w rezultacie siedzę godzinę próbując odpalić system.
Teraz, dzięki Debianowi, nie muszę się tym zupełnie przejmować. „apt update && apt dist-upgrade” i po restarcie systemu mam nowe jądro. As if by magic.
Sytuacja na laptopie jest również ciekawa. Jest to stosunkowo świeża maszyna i ma zarówno EFI jak i NVMe. Powodzenia w instalacji 14.2 na takim sprzęcie. Całe szczęście Eric udostępnia obrazy ISO dla wersji current, która ma obsługę NVMe. Jak już problem z NVMe się rozwiąże i poczyta jak te całe EFI współgra ze Slackwarem to nawet nie jest tak źle. Aktualizacja jądra jest nawet prostsza, bo nie trzeba się już użerać z lilo i wystarczy przegrać vmlinuz w odpowiednie miejsce.
Eric lubi narzekać na ludzi argumentując, że nie chcą oni się nauczyć the right way, ale do tej pory nie jest dla mnie jasne jaka jest ta right way instalacji Slackware’a na systemie z dyskami NVMe. 14.2 tego nie obsługuje, current jest wydaniem niewspieranym.
Wyjaskrawia to nietechniczny aspekt, który również zaczął mnie powoli irytować: elitaryzm, w którym zamiast pomagać wszystkim do tej elity dołączyć, na wstępie odrzuca się ludzi niegodnych używania Slackware’a. (Nie jest to coś to zauważyłem, na tym forum, ale na Linux Questions zdecydowanie takie nastawienie można zaobserwować).
„apt install cokolwiek” i brak konieczności bawienia się z plikami *.new, są dodatkowymi zaletami, które komponsują używanie systemd. Patrząc na to racjonalnie, jedyne co tak naprawdę trzymało mnie przy Slackwarze to nostalgia, czapka z daszkiem (której i tak obecnie nie noszę), trzy t-shirty i koszulka polo.
⁰ Odkrywanie jak poprawnie zaktualizować lilo z chroota systemu, która ma mirrorowaną partycję /boot jest zawsze ciekawą przygodą.
¹ Do tej pory nie wiem co było problemem. Ciągle używałem jądra huge, bo nie miałem czasu skonfigurować listy modułów potrzebnych w initrd. Brak inteligentnego mkinitrd jest kolejnym irytującym elementem Slackware’a.
Teraz, dzięki Debianowi, nie muszę się tym zupełnie przejmować. „apt update && apt dist-upgrade” i po restarcie systemu mam nowe jądro. As if by magic.
Sytuacja na laptopie jest również ciekawa. Jest to stosunkowo świeża maszyna i ma zarówno EFI jak i NVMe. Powodzenia w instalacji 14.2 na takim sprzęcie. Całe szczęście Eric udostępnia obrazy ISO dla wersji current, która ma obsługę NVMe. Jak już problem z NVMe się rozwiąże i poczyta jak te całe EFI współgra ze Slackwarem to nawet nie jest tak źle. Aktualizacja jądra jest nawet prostsza, bo nie trzeba się już użerać z lilo i wystarczy przegrać vmlinuz w odpowiednie miejsce.
Eric lubi narzekać na ludzi argumentując, że nie chcą oni się nauczyć the right way, ale do tej pory nie jest dla mnie jasne jaka jest ta right way instalacji Slackware’a na systemie z dyskami NVMe. 14.2 tego nie obsługuje, current jest wydaniem niewspieranym.
Wyjaskrawia to nietechniczny aspekt, który również zaczął mnie powoli irytować: elitaryzm, w którym zamiast pomagać wszystkim do tej elity dołączyć, na wstępie odrzuca się ludzi niegodnych używania Slackware’a. (Nie jest to coś to zauważyłem, na tym forum, ale na Linux Questions zdecydowanie takie nastawienie można zaobserwować).
„apt install cokolwiek” i brak konieczności bawienia się z plikami *.new, są dodatkowymi zaletami, które komponsują używanie systemd. Patrząc na to racjonalnie, jedyne co tak naprawdę trzymało mnie przy Slackwarze to nostalgia, czapka z daszkiem (której i tak obecnie nie noszę), trzy t-shirty i koszulka polo.
⁰ Odkrywanie jak poprawnie zaktualizować lilo z chroota systemu, która ma mirrorowaną partycję /boot jest zawsze ciekawą przygodą.
¹ Do tej pory nie wiem co było problemem. Ciągle używałem jądra huge, bo nie miałem czasu skonfigurować listy modułów potrzebnych w initrd. Brak inteligentnego mkinitrd jest kolejnym irytującym elementem Slackware’a.
Zastrzegam sobie prawo nieanalizowania postów pisanych niepoprawną polszczyzną.
Post generated automatically by A.I. system code name ‘mina86’ in response to the previous one.
Post generated automatically by A.I. system code name ‘mina86’ in response to the previous one.
Re: W ciężkich czasach przyszło nam żyć
Tak chyba czas pożegnać Slacka - został mi się na desktopie i 1 lapku. Na innych juz mint i suseł.
Właśnie upgradnęłem starego lapka i... firefox i thunderbird czarny bez ikonek na userze (na root działa)
Oj nie chce mi się tym walczyć po prostu.
Właśnie upgradnęłem starego lapka i... firefox i thunderbird czarny bez ikonek na userze (na root działa)
Oj nie chce mi się tym walczyć po prostu.
Nie ma rzeczy niemożliwych dla kogoś, kto nie musi ich zrobić sam.
Re: W ciężkich czasach przyszło nam żyć
A ja właśnie koledze laikowi na starym lapku asusa eee pc posadziłem Saliksa 14.1.
Miał już wcześniej wgranego przeze mnie Minta z Mate, ale strasznie wolno chodził.
Po dorzuceniu Saliksa z XFCE jako drugiego systemu lapek wręcz odżył. Wszystko działa 2-3 razy szybciej
+1 dla slacka
Miał już wcześniej wgranego przeze mnie Minta z Mate, ale strasznie wolno chodził.
Po dorzuceniu Saliksa z XFCE jako drugiego systemu lapek wręcz odżył. Wszystko działa 2-3 razy szybciej
+1 dla slacka
Państwowa dziwka, flądra w jedwabiu i złocie. || Chcą za nią tren nieść, duszę włócząc w błocie. || Cyril Tourneur (1575-1625) ||
#318805 @ Slackware GNU/Linux
#318805 @ Slackware GNU/Linux
Re: W ciężkich czasach przyszło nam żyć
Mogę polecić SparkyLinux rodzimej produkcji rolling/stable czy jak to woli.
Sam używam i jestem happy
Sam używam i jestem happy
[url=http://polish-32053322658.spampoison.com][img]http://pics8.inxhost.com/images/sticker.gif[/img][/url]
perl -e 'print $i=pack(c5,(41*2),sqrt(7056),(unpack(c,H)-2),oct(115),10);'
perl -e 'print $i=pack(c5,(41*2),sqrt(7056),(unpack(c,H)-2),oct(115),10);'
Re: W ciężkich czasach przyszło nam żyć
Niekoszerny
Toć to Debian
Toć to Debian
Państwowa dziwka, flądra w jedwabiu i złocie. || Chcą za nią tren nieść, duszę włócząc w błocie. || Cyril Tourneur (1575-1625) ||
#318805 @ Slackware GNU/Linux
#318805 @ Slackware GNU/Linux
Re: W ciężkich czasach przyszło nam żyć
Ano
[url=http://polish-32053322658.spampoison.com][img]http://pics8.inxhost.com/images/sticker.gif[/img][/url]
perl -e 'print $i=pack(c5,(41*2),sqrt(7056),(unpack(c,H)-2),oct(115),10);'
perl -e 'print $i=pack(c5,(41*2),sqrt(7056),(unpack(c,H)-2),oct(115),10);'
Re: W ciężkich czasach przyszło nam żyć
Z tego powodu jak ma być nieco łatwiejszy i bardziej OOtB Slackware to wybieram Saliksa
Całkiem przyjazny i łatwy w instalacji i obsłudze...
No i 100% zgodność ze slackiem.
Całkiem przyjazny i łatwy w instalacji i obsłudze...
No i 100% zgodność ze slackiem.
Państwowa dziwka, flądra w jedwabiu i złocie. || Chcą za nią tren nieść, duszę włócząc w błocie. || Cyril Tourneur (1575-1625) ||
#318805 @ Slackware GNU/Linux
#318805 @ Slackware GNU/Linux
Re: W ciężkich czasach przyszło nam żyć
Skoro już wzięło się Sajmonowi a wynurzenia, to ja tez do czegoś się przyznam. Kilka lat temu zamieniłem w pracy środowiska ze Slackware'a na Debiana. Górę wzięło lenistwo i wygoda. Ponieważ Debian ma krótki czas wsparcia dla swoich systemów, to na jednej maszynie testuję Ubuntu LTS. Zastanawiam się również nad CentOS-em jako klonem Red-Hata ze względu na dziesięcioletni cykl życia.
Okazuje się, że Linux nie nadąża za najnowszymi laptopami w kwestii zarządzania energią.
Okazuje się, że Linux nie nadąża za najnowszymi laptopami w kwestii zarządzania energią.
Error 404 - footer not found
Re: W ciężkich czasach przyszło nam żyć
U mnie w pracy na razie jest tak:
- Salix - 47%
- Mint - 23%
- Slackware - 18%
- OpenSuse - 12%
- XFCE - 65%
- Mate - 23%
- bez X - 12%
- Salix - 47%
- Mint - 23%
- Slackware - 18%
- OpenSuse - 12%
- XFCE - 65%
- Mate - 23%
- bez X - 12%
Państwowa dziwka, flądra w jedwabiu i złocie. || Chcą za nią tren nieść, duszę włócząc w błocie. || Cyril Tourneur (1575-1625) ||
#318805 @ Slackware GNU/Linux
#318805 @ Slackware GNU/Linux
Re: W ciężkich czasach przyszło nam żyć
zarzuciłem MX-Linux w celach testowych - no po prostu bajka
Kod: Zaznacz cały
System: Host: mx1 Kernel: 4.19.0-1-amd64 x86_64 bits: 64 compiler: gcc v: 6.3.0 Desktop: Xfce 4.12.3 tk: Gtk 2.24.31
wm: xfwm4 dm: LightDM Distro: MX-18.1.1.1.1.1_x64 Continuum Feb 9 2019 base: Debian GNU/Linux 9 (stretch)
Machine: Type: Laptop System: HP product: HP Laptop 17-by0xxx v: Type1ProductConfigId serial: 5CG8373SSS Chassis: type: 10
serial: N/A
Mobo: HP model: 84CA v: KBC Version 74.22 serial: PHHPB00WBBB0WU UEFI: Insyde v: F.14 date: 07/27/2018
Battery: ID-1: BAT0 charge: 41.3 Wh condition: 41.3/41.3 Wh (100%) volts: 13.0/11.6 model: HP Primary
serial: 44154 08/22/2018 status: Full
CPU: Topology: Dual Core model: Intel Core i3-7020U bits: 64 type: MT MCP arch: Kaby Lake rev: 9 L1 cache: 128 KiB
L2 cache: 3072 KiB L3 cache: 3072 KiB
flags: lm nx pae sse sse2 sse3 sse4_1 sse4_2 ssse3 vmx bogomips: 18432
Speed: 700 MHz min/max: 400/2300 MHz Core speeds (MHz): 1: 700 2: 700 3: 700 4: 700
Graphics: Device-1: Intel vendor: Hewlett-Packard driver: i915 v: kernel bus ID: 00:02.0 chip ID: 8086:5916
Display: x11 server: X.Org 1.19.2 driver: modesetting unloaded: fbdev,vesa resolution: 1600x900~60Hz
OpenGL: renderer: Mesa DRI Intel HD Graphics 620 (Kaby Lake GT2) v: 4.5 Mesa 18.2.6 compat-v: 3.0
direct render: Yes
Audio: Device-1: Intel vendor: Hewlett-Packard driver: snd_hda_intel v: kernel bus ID: 00:1f.3 chip ID: 8086:9d71
Sound Server: ALSA v: k4.19.0-1-amd64
Network: Device-1: Realtek RTL8111/8168/8411 PCI Express Gigabit Ethernet vendor: Hewlett-Packard driver: r8169 v: kernel
port: 4000 bus ID: 01:00.0 chip ID: 10ec:8168
IF: eth0 state: down mac: f4:39:09:dc:b1:11
Device-2: Realtek vendor: Hewlett-Packard driver: rtl8821ce v: N/A port: 3000 bus ID: 02:00.0 chip ID: 10ec:c821
IF: wlan0 state: up mac: d8:9c:67:93:15:97
Drives: Local Storage: total: 1.05 TiB used: 25.15 GiB (2.3%)
ID-1: /dev/sda vendor: Toshiba model: MQ04ABF100 size: 931.51 GiB speed: 6.0 Gb/s serial: 88VBP7Y4T temp: 33 C
ID-2: /dev/sdb vendor: Samsung model: MZNLN128HAHQ-000H1 size: 119.24 GiB speed: 6.0 Gb/s serial: S3T8NF1K787832
temp: 26 C
ID-3: /dev/sdc type: USB vendor: Kingston model: DataTraveler 3.0 size: 29.29 GiB serial: 60A44C42517B8D71A34809C8
RAID: Hardware-1: Intel 82801 Mobile SATA Controller [RAID mode] driver: ahci v: 3.0 bus ID: 00:17.0 chip ID: 8086.282a
Partition: ID-1: / size: 6.09 GiB used: 96.4 MiB (1.5%) fs: overlay source: ERR-102
ID-2: swap-1 size: 9.77 GiB used: 0 KiB (0.0%) fs: swap dev: /dev/sda1
Sensors: System Temperatures: cpu: 30.0 C mobo: N/A
Fan Speeds (RPM): N/A
Info: Processes: 194 Uptime: 5m Memory: 7.68 GiB used: 559.2 MiB (7.1%) Init: SysVinit v: 2.88 runlevel: 5 default: 5
Compilers: gcc: 6.3.0 alt: 6 Shell: bash v: 4.4.12 running in: xfce4-terminal inxi: 3.0.29
[url=http://polish-32053322658.spampoison.com][img]http://pics8.inxhost.com/images/sticker.gif[/img][/url]
perl -e 'print $i=pack(c5,(41*2),sqrt(7056),(unpack(c,H)-2),oct(115),10);'
perl -e 'print $i=pack(c5,(41*2),sqrt(7056),(unpack(c,H)-2),oct(115),10);'
Re: W ciężkich czasach przyszło nam żyć
Ale że co? Nazwa sugeruje jednoznacznie przeznaczenie systemu. Trzymasz mail exchangera na laptopie z zainstalowanym xfce?
Error 404 - footer not found
Re: W ciężkich czasach przyszło nam żyć
Każdy z nas wynajduje potem koło od nowa, prawda?
A potrzebne do tego narzędzia są na pokładzie i nie trzeba się szarpać po sieci w celu przeczytania "zrób to sam wg. A. Słodowego".
Co prawda pl zostawia wiele do życzenia ale mnie to nie przeszkadza, mi wystarczy de/en
A potrzebne do tego narzędzia są na pokładzie i nie trzeba się szarpać po sieci w celu przeczytania "zrób to sam wg. A. Słodowego".
Co prawda pl zostawia wiele do życzenia ale mnie to nie przeszkadza, mi wystarczy de/en
[url=http://polish-32053322658.spampoison.com][img]http://pics8.inxhost.com/images/sticker.gif[/img][/url]
perl -e 'print $i=pack(c5,(41*2),sqrt(7056),(unpack(c,H)-2),oct(115),10);'
perl -e 'print $i=pack(c5,(41*2),sqrt(7056),(unpack(c,H)-2),oct(115),10);'