Malin pisze:Sorka zrobilismy male wyscigi miedzy komputerami. Na jednym byl G4(jeszcze 32 bity) 733, 256 ramu. I komp z Celeronem bodajze i tyle samo ramu. Kompilacja KDE na powerpc ukonczyla sie jednak duzo szybciej. Czy 2 razy, to trudno okreslic. Ale wiem jedno powerpc jest wydajniejsze, A o mniejszej ilosci zzeranego pradu moze swiadczyc ze ibook na baterii dziala przez 6 godzin (+/- 30 minut, w zaleznosci od zuzycia baterii ). I to nie tylko na macosX ale takze na slacku, wiec dobre zarzadzanie energia mac osa nie ma tu za wiele do gadania.
Przeczytaj artykuł na anandtechu . Zuzycie i rozpraszanie energii owszem ładne ale na modelach niskotaktowanych. Przy wyzszych chęstotliwosciac PowerPC staje sie "cieplejszy" od AMD64 - jak to tam pisza w przypadku PowerPC mamy do czynienia z nieliniowym przyrostem wydzielanego ciepła.
Dwa - wydajnosc w jednej konkretnej czynnosci (kompilowanie KDE) jeszcze o niczym nie przesądza. Ponadto jesli porównywaliscie G4 z kastratami jakimi są Celerony (szczególnie początkowe z serii P4) to sami jestescie sobie winni
Mnie sie wydaje ze, Apple musi po pierwsze spelnic wymagania DTP' owcow. Przeciez Maczki od zawsze byly utozsamiane z grafika. Apple musi zadbac aby nie staracic renomy na rynku DTP. Co sie stanie gdy wydajnosc bedzie taka sama jak PC' tow? A co do porzucenia przez Apple PPC to juz od dawno bylo wiadomo ze, cos sie zmeni. Gdy Motorola mowi ze, nie chce produkowac im prockow (wola komorki ) a, IBM nie wywiazuje sie z umowy to pozostaje im tylko x86. Bedzie dobrze tylko zeby nic nie popsuli I zeby przejscie na x86 nie odbilo sie negatywnie na Linuksie!
A czemu miałoby odbić się negatywnie? Co najwyżej pozytywnie - większa konkurencje - większa mobilizacj dla programistów GNU/Linuksa.
-- dopisek --
Jeszcze co do wydajności to nie będę sie zbytnio spierał, bo nie jestem w temacie obeznany, ale czytałem gdzieś, że Adobe swego czasu pisał specjalną wersję dla Maców i dzięki temu w testach wypadały one tak wspaniale. Może ktoś potweirdzić/zaprzeczyć?
Zastrzegam sobie prawo nieanalizowania postów pisanych niepoprawną polszczyzną.
Post generated automatically by A.I. system code name ‘mina86’ in response to the previous one.
Dwa - wydajnosc w jednej konkretnej czynnosci (kompilowanie KDE) jeszcze o niczym nie przesądza. Ponadto jesli porównywaliscie G4 z kastratami jakimi są Celerony (szczególnie początkowe z serii P4) to sami jestescie sobie winni
to fakt - sam mama takiego "kastrata" i jest wręcz żałosny
Obsługa drugiego klawisza była od dłuższego czasu (kółka też). Jednak jak przeczytałem w jakiejś jabłecznej ulotce "nie ma takiej funkcji, która wymagałaby użycia drugiego klawisza (...) użytkownik nie musi się zastanawiać którego klawisza użyć".
gdzieś tam wyczytałem, żę apple pozwoli instalować wingrozy na swoim nowym sprzęcie ale nie dopuści do przejścia macosa na pc. użytkownik ma mieć możliwość wyboru winda lub mac os X kupując sprzęt apple ("normalny" człowiek zainstaluje linucha ).
Raczej mało kto zainstaluje windowsa na swoim nowiutkim maku - w końcu na takim sprzęcie się pracuje (DTP, grafika, filmy) i wszlekie problemy/zwiechy nie są porządane przez właściciela.
Raczej mało kto zainstaluje windowsa na swoim nowiutkim maku - w końcu na takim sprzęcie się pracuje
to raczej polski stereotyp na temat makówek, na zachodzie przecież jest to komputer równie domowy jak PC, tzn w Ameryce chociaż wiadomo że to rynek specyficzny, średnio i mało inteligetni ludzie z przerostem pieniędzy - jak małe dziecko wrzucone do wielkiego sklepu z zabawkami nie myśli, kupuje - ma działać.
log_out pisze:
to raczej polski stereotyp na temat makówek, na zachodzie przecież jest to komputer równie domowy jak PC, tzn w Ameryce chociaż wiadomo że to rynek specyficzny, średnio i mało inteligetni ludzie z przerostem pieniędzy - jak małe dziecko wrzucone do wielkiego sklepu z zabawkami nie myśli, kupuje - ma działać.
No ja bym tego stereotypem nie nazwał - w polsce jeśli kogoś stać na maca, to jest to przeważnie jakieś studio graficzne/redakcja czasopisma/gazety. A o tym, że Amerykanie makówek używają na codzień, to chyba wkażdy wie - z resztą na większości filmów je pokazują
No pewnie, ze jest. Jak w mojej szkole zakupili Maczki to haja byla nie z tej ziemi Ale z czasem doszli do wniosku, ze byl to dobry interes
Nawet w szkole Maczki sie niezle sprawuja.
Nothing seems to kill me.. no matter how hard I try..
przemek999 pisze:A o tym, że Amerykanie makówek używają na codzień, to chyba wkażdy wie - z resztą na większości filmów je pokazują
E tam, to jest akurat "product placement" - tak jak w naszych filmach MlekoVita i Nałęczowianka
Szkoda tylko, że Apple chce uniemożliwić odpalanie MacOS na pecetach. Chociaż założę się, że znajdą się magicy, którym zakaz firmy wcale nie będzie przeszkadzał
log_out pisze:
to raczej polski stereotyp na temat makówek, na zachodzie przecież jest to komputer równie domowy jak PC, tzn w Ameryce chociaż wiadomo że to rynek specyficzny, średnio i mało inteligetni ludzie z przerostem pieniędzy - jak małe dziecko wrzucone do wielkiego sklepu z zabawkami nie myśli, kupuje - ma działać.
No ja bym tego stereotypem nie nazwał - w polsce jeśli kogoś stać na maca, to jest to przeważnie jakieś studio graficzne/redakcja czasopisma/gazety. A o tym, że Amerykanie makówek używają na codzień, to chyba wkażdy wie - z resztą na większości filmów je pokazują
Ale przecież są i edycje gier na maca, tylko że jak mówiłeś na nasze realia mało kogo stać na danie tyle kasy na kompa do przeglądania WWW i czytani maili, czy grania.
Minder pisze:przemek999 napisał/a:
A o tym, że Amerykanie makówek używają na codzień, to chyba wkażdy wie - z resztą na większości filmów je pokazują
E tam, to jest akurat "product placement" - tak jak w naszych filmach MlekoVita i Nałęczowianka
Wyglada na to ze zgadza sie. Jestem od jakiegos czasu w stanach i narazie widzialem tylko 1 (slownie: jednego) maca, jakis stary imac w jakims tam sklepie. Makow nie uswiadczysz w bibliotece, w sklepach, na ebay'u sa sporo drozsze niz porownywalny pc...
Wyglada na to ze zgadza sie. Jestem od jakiegos czasu w stanach i narazie widzialem tylko 1 (slownie: jednego) maca, jakis stary imac w jakims tam sklepie. Makow nie uswiadczysz w bibliotece, w sklepach, na ebay'u sa sporo drozsze niz porownywalny pc...
w filmach pokazują ameryke jakby każdy miał Mac'a i nikt już PCtów nie używał a to że są "droższe" na eBayu...huh, żeby tak tanie były w PL ! czasami tańsze od PC w naszym kraju