Vi (vim) czy Emacs?
Moderatorzy: Moderatorzy, Administratorzy
Re: Vi (vim) czy Emacs?
A ja zadałęm jakiś czas temu podobne pytanie, chodziło mi o dobry edyto z podświetleniem składni i ktoś polecił mi SciTE i teraz sam go polecam! Ja go używam do pisania w c++ i jestem zadowolony. Szczególne wrażenie na mnie wywarł fakt współpracy tego edytora z gcc, dzięki czemu jest on jak mini środowisko developerskie, bo potrafi skompilować i uruchomić program...
Re: Vi (vim) czy Emacs?
Tetris po 20 godzinach kodzenia? Nie, dziękuje. Wolę zrobić sobie drzemke albo pójść na spacer.mina86 pisze:Żeby się zrelaksować po kodzeniu przez 20 godzin.
Re: Vi (vim) czy Emacs?
Wszystko jedno. Nie ma to najmniejszego znaczenia. Jeśli nie możesz zdecydować to rzuć kostką - parzyste = EMACS. nieparzyste = Vim, jeśli kostka spadnie ze stołu to jakiś inny edytor.largo3 pisze:Jak w tytule. A może jeszcze inny? Zbliżają się wakacje, mam troche wolnego czasu i chciałbym poznać (dokładnie) kóryś z tych edytorów. Który z nich polecacie?
Re: Vi (vim) czy Emacs?
kscope do c i c++, serdecznie polecam wymiata
"Spróbuj zapalić maleńką świeczkę zamiast przeklinać ciemność."
Konfucjusz
Konfucjusz
- bzyk
- Moderator w st. spocz.
- Posty: 991
- Rejestracja: 2004-06-05, 06:32
- Lokalizacja: Pszczyna
- Kontakt:
Re: Vi (vim) czy Emacs?
Właśnie sobie (w ramach luzu) czytam ten wątek i znalazłem takiego kffiatka;
To nano jest klonem pico. Moim zdaniem bardzo udanym klonem, ale niestety - to pico był pierwszy.
Historia nano.
Sad, wsytydziłbys się (Na pewno Cię teraz w Agnli uszy szczypią).Sad Mephisto pisze: nano (i klony, np. pico)
To nano jest klonem pico. Moim zdaniem bardzo udanym klonem, ale niestety - to pico był pierwszy.
Historia nano.
In /dev/null no one can hear you scream.
- Sad Mephisto
- Administrator
- Posty: 2824
- Rejestracja: 2004-05-22, 13:24
- Lokalizacja: Zabrze
- Kontakt:
Re: Vi (vim) czy Emacs?
Przepraszam, bzyku. Zagalopowalem sie. Czy na forme "nano (i jemu podobne, jak np. pico)" przystajesz?
[i]Thank you for noticing this notice. Now that you've noticed this notice, you may have noticed that this notice is noticably unnoticable.
$ python -c "print int(''.join(map(lambda x: str(len(x)),'Kto z woli i myśli zapragnie Pi spisać cyfry ten zdoła.'.split())))/1e+10"[/i]
$ python -c "print int(''.join(map(lambda x: str(len(x)),'Kto z woli i myśli zapragnie Pi spisać cyfry ten zdoła.'.split())))/1e+10"[/i]
- BilboBaggins
- Użytkownik
- Posty: 13
- Rejestracja: 2006-10-06, 12:35
- Lokalizacja: Częstochowa
Re: Vi (vim) czy Emacs?
Coz, na poczatku mojej przygody z Linuksem uzywalem namietnie vim'a. Zaczalem uzywac mcedit'a, kiedy przesiadlem sie z RH na Slack'a 7.1, poniewaz vim w 7.1 byl jakis dziwny i nie umialem go ugryzc. Mcedit po dzis dzien jest moim wyborem w kwestii edytora tekstu pod Linuksem, aczkolwiek vim'a potrafie obslugiwac (Bog jeden wie, na jaki system sie trafi...).
Whack!
Re: Vi (vim) czy Emacs?
W tej kwestii to chyba nic sie nie zmieniłoBilboBaggins pisze:... poniewaz vim [...] byl jakis dziwny ...
"Touch my car and i will touch your girl"
Re: Vi (vim) czy Emacs?
Z vima na mcedit? To jak ze Slackware na Mandrake'a
Ostatnio zmieniony 2006-10-06, 16:41 przez m4jkel, łącznie zmieniany 1 raz.
[url=http://userbars.org][img]http://img89.imageshack.us/img89/9140/brainpng1ug.png[/img][/url]
To nie był kwadrat. To było koło o charakterze prostokąta.
To nie był kwadrat. To było koło o charakterze prostokąta.
Re: Vi (vim) czy Emacs?
Może po prostu nie umiałeś napisać sobie wygodnego .vimrc?BilboBaggins pisze:poniewaz vim w 7.1 byl jakis dziwny i nie umialem go ugryzc.
Re: Vi (vim) czy Emacs?
używałem vim'a i bede używał vima ... tak naprawde to nie nie radził bym sobie dobrze bez vim'a
Ostatnio zmieniony 2006-11-13, 21:28 przez memus, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: Vi (vim) czy Emacs?
vim vim i jeszcze raz vim ewentualnie mcedit
I can't die until the goverment finds a safe place to bury my liver
--Phil Harris
--Phil Harris