Krucjata i palenie czarownic

Tu dyskutujemy o wyższości Slackware nad innymi dystrybucjami ;-)

Moderatorzy: Moderatorzy, Administratorzy

Gość

Krucjata i palenie czarownic

Post autor: Gość »

Ej, mało tu tematów w Advocacy, w Chacie w zasadzie też... nudzi mi się. W związku z tym propozycja:
może byśmy się tak pokłócili trochę o to, który edytor tekstowy jest najlepszy (i dlaczego nie jest to *Vi*), albo coś w tym rodzaju?
Awatar użytkownika
Grucha
Administrator
Posty: 1681
Rejestracja: 2004-05-21, 14:24
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

Re: Krucjata i palenie czarownic

Post autor: Grucha »

Dobra :twisted:

Windowsowy notatnik jest najlepszy :wink: .

A tak na serio to pico jest jedynym sensownym edytorem,
a vi umiem tylko wyłączyć, ale nie zalecam nawet instalować go :wink:
"Touch my car and i will touch your girl"
Gość

Re: Krucjata i palenie czarownic

Post autor: Gość »

Pico jest do dupy, brakuje mu kilku niezbędnych "ficzersów" jak an przykład autowciecia czy regulacja szerokosci tabulatora - na szczescie ktos wymyslił edytor nano, czyli takie pico ale z dodanymi podstawowymi funkcjami edycji plików tekstowych (bo pico to sie od niczego nie nadaje...)

A Vi to wiadomo - narzędzie z XVIII wieku to nie ma się co dziwić, że takie siermieżne
Ostatnio zmieniony 2004-06-17, 21:14 przez Gość, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Grucha
Administrator
Posty: 1681
Rejestracja: 2004-05-21, 14:24
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

Re: Krucjata i palenie czarownic

Post autor: Grucha »

hal9001 pisze:autowciecia czy regulacja szerokosci tabulatora
No to każdy edytor powinien mieć :lol: :wink:
"Touch my car and i will touch your girl"
Awatar użytkownika
Sad Mephisto
Administrator
Posty: 2824
Rejestracja: 2004-05-22, 13:24
Lokalizacja: Zabrze
Kontakt:

Re: Krucjata i palenie czarownic

Post autor: Sad Mephisto »

Vi to rzeczywiście dobre narzędzie, oczywiście jeśli się człowiek przyzwyczai. Ja sobie nawet kupiłem książeczkę do tego - za całe 9.90 :twisted:
[i]Thank you for noticing this notice. Now that you've noticed this notice, you may have noticed that this notice is noticably unnoticable.
$ python -c "print int(''.join(map(lambda x: str(len(x)),'Kto z woli i myśli zapragnie Pi spisać cyfry ten zdoła.'.split())))/1e+10"[/i]
tadziu
Użytkownik
Posty: 325
Rejestracja: 2004-05-23, 18:21
Lokalizacja: Gdańsk
Kontakt:

Re: Krucjata i palenie czarownic

Post autor: tadziu »

Ja w konsoli uzywam mcedit :D jest latwy i ma potrzebne mi funkcje prostego edytora typu 'notatnik' :P
Pod Xami zazwyczaj odpalam Gedita
Awatar użytkownika
Hannibal
Moderator w st. spocz.
Posty: 1644
Rejestracja: 2004-06-08, 16:03
Lokalizacja: Łódź

Re: Krucjata i palenie czarownic

Post autor: Hannibal »

LATEX rulez 8). Niestety go nie znam :placze: :P.
[size=75]Hannibal@current@2.6.X[/size]
Gość

Re: Krucjata i palenie czarownic

Post autor: Gość »

Taaa... mcedit... i ot kopiowanie bloków tekstu po jednej linijce :-)
Awatar użytkownika
bzyk
Moderator w st. spocz.
Posty: 991
Rejestracja: 2004-06-05, 06:32
Lokalizacja: Pszczyna
Kontakt:

Re: Krucjata i palenie czarownic

Post autor: bzyk »

Grucha pisze: a vi umiem tylko wyłączyć, ale nie zalecam nawet instalować go :wink:
Vi trzeba umieć. Sam tego doświadczyłem na własnej skórze; Pacholęciem jeszcze będąc... Dostałem w swoje łapy maszynę na której pewien 'magik' wyciął wszystko co niepotrzebne, bo to router był i żadne gcc nie miały tam racji bytu. Oczywiście z edytorów był tam tylko vi. Wstydu się najadłem... i nauczyłem się vi w stopniu pozwalającym na znośną pracę. Co nie oznacza wcale że go lubię :) Gdy tylko mogę, używam mcedita.
In /dev/null no one can hear you scream.
Awatar użytkownika
Grucha
Administrator
Posty: 1681
Rejestracja: 2004-05-21, 14:24
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

Re: Krucjata i palenie czarownic

Post autor: Grucha »

mcedit jest dd ponieważ nie da sie wklejać prawym przyciskiem w putty :P.

pico nadal najlepszy :P
"Touch my car and i will touch your girl"
Awatar użytkownika
bzyk
Moderator w st. spocz.
Posty: 991
Rejestracja: 2004-06-05, 06:32
Lokalizacja: Pszczyna
Kontakt:

Re: Krucjata i palenie czarownic

Post autor: bzyk »

Hannibal pisze:LATEX rulez 8). Niestety go nie znam :placze: :P.
No jak nie znasz, to dlaczego rulez? Gdzie tu logika?
In /dev/null no one can hear you scream.
Awatar użytkownika
Sad Mephisto
Administrator
Posty: 2824
Rejestracja: 2004-05-22, 13:24
Lokalizacja: Zabrze
Kontakt:

Re: Krucjata i palenie czarownic

Post autor: Sad Mephisto »

No ale chyba raczej wszyscy się zgadzamy, że Emacs suxxx?
[i]Thank you for noticing this notice. Now that you've noticed this notice, you may have noticed that this notice is noticably unnoticable.
$ python -c "print int(''.join(map(lambda x: str(len(x)),'Kto z woli i myśli zapragnie Pi spisać cyfry ten zdoła.'.split())))/1e+10"[/i]
Awatar użytkownika
Bags_Bunny
Użytkownik
Posty: 17
Rejestracja: 2004-06-16, 23:02

Re: Krucjata i palenie czarownic

Post autor: Bags_Bunny »

no raczej nie wszyscy... mina na pewno sie nie zgodzi ;)))
ja pod konsola uzywam nano a pod xami quante plus ;)
fatal error: ms windows system found
php ma w zasadzie tylko jedna zalete - dziala
Awatar użytkownika
Skyscraper
Administrator
Posty: 753
Rejestracja: 2004-05-22, 10:46
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

Re: Krucjata i palenie czarownic

Post autor: Skyscraper »

Koniec z Wami wszystkimi, czas na hardcore.....

..... MS WORD jest najlepszy ! :D hiehiehiehie..... :twisted:

a tak BTW to kartka papieru i dlugopis to jest to
Gość

Re: Krucjata i palenie czarownic

Post autor: Gość »

MS WORD? Ciekawe dlaczego, jak chcę widzieć znaki niedrukowalne to odpowiednia opcja jest w menu Narzędzia a nie Widok, a jak chcę wstawić numery stron, to opcja jest w menu Widok a nie Wstaw?
ODPOWIEDZ